Sonia
ja mówię tym osobą z którymi mam kontakt (tak jak BIBI) ale co do koleżanek, to Ci powiem lepszy numer też sie zwierzyłam bo myślałam że mi na serduchu będzie lżej a tu słyszę że jestem słaba psychicznie, a tak nie jest bo to choroba emocji, ale najlepsze jest to w tym że się dowiedziałam że ta znajoma miała próbę " S " , i nawiasem mówiąc wynika że to ona jest słaba
W związku z tym myślę że choroba emocji z natrętnym dbaniem o zdrowie nie jest tą najgorszą chorobą umysłu to raz, a dwa jak ktoś nie rozumie to niech spada na drzewo i ja się tym nie przejmuje i proponuję to innym