Skocz do zawartości
Nerwica.com

freya

Użytkownik
  • Postów

    2 213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez freya

  1. chojrakowa, to bardzo smutne co mówisz... Moje przeżycia nie są, aż tak traumatyczne, a jednak bardzo źle to znoszę. Nie chcę sobie nawet wyobrażać co musiałaś przechodzić. -- 06 lut 2013, 01:15 -- jamnik, dzięki za informacje. Trzymam za Ciebie kciuki!
  2. Mireille, to u mnie 2 opakowania na tydzień, ale tych do łykania. Musisz przystopować z ich braniem, imbir w nadmiarze źle wpływa na żołądek. A próbowałaś dipherganu?
  3. Mireille, dwa opakowania po 8 sztuk, bo cały tamten tydzień męczyły mnie mdłości.
  4. chojrakowa, strach patrzeć na to co wyprawia się w tym kraju... U mnie podejrzenia bordera zostało wysnute przez psychologa, a na tym polu sceptycznie podchodzę do kompetencji. Myślę także, że w okresie dojrzewania wiele osób przejawia cechy tego zaburzenia osobowości.
  5. Mireille, teraz w czasie sesji zjadłam już 2 opakowania, gdyż nie mogę brać aviomarinu, bo mnie usypia. Oprócz tego nie wyobrażam sobie życia bez kropli żołądkowych. Na silne ataki psychiatra kazała mi brać hydroksyzynę.
  6. pisanka, dzisiaj przeżyłam szok, że mam podejrzenie zaburzeń osobowości z pogranicza, bo nigdy wcześniej nie brałam tego pod uwagę. Może powinnam jednak wrócić na terapię. A co do aktywności sportowej to ja poddałam się fali - ćwiczę z Ewą Chodakowską.
  7. elfrid, to mnie nastraszyłeś, tym bardziej, że mam odstawić Xanax. arate, powiem Ci, że ja leczę się tym lekiem także na zaburzenia odżywiania i z moimi apetytem bywa różnie.
  8. Dziewczyny jak zdiagnozowano Wam bordera? Bo ja dzisiaj dowiedziałam się, że mam podejrzenie zaburzeń osobowości z pogranicza.
  9. Dzisiaj kolejny raz to zrobiłam i doznałam upragnionego błogiego stanu ukojenia. Boję się, że znowu zacznie się wszystko od początku...
  10. Dziewczyny, naprawdę mam już dość tych zaburzeń, lecz nie potrafię od nich uciec. Wydaje mi się, że popadam ze skrajności w skrajność. Albo nic nie jem albo pochłaniam ogromne ilości jedzenia, czego wcześniej nie praktykowałam.
  11. Dziewczyny ja też miałam wiecznie "kwas w gębie". Brałam przez 3 miesiące Contoloc oraz leki na uchyłkowatość jelita i pomogło. Teraz sporadycznie pali mnie zgaga jak zjem coś niezdrowego i wtedy ratuję się migdałami.
  12. Przerwałam terapię, bo nie dogadywałam się z psychologiem, pisałam już o tym na forum. Z kolei po dzisiejszej poradzie czuję się jak głodząca idiotka, która chyba nie wie co zrobić ze swoim życiem. Usłyszałam, że mam więcej pic i jeść więcej niż liść sałaty... Wyobrażacie sobie jak się poczułam?
  13. Rozpoczęłam terapię, która okazała się porażką, jest gorzej niż było przedtem. Dzisiaj znowu zemdlałam, zdaję sobie sprawę, że muszę coś z sobą zrobić, ale ciągle nawalam...
  14. Dziewczyny, już naprawdę nie daję sobie rady z moimi zaburzeniami odżywiania. Chcę coś zmienić, ale czuję, że ciągle robię krok w tył zamiast w przód.
  15. MartaKo, ja też radzę Ci, abyś wybrała się do lekarza. Będziesz spokojniejsza, kiedy dowiesz się, że wszystko jest ok.
  16. Luktar, również nie słyszałam o takim zawodzie, ale chętnie dowiem się więcej. Powodzenia! :)
  17. Dziewczyny muszę się z Wami zgodzić, jeśli same nie będziemy chciały zmienić swojego życia to nigdy nie uda nam się wrócić do pełnego zdrowia.
  18. Noc była dla mnie koszmarem. Spędziłam ją biegając do toalety i umierając ze strachu, że będę wymiotować. Na szczęście skończyło się tylko biegunką. Zastanawiam się co mogło mi tak zaszkodzić. Dzisiaj pewnie nic nie zjem...
  19. Po rocznej przerwie znowu to zrobiłam...
  20. freya

    Nie wytrzymuje

    Steven21, muszę się z Tobą zgodzić w kwestii leczenia osób zaburzonych. W Polsce profesjonalna psychoterapia istnieje tylko w niewielkim procencie.
  21. Znowu od kilku dni męczą mnie ataki mdłości, już nie wiem jak sobie z nimi radzić.
×