Abbey

Bellatrix, czyli w sumie happy end?

slow motion, nieważneeeee

slow motion, kto tu mówi o biciu Lady Em., a u Ciebie jest stanowczo na wcześnie na śmierć

Dokładnie... Zatracam się w samotności. Nie mam z kim zamienić słowa. Chciałabym po prostu poszlochać komuś do ramienia. Chcę komuś zaufać, z kimś porozmawiać. Dlaczego dla inności nie ma miejsca na tym świecie?

slow motion, klapsa dostaniesz i po problemie Lady Em., niezbyt ciekawa sytuacja

Mirabeleee, z matmy to ja pomocy nie potrzebuję, ale języków bardzo proszę Lady Em., Jestem z Tobą :* slow motion, ej no, awatary przecież można sobie zmieniać na umór Żeby nie było, że mówiłam to ze złośliwością

slow motion, a idź Ty, nie poznałam Cię, taka przemiana

Angielski oczywiście. Niemieckiego za krótko się uczę. Mirabeleee, To z czego jesteś dobra, z czego pomożesz?

L.E., Lady Em., nie dziękuję

Mirabeleee, brrr, miałam pisać na holu z 60 osobami, ale od litery mojego nazwiska pociągnęli listę do klas. Będę siedzieć z przodu. Już teraz wiem, że ni chooja się nie skupię i będzie mnie nieźle nosiło itd. itd... No, to będziesz miała okazję się popisać swoimi zdolnościami? Umiesz historię? Bo na gwałt potrzebuję pomocy

L.E., oj tam oj tam, ruszyć pupcię i tańczyć, a nie! Mirabeleee, powodzenia Jak coś to proszę o telepatyczne wysyłanie odpowiedzi -- 23 kwi 2012, 18:27 -- Lady Em., hej

L.E., :* Oby był temat rozprawki jakiś w miarę, bez przykładów z historii i np. o walce do samego końca, o celach życiowych itd. Do takiego tematu mam już niemal całą rozprawkę w głowie

L.E., Stark, oj tam, figura jak figura, wolałabym wyglądać zupełnie inaczej Ale dziękuję! A w tej sukience czułam się po prostu nago Łooo, jutro testy, powinnam się stresować, według niektórych kuć jak głupia, a ja właśnie włączam sobie Simsy i przeglądam galerię zdjęć Niby trochę się boję, ale z drugiej strony, przecież nie mam na nic wpływu. A dzisiejszy dzień to masakryczna huśtawka emocji...

krul, piękny obrazek w podpisie! Ludzie, czuję się jak jakaś cyrkowa atrakcja. Byłam przymierzyć sukienkę na weselicho, przylazły dwie obce baby i dumały nad moją jakże piękną figurą

całe gimnazjum, trzy lata taaaak, wiem, że pora już nie ta na nocnych

Dobra, znikam, można życzyć banalnie łatwych pytań. Dobranoc! ;*

pustkaa, historii, której nienawidzę. Po prostu niedobrze robi mi się za samą myśl, a nauczycielka wywołuje lęki a Ty czegoś konkretnie powinnaś? ;]

Cholera, późno już, a ja nic nie umiem

Bellatrix, tamten był z serialowym kujonem, jutro będę miała dość kujonów, bo sama nim będę no i zakochałam się w tym zdjęciu

beti19, szaleję tylko za przystojnymi

komplement ojca 'nie jesteś Polką, skoro nie wiesz tego'. przynajmniej przez chwilę się uśmiechałam tego wieczoru...

beti19,

L.E., moja matka wmawia mi ćpanie. Nie wiem, dlaczego.... Wiem tylko, że nakręca tym samym ojca. W moim mieście jest tylko jedno liceum, przyjmują tam każdego, więc tym się nie martwię. Chciałabym jutro oddać po prostu pustą kartkę, nie pisać nic. Nie mam ochoty, sił. Chciałabym mieć czasem po prostu wywalone. Chcę jeden dzień po prostu przeleżeć. Przeleżeć i nie myśleć o jutrze. No ale nie mogę. No i któryś dzień sama się nakręcam - szukam przyczyny do zwolnienia z wf'u. Muszę je zdobyć, bo inaczej nie wytrzymam psychicznie w nowej szkole

ponoć jestem ćpunem. Przecież ja NIGDY nie miałam do czynienia z narkotykami, a ona mnie oskarża o silne uzależnienie. Jutro znów poniedziałek, znów szkoła. Ani jednego dnia odpoczynku. Powinnam właśnie wkuwać materiał z całych trzech lat. z historii. ale nie umiem. Brak mi chęci na cokolwiek. Pozwolę sobie na cokolwiek związanego z moją pasją, a już słyszę wyrzuty, że nic nie robię. We wtorek testy. I znów będzie nacisk, nacisk, nacisk na jak najlepsze wyniki. Sama z siebie się nie stresuję, po prostu wymagania innych mnie przerastają. A BYŁO TAK PIĘKNIE, jeszcze kilka godzin temu, miałam wszystko GDZIEŚ.

slow motion, no i wszystko jasne, dlaczego mnie nie lubisz