Skocz do zawartości
Nerwica.com

didado1

Użytkownik
  • Postów

    1 195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez didado1

  1. Tak Lina bardzo to dobrze ujełaś. To minie po jakimś czasie
  2. mamukaroli nie załamuj się tylko działaj, nie tylko dla dobra siebie, a także i dzieci. Nie znam dokładnie Twojej sytuacji z mężem , ale moim zdaniem czekanie takie może nic nie rozwiązac, a tylko pogłębic Twój stan emocjonalny, który przecież odpowiada za naszą nerwiczkę. Więc kochana głowa do góry i działaj Życzę powodzenia
  3. nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałam, ale rzeczywiście jak pomyśle o życiu pełnym beztroski(jeżeli chodzi o nerwice) i porównam ze stanem obecnym to mi szczena opada, jednak cały czas myślę o tym że będzie tylko lepiej i miną mi wszystkie objawy, staram się na tym skupic, a nie na grzebaniu w sytuacjach, które już minęły i nie wrócą. pozdrawiam
  4. didado1

    nerwica mija!

    Aga 1 skąd ta pewnośc że ja już rodzicem nie jestem i na co lub na kogo ta złośc
  5. Venom mi się wydaje że ludzie bez nerwicy też się boją śmierci, to jest naturalne, że boimy się nieznanego. Teraz tylko kwestia jak daleko przekroczymy granice strachu i lęku
  6. didado1

    nerwica mija!

    Bubo właśnie dokładnie tak mam wiecznie słyszę to zrobiłaś już, a tego jeszcze nie zrobiłaś, czasami mam jej dosyc choc szczerze ją kocham, terapeutka kazałą mi się zastanowic co z tym zrobic ale ja jestem nadal w błędnym kole i jakoś nie umiem sobie z tym poradzic, a może i ta moja nerwica od tego , choc mnie się wydawało że po śmierci taty mi się tak stało
  7. Moniczka z góry skreślasz psychologa choc jeszcze z nim nie porozmawiałaś daj temu trochę czasu, pewnie można wszystkie porobic badania tylko że mnie zastanawia po co, skoro mamy już stwierdzoną diagnozę. pozdrawiam
  8. Trudno mi osobiście stwierdzic czy to był atak szału. Myślę, że miałaś podstawy żeby się nieźle wkurzyc, ale czy to poprawne zachowanie nie wiem, spróbuj pozozmawiac na ten temat z swoim psychologiem, bo co innego jest wyżywanie się na rzeczach martwych , a co innego juz na sobie. pozdrawiam
  9. To Ci powiem, że mnie zatkało bo te strupki uwielbiam skubac, a co do kamuflarzu to masz rację jestem w tym już wyspecjalizowana
  10. Ja wierze w pomoc mojego terapeuty przedewszystkim i w jego fachowośc. Leków nie biorę tylko jakiś Kalmsik na uspokojenie nerwów. Wierze że samozaparcie i wiara w to że nic mi nie dolega pozwoli mi się oswobodzic od nerwicy. Potrzeba dużo siły i pracy w to włożyc, ale jak sobie pomyślę o efetkach to myślę, że warto pozdrawiam
  11. hmm. też miałam podobne myśli teraz mi już to przeszło analizowałam, analizowałam, a kto, a co powiedział , co pomyślał, a teraz się z tego śmieję niech mówią co chcą, niech myślą co chcą nie obchodzi mnie to! w trakcie ataków ich nie ma i mi nie pomogą więc co mnie to obchodzi, Tobie też polecam w ten sposób podchodzic do sprawy, tym bardziej , że człowiek wciąż poznaje nowych ludzi, są nowe sytuacje i w pewnym momencie nie nadążysz analizowac pozdrawiam
  12. Moniczka przychodzi załamanie i odchodzi jestem za tym abyś wreszcie postawiła krok do przodu, wierze że Ci się uda to zrobic, nie możesz w ciągłym czasie stac w jednym miejscu Trzeba coś robic Agapa od czego jest irytolog i jak wygląda badanie oberonem jak możesz napisz kochana bo pierwsze słysze. pozdrawiam Was serdecznie
  13. Mam pytanie czy to wszystko co piszą na tym portalu da się ogarnąc I wtłoczyc w życie pozdrawiam
  14. Anoolka super podoba mi się bardzo Twoje podejście Trzymam kciuki
  15. Co do włosów to słyszałam że to nerwowe. Iwo ja namiętnie zdrapuje strupki jak mi się przytrafią to jest też natręctwo Co o tym myślisz pozdrawiam
  16. didado1

    GÓRY

    W górach ponoc ciśnienie u człowieka rośnie dlatego jak ktoś ma problemy z wysokim ciśnieniem ponoc góry są niewskazane
  17. Ja mam tak Im większa "dziura" tym moje większe obawy, że w " dziurze " są lekarze do kitu
  18. didado1

    nerwica mija!

    czy możecie coś więcej na temat tej toksycznej matki, moja mama jest nader opiekuńcza, też rozmawiałam o tym na terapi i dalej nie wiem jak sobie z tym radzic
  19. didado1

    nerwica mija!

    Mała Święte słowa, bardzo Ci dziękuje za nie Twoja wypowiedz bardzo wpłynęła na mnie pozytywnie. pozdrawiam serdecznie
  20. Co do zwykłych leków na przeziębienie czy grypę nie mam obaw żadnych, jednak jeżeli chodzi o jakiekolwiek psychotropy na samą myśl robi mi sie niedobrze, mam bardzo podobnie z ulotką załączoną do leku, czytam i po zażyciu leku zaraz dostaję wszystkich objawów sktutków ubocznych zamieszczonych na ulotce Dodatkowo przyznam, że po jednej tabletce Deprimu forte miałam taką jazde, która skończyła sie tradycyjnie atakiem
  21. didado1

    Nerwica a wiek

    Wiek na nerwice nie jest regułą. Mnie pani terapeutka powiedziała że rzeczywiście procentowo więcej jest osób młodych, które dopada to
  22. didado1

    Witam

    Witaj
×