Skocz do zawartości
Nerwica.com

ona*

Użytkownik
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ona*

  1. Lux24, ja mam to samo, gdy jest to mnie wkurza nawet drazni, gdy sie nie odzywa to tesknie, ja mysle, ze to wynika z tego, ze to jest ktos kto na tyle zawrocil w glowie, ze nie potrafimy zapomniec ale na tyle nie zawrocil, zeby sie zdecydowac do konca na bycie z tym kims. To jest masakryczna pulapka uczuc i meka bez konca. Tez chcialabym znac wyjscie z takiej sytuacji.
  2. Hm..chyba faktycznie lepiej sie trzymac od takich ludzikow z daleka...
  3. Mushroom, moze i smutny ale wszystko zalezy od faceta od tego czy bedzie chcial nad soba popracowac czy nie, nie ma czarodziejskiej rozdzki
  4. Tak jak ktoś wcześniej napisał, że często to jest lep na kobiety. Kobiety, które ,,lubią" oswoić takiego faceta, często je taki typ faceta pociąga, chcą pokazać, jakie są dobre i poradzą sobie nawet i z takim mężczyzną Chyba tak wlasnie mam, jakas dziwna potrzebe nawracania na dobra droge przy okazji gubiac siebie. Z drugiej jednak strony tacy faceci sa cool i to przyciaga, nie jest nudno, nie ma rutyny, mozna przezyc przygode. Poza tym taki typek jest czesto atrakcyjny fizycznie co zreszta sprawia, ze on sam czuje sie wtedy podwojnie pewnie. A ja mam do tego typowo meska ceche - jestem wzrokowcem.
  5. Na pewno macie racje, ja to wszystko rozumiem tylko mam kuzwa dysonans miedzy rozumem a sercem. Ciezko jest. Mnie uczono, wychowywano inaczej: zlo dobrem zwyciezaj, nie przekreslaj nigdy czlowieka itp itd. i teraz w doroslym zycie mam problem. I jak to sie ma do reguly, ze w rodzinie nazwijmy to normalnej dziecko jest silne, nie jest skrzywione bo mialo kochajacych sie rodzicow, mialo wsparcie. No coz od reguly jak widac sa wyjatki... -- 02 maja 2013, 10:28 -- To nie jest odpowiedz. Taki typ egoistycznej osobowosci to raczej mniejszosc. -- 02 maja 2013, 10:30 -- tiaa..i na czym ta kara ma polegac ? to jakis bezsens
  6. Łapa, Moze sie oplacac ale tylko na poczatku, wczesniej czy pozniej to sie wysypie, wtedy koniec takiej relacji jest nieunikniony. Czy taki facet w ogole potrafi kochac? Ja poznalam takiego, ktory koniecznie szuka kogos "na stale" najlepiej z jak najszybszymi zareczynami bo lata leca itp..Jak tu sie zareczac z takim czlowiekiem, ktory ma na uwadze tylko swoje dobro i najgorsze, ze albo udaje albo naprawde nie zdaje sobie sprawy ze swojego zachowania -- 01 maja 2013, 23:15 -- bittersweet, staram sie zrozumiec ale ciezko jest. dzieki za wskazowki. Nie, nikogo nie 'ustawilam" , jest tak, ze jade na andytepresantach podczas gdy zainteresowany zapewne gdzies sie buja na imprezie majowkowej
  7. Raczej nie, ale i tak nie posłuchasz bo nie jest to odpowiedź jakiej oczekujesz. Idź i zmarnuj sobie życie próbując takiego zmienić. Wlasnie dzieki zdrowemu rozsadkowi zerwalam juz 3 znajomosc z tego typu czlowiekiem. Podobno czlowiek moze sie zmienic dzieki drugiej osobie czy milosc moze czlowieka zmienic, podobno...Mysle, ze do takiego faceta potrzebna jest osoba silna psychicznie, ktora niejako go "ustawi", w jakims sensie nim potrzasnie. -- 01 maja 2013, 23:07 -- Bo naiwnie wierze, ze skoro jednoczesnie mi mowi, ze kocha to zmieni swoje zachowanie. Mi sie w pale nie miesci, ze mozna mowic kocham i jednoczesnie robic cos zupelnie innego, przeciwnego. Nie ogarniam tej sytuacji i dlatego nie umiem sie z niej wyplatac
  8. Podobno nie bylo by zimnych drani gdyby nie kobiety, ktore chca tworzyc z nimi pary...
  9. No wlasnie nieprawda! Nie pochodze z patologicznej rodziny, moze to wlasnie wynik tego, ze pochodze z normalnej rodziny, gdzie wszystko bylo cacy do znudzenia, moze dlatego teraz szukam kogos kto sprawi ze bedzie inaczej, nieprzewidywalnie. Mnie caly czas interesuje skad bierze sie taki typ faceta?, nie czemu ja takich wybieram.
  10. Jak sie z tego wyleczylas ?? Co trzeba zrobic, zeby sie wyleczyc ? Nie wiem skad sie to u mnie bierze..Czytalam, ze dziewczyny wybieraja takich facetow w sytuacji gdy pochodza z rozbitych rodzin gdzie byl konflikt miedzy rodzicami, gdzie napatrzyly sie na taka relacje i teraz to podswiadomie powtarzaja. U mnie jest zupelnie inaczej ! Pochodze z wzorowej rodziny gdzie rodzice sie szanuja i kochaja itp. Skad u licha takie ciagoty
  11. Moze sie oplacac ale tylko na poczatku, wczesniej czy pozniej to sie wysypie, wtedy koniec takiej relacji jest nieunikniony. Czy taki facet w ogole potrafi kochac? Ja poznalam takiego, ktory koniecznie szuka kogos "na stale" najlepiej z jak najszybszymi zareczynami bo lata leca itp..Jak tu sie zareczac z takim czlowiekiem, ktory ma na uwadze tylko swoje dobro i najgorsze, ze albo udaje albo naprawde nie zdaje sobie sprawy ze swojego zachowania !
  12. Czesc, moze ten temat gdzies juz jest jesli tak to bardzo prosze podrzuccie linka. Z gory przepraszam jesli zakladam temat, ktory jest ale nie mam sily szukac ... Mam pytanie: czy wie ktos z Was skad sie bierze typ faceta "zimny dran" ? lub inaczej facet egoista, egocentryk, tzw. łamacz serc. Pytam bo cale zycie na takich trafiam i przez takowych lecze depresje. Wiem, ze taki czlowiek jest tylko skupiony na sobie blabla.. czytalam o tym w necie, jednak nigdzie nie pisze jak to sie dzieje, ze tacy ludzie/faceci sa, skad taki stan rzeczy wynika. Interesuje mnie co dokladnie sprawia, ze tworzy sie taka osobowosc ? Co musi sie dziac w dziecinstwie czy dorastaniu, w rodzinie czy nie wiem gdzie jeszcze, ze ksztaltuje sie taki charakter. Czy taki czlowiek moze sie w ogole zmienic ? Jesli macie jakas wiedze na ten temat to prosze oswieccie mnie. Pozdrawiam
  13. norma_baker, dziala na lęki spoko, poza tym tonuje emocje i gonitwe mysli. ale widze co organizm to inne reakcje
  14. hej, biore Mirtor juz ponad rok, /depresja z lekami/ lek super jak dla mnie, stany lekowe ustapily, swietnie reguluje sen i apetyt. Mam pytanko czy probowaliscie go odstawiac? Ja probowalam oczywiscie za zgoda lekarza ale bardzo ciezko jest go calkowicie odstawic. Z 15 zeszlam na 7,5 - ta dawke bralam przez miesiac. Pozniej co drugi dzien az do odstawienia. Bylo ok jakies 2 tyg. a pozniej byle problem i wszystko wrocilo, bezsennosc, jadlowstret itp itd. Znow jestem na dawce 15, mam wrazenie, ze jestem skazana na antydepresant do konca zycia
  15. Wiecie co, czytam to wszystko i mam jedno skojarzenie: jestesmy wszyscy zajebiaszczo uzaleznieni od tych lekow a odstawianie to nic innego jak detoks. Jestem na mirtazapinie /najnizsza dawka/ i jest ok - czuje sie zdrowa. Wystarczy jednak, ze przestaje brac lek /odstawiam powoli/ i mam powrot do piekla. Nie chce do konca zycia brac lekow..cholera....
  16. witam, czy ktos z Was odstawial mirtazapine po polrocznym leczeniu i jak sie z tym czuliscie ? ja probuje i nie moge, nie daje rady, wszystkie objawy wrocily gdy bylam 10 dni bez leku czyli w moim przyadku jadlowstret bezsennosc szybkie bicie serca Moze za szybko odstawilam sama nie wiem, pol roku bralam 15 mg pozniej tydzien 7,5 i koniec - ale tak instruowala mnie moja psych. - teraz musze znowu do niej jechac normalnie jak bumerang to moje 5 podejscie do odstawiania lekow
  17. Mi tez wlosy lecialy ze stresu. Na pewno leca tez od lekow. Ja do tego farbuje srednio co 1,5 miesiaca takze tym tez daje im popalic. Polecam Ha-Pantoten optimum - 2 m-ce kuracji 1 tabletka dziennie i jest ok. Cale opakowanie okolo 50 zł ale warto. Co jakis czas kuracje nalezy powtorzyc.
  18. ona*

    leki a miesiaczka

    Hej, mam pytanko do Was dziewczyn. Czy któraś z Was leczyła depresję jednocześnie z leczeniem hormonalnym ? Jakie były konsekwencje ? Ja biorę mirtor w dawce 7,5 i mam problemy z ciągłym plamieniem. ginekolog sceptycznie powiedziała, że "może dorzucić jakiś hormon" na wyregulowanie cyklu ale to błędne koło.. zajefajnie.. Też miałyście problemy z cyklem miesiączkowym przy jednoczesnym leczeniu depresji ?? Dzięki z góry za odpowiedzi, pozdrawiam serdecznie !
  19. hej, widze, ze aktywnosc w tym temacie jest srednio zaawansowana Bralam Peritol i poprawia apetyt a mam podobnie do Was (problem z waga, szybko chudne) ale jest to efekt uboczny bo ten lek jest generalnie lekiem na inne dolegliwosci (alergie uczulenia). Ja po nim zle spalam i czulam sie rozdrazniona. -- 20 lip 2012, 12:53 -- xanonymous, i jak ten Apetizer senior ?
  20. Miałam podobnie, wpadłam nawet w lekka panike bo codziennie wazylam mniej. Mi pomogla wenlafaksyna np. Efectin lub mirtazapina np. Mirtor - to są oczywiście leki, które przepisuje lekarz psychiatra. Jeżeli jeszcze sie nie leczysz u specjalisty to moze cos z apteki bez recepty na poprawe apetytu pomoze
  21. daj sobie czas jeszcze z tydzien jak to sie nie unormuje to idz do lekarza, zmieni lek ja przez pierwsze dwa tygodnie mialam podobnie, dopiero na 3 tydzien poczulam stabilizacje, leki tez ustapily
  22. hej wszystkim, bralam suplement w ktorym jest rozeniec gorski, magnez, lecytyna sojowa, orzeszki cola i wit B6 - mozna kupic bez recepty np. Humavit Nervo-Var, na opakowaniu pisze ze trzeba brac minimum 2 miesiace zeby byl jakis efekt. Slabo to na mnie dzialalo, byc moze dlatego, ze za systematyczna nie bylam w tym przedsiewzieciu
  23. Pomogla mi prawie codzienna jazda na rowerze, generalnie wiecej ruchu. Oprocz brania lekow mam prace biurowa wiec niekiedy szlam do pracy majac chude nozki a wracalam z kluchami. W wolnym czasie nogi do gory. Niestety leki powoduja czesto zatrzymanie wody w organizmie ale da sie to przeskoczyc...
  24. ona*

    skutki uboczne - MLEKOTOK

    W leczeniu depresji kobitki maja przechlapane, jak nie mlekotok to jakies plamienia - ja biore Mirtor, ktory mial nie powodowac zadnych zaburzen miesiączkowania a tu lipa. Wlasnie rozwazam leczenie hormonalne ... - zajefajnie
×