Jak dlugo jestescie razem? Na poczatku tez potrzebowalam ciaglego kontaktu i zainteresowania ale to chyba dlatego, ze wtedy jeszcze niezbyt pewnie czulam sie w zwiazku. Po 4 latach wystarczy mi swiadomosc ze w kazdej chwili moge sie do niego odezwac. Teraz tez od paru godzin mamy wlaczone gg ale pogadalismy chwile i nie czuje potrzeby odzywania sie co chwile. Wiem co robi i to mi wystarczy. Ale czuje sie juz bezpiecznie, wiem, ze mnie kocha, wiem, ze o mnie mysli i mozemy spokojnie odpoczywac od siebie. No i nie mysle, "ze po co mu ktos taki jak ja". Jestem raczej przekonana, ze nasz zwiazek i ja to najlepsza rzecz jaka mu sie w zyciu przytrafila Mnie tez