-
Postów
587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez anka00
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Wiem ze mam farta ze załapałam sie tak szybko na to usg. Staram sie myslec racjonalnie i sa momenty ze mi sie udaje ale jest to trudne jak cholera. Tak strasznie sie boje. Marze zeby wyjsc z tego gabinetu, odetchnąć z ulgą i wrócic do mojego życia sprzed kilku dni. Ten czas sie niemiłosiernie dłuży. Niewiem co mam ze soba zrobic....jeszcze ponad 5 godzin -- 16 maja 2013, 11:22 -- W domu bałagan, obiad niezrobiony a ja siedze w pizamie i gram w jakies gry na komputerze bo to mnie uspokaja i czas szybciej leci -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Bardzo wam dziekuje za wsparcie. Badanie mam dopiero o 17:40. Do tego czasu chyba oszaleje. mam ścisniety żoładek i nie moge nic zjesc. Jak bym mogła to bym poleciała natychmiast zeby zrobic to badanie i miec to wreszcie za sobą. Mam nadzieje ze nie bedzie żadnego opóźnienia bo zwariuje. Jestem w strasznym stresie, nie mogłam spac i w nocy bardzo zle sie czułam. Czułam scisk w klatce piersiowej i mdłości. Te nerwy mnie wykańczają -- 16 maja 2013, 09:44 -- Zreszta cholera mam podobne zgrubienia w obu piersiach. Przecierz nie moge miec raka w obu piersiach naraz... Co ja sobie znowu ubzdurałam?! -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jovana ja byłam dzisiaj u babci bo miała 80 urodziny. Troche sie posmialismy, pożartowalismy, wypiłam troche winka i stres odszedł. Niestety teraz jest gorzej i zaczyna sie trzęsiawka. Boze jak ja bym chciała miec to cholerne badanie juz za sobą, marze by wyjsc z gabinetu i odetchnąc z ulgą. czeka mnie jutro wielki stres, staram sie nastawiac pozytywnie i tłumacze sobie ze nic złego sie nie dzieje, ze to tylko moja psychika. Mam mnóstwo mysli w głowie i mam wrażenie ze mi za chwile mózg eksploduje Niewiem czy mąż zdąży wrócic z pracy zeby isc zemną. Chyba bede musiała isc sama. Szkoda bo on zawsze dodaje mi otuchy, rozsmiesza mnie i ma na mnie dobry wpływ. A najgorsze jest to ze ja ze stresu potrafie zemdlec. Zdarzyło mi sie to kiedys u dentysty Ale mam nadzieje ze do tego nie dojdzie. Byleby miec to jak najszybciej za sobą, wrócic do domu i niech znowu bedzie tak fajnie jak 3 dni temu. Juz troche zapomniałam co to znaczy tak silny stres. Aczkolwiek teraz jest inaczej, nie zatracam sie tak bardzo w tej panice jak kiedys, potrafie to troche opanowac, walczyc z tym. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jovana ja kiedys miałam mega schizy z węzłami. Wzięło nas i to niezle. Moze bysmy dupska z domu ruszyły a nie siedzimy sie macamy gdzie popadnie jak opętane. Jakby ktos z boku na nas popatrzył to by pomyślał ze jakies świry jovana dobrze cie rozumiem bo dla mnie czekane na jakiekolwiek badanie czy wynik jest czasem wyjętym z życiorysu. Do głowy przychodza najczarniejsze scenariusze, śni mi sie mój własny pogrzeb, budze sie zapłakana- obłęd. Z tym rakiem i różnymi kampaniami to z jednej strony dobrze ze edukuja społeczeństwo ale z drugiej strony troche z tym przesadzają. Powstaje mnóstwo książek itp i co za tym idzie kasa. Jak w zeszłym roku byłam u dermatologa i zapytałam czy moge miec czerniaka to babka krzykneła- " matko kochana co to sie dzieje ze co drugi pacjent który do mnie przychodzi pyta o czerniaka?'' W okresie lata wszystkie media o tym trąbią. jovana ja czytałam kiedys ze węzłów nowotworowych nie trzeba jakos specjalnie wnikliwie wyszukiwac i wymacywac. Ja jak sie pomacam po szyi to tez czuje różne zgrubienia. Jesli cie to tak męczy to faktycznie moze idz do tego lekarza. Ja mam jeszcze silniejsze leki przez to ze pół roku temu zmarła moja tesciowa na raka płuc. Pamietam jak chorowała, jak cierpiała, pamietam tych wszystkich biednych ludzi w szpitalu, byłam przy jej smierci. To mną wstrząsneło i nasiliło moje lęki. Zadzwoniłam do mężą i powiedziałam mu ze zapisałam sie na jutro na usg piersi a on na to " i znowu cie bedzie obcy chłop po cyckach macał i jeszcze mu za to zapłacisz'' -- 15 maja 2013, 14:01 -- Dziewczyny juz mi lepiej, zaczynam myslec racjonalnie. Panika minęła. Tak czy inaczej pójde jutro na to usg. Pewnie przed badaniem znowu bedzie mega stres ale dam rade. Mama mnie uspokoiła i powiedziała ze da mi pieniądze na badanie. Kochana jest. Powiedziała ze piersi nie sa idealnie gładkie i ze ona tez ma rózne zgrubienia a nigdy nic jej złego w badanich nie wyszło. A dzisiaj moja mama idzie na mammografie bo u nas w miescie jest taka akcja ze za darmo robia i dostała zaproszenie. I dzie na pełnym luzie. Moze ja tez wezme z niej przykład i przestane sie tak panicznie bac. Niewiem czy mi sie to uda. Dla mnie najgorsze jest to ze jak juz jestem w trakcie usg to sledze wszelkie zmiany w twarzy lekarza. Nie daj boze zeby jakos zmarszczył brwi czy podrapał sie po nosie bo ja odrazu umieram ze strachu ze cos tam wypatrzył -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jovana to nie jest odwaga. ja juz poprostu nie moge wytrzymac ze stresu i chce jak najszybciej usłyszec ze jest ok. Miałam robic i tak usg za 3 miesiące wiec zrobie teraz. jovana miałas racje niestety. Jestem sama na siebie wściekła. Wieczorem sie pomodliłam i było mi lżej, teraz tez powoli ta panika ustepuje i zaczynają pojawiac sie mysli w stylu ''co ja sobie znowu za głupoty wymyslam?'' mam nadzieje ze do jutra mi przejda całkiem te czarne wizje i na usg pójde sobie na luzie. W mojej rodzinie tez nie było przypadków raka. Moi wszyscy dziadkowie zyja i mają sie dobrze pomimo słusznego wieku (od 78-85 lat). jovana jest mi tak cholernie przykro bo wiem ze byc moze sama jestem sobie winna ze tej ciąży nie ma. Teraz miałam takie stresy przez tescia i te zgrubienia ze ten cykl moge sobie z cała pewnością odpuścic bo w takim stresie to ja napewno w ciąże nie zajde. jestem zła na siebie przez to wszystko. Ale przynajmniej nie mam złudzen i nie bedzie rozczarowania jak za 3 tygodnie dostane okres Mój mąż wyczytał w necie ze jak sie stara o dziecko to po stosunku powinno sie leżec z uniesionymi biodrami zeby plemnikom było łatwiej dotrzec do szyjki macicy. I co?... Przedwczoraj kazał mi sie kłaść z nogami opartymi na ścianie i z poduszka pod tyłkiem Powiedziałam ze nie bede robic takich akrobacji ale nie dawał mi spokoju i musiałam a on mierzył czas z zegarkiem w ręku! Myslałam ze sie posikam ze śmiechu -- 15 maja 2013, 12:00 -- jeraha mnie ta kampania przyprawia o gęsią skórke. Kochana ja cykle miałam jeszcze rok temu po 70 dni. Odkąd zaczęłam leczenie sytuacja zaczęła sie poprawiac. Moje ostatnie cykle trwały 33,33,30,30,38 z czego mój gin jest bardzo zadowolony. Wszystko zależy co jest przyczyną. U mnie np nie tylko PCO jest problemem. Mam niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc i hiperprolaktynemie czynnościową ( prolaktyna rosnie jak głupia pod wpływem stresu). Kazde z tych zaburzen rozwala cykle. Dopiero jak zaczełam leczyc to wszystko naraz i ustabilizowało sie wszystko to mam cykle takie jakie mam. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Jesli chodzi o laparoskopie to lekarz mi o niej wspominał, ale powiedziałam ze chciałabym jeszcze zaczekac z tak radykalnymi środkami spróbowac innych metod, np stumylacji owulacji lekami. Ja sie panicznie boje narkozy. Jesli chodzi o laparoskopie to faktycznie pomaga zajsc w ciąże ale nie daje żadnej gwarancji a po pół roku podobno wszystko wraca do stanu sprzed zabiegu. W moim przypadku byłaby to laparoskopia diagnostyczna, szukali by jakis zrostów i innego badziewia a przy okzazji pousuwali by cysty na jajnikach. Niestety pół roku po operacji sytuacja wraca do poprzedniego stanu -- 15 maja 2013, 11:23 -- cholera ale sie boje. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jovana mi sie wydaje ze zawsze miałam takie zgrubienia w miejscu gdzie konczy sie skóra a zaczyna sutek. Wczoraj az sie poryczałam ze złości ze juz sie czułam taka silna a tu dupa... Jestem wściekła sama na siebie. Po jaka cholere dotykałam piersi?! Jeszcze niedawno pisałam ze ja sobie piersi nie badam bo wyczuwam ciągle jakies guzy i potem jest panika i co?... Mało tego zdązyłam sie juz zapisac na usg piersi. Mam jutro na 17:40. Niewiem jeszcze czy pójde. W sumie i tak miałam zrobic usg po wakacjach to zrobie troche szybciej. Ostatnie usg robiłam półtora roku temu i wszystko było ok. Moja mama i siostra zgodnie twierdza ze powinnam to olac, mąz tez ale ja ciągle o tym mysle. Dzisiaj juz jest lepiej niz wczoraj. Ale wczoraj stoczyłam ze soba niezłą walke -- 15 maja 2013, 09:45 -- jeraha mi mój gin mówił ze usg powinnam robic co 2 lata. Ostatnie badanie piersi przez ginekologa miałam rok temu. Boze niewiem jak ja wytrzymam do jutra do tego usg. Jesli chodzi o leki to ja biore glucophage bo mam insulinoopornośc i lek na prolaktyne bo była zawysoka -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
No i sie posypałam. Jest mi normalnie wstyd jak cholera. Wczoraj wieczorem przeczytałam na onecie artykuł o angelinie która miała jakis tam gen raka i profilaktycznie usunęła obie piersi. I zaczęłam macac swoje. Dziewczyny czy wy tez macie takie zgrubienia nad sutkami, przy sutkach? Wyczuwam takie jakby guziczki pod powierzchnia brodawek. Z jednej strony są bardziej wyczuwalne z drugiej mniej -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Dziekuje wam za wasze rady. napewno skorzystam Ja mam teraz kolejny problem. Brakuje nam pieniędzy. W tym miesiącu złozyło sie kilka niespodziewanych i spodziewanych wydatków. Normalnie jak na złość i na ta chwile mam w portfelu 50 zl Bede musiała pozyczyc kase albo od siostry albo od rodziców bo do wypłaty męża jeszcze z 10 dni Zaczyna mnie to coraz bardziej wkurzac. Ja poprostu musze znalesc jakąś prace bo bedzie cienko. Siedze ciągle na różnych portalach z ofertami , wysyłam cv i nic... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Słuchajcie przeanalizowałam swój ostatni rok zycia i doszłam do wniosku ze nie było jednego tygodnia zebym sie czyms mocno nie stresowała, denerwowała! I ja sie dziwie ze nie zaszłam w ciąże? Najpierw nerwica ( która trwała dłuzej niz rok) czyli wyszukiwanie chorób, paniczny strach o zdrowie i zycie, potem choroba i smierc tesciowej, w miedzyczasie stresy związane z tesciem i teraz mega nerwy przez niego. Ciągle jakis stres i to bardzo silny. Teraz wpadam w dołki i czesto jest mi smutno. Postanowiłam sie wziąć za siebie!!! Nie moge wiecznie zyc w taki sposób. Stwierdzilismy z mężem ze mamy tescia w dupie i nie zamierzamy sie z nim spotykac. Musimy wreszcie zając sie sobą, naszym małżeństwem. Nawet seksu ostatnio było bardzo mało co zaczelismy nadrabiac Problem w tym ze przez wiekszosc dnia siedze sama i często wracaja mysli o ciąży, o tesciowej i o innych przykrych rzeczach. Macie moze ludziska jakies sposoby na poprawe humoru i wziecie sie w garsc? ja np czytam sobie dowcipy w necie albo gotuje -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jovana własnie wczoraj rozegrał sie caly dramat. Pisze dramat bo mój mąz i jego siostra strasznie to przezyli. Ja zreszą tez. Siostra męża kolejny raz poszła zeby z nim porozmawiac a on był znowu pijany!!! Nie trzeźwieje od trzech dni i był agresywny. Pojechalismy tam wieczorem a on dalej narąbany i kazał nam sie wynosic mimo ze mieszkanie nie jest jego i nie jest tam zameldowany. W portfelu miał jeszcze kupony z gier z ostatnich dni Ja nie wiem skąd on brał kase na wódke i chyba wole niewiedziec. Skonczyło sie na tym ze mój mąż wezwał policje i siłą go zabrali chyba na izbę wytrzeźwien. Niechciał wyjsc i był chamski dla policjantów. Przed blokiem było sporo sąsiadów i biegających dzieciaków wiec przedstawienie niezłe. Siostra męża siedzi i płacze do tej pory bo jest jej ciężko ze musiała na własnego ojca policje wzywac. Mój mąz cały roztrzęsiony poszedł do pracy a ja w nocy miałam normalnie jakies drgawki, tzręsły mi sie ręce, nogi. Nikomu nie zycze takich nerwów. I jak ja mam w ciąże zajsc?! Chyba sobie musze darowac ten temat bo nie mam sie co łudzic ze przy takich emocjach sie uda. Przykro mi jak cholera ale co moge zrobic. Siedze teraz w domu i boje sie. Tescia prawdopodobnie zawieźli do tego miasta gdzie mieszkam z mężem. Jestem sama w domu i boje sie zeby tesc nie przyszedł do mnie i czegos odemnie niechciał. Mąż kazał mi sie pozamykac i jakby przyszedł to mam udawac ze nie ma mnie w domu, ale mam nadzieje ze nie przyjdzie. jovana z tymi węzłami to ja miałam jazdy które trwały chyba z pół roku. Niewiem czy to mozliwe zeby sie powiekszały węzły od macania. Ale u mnie było tak ze jak sie tak obsesyjnie macałam to puchła mi cała szyja i bolała jak cholera. Miałam niezłe schizy i czesto wydawało mi sie ze moje węzły rosną ale nie jestem w stanie powiedziec czy to była moja psychika czy faktycznie rosły. Skonczyłam ten temat tym ze poszłam na usg które nic nie wykazało. Ale z nerwów prawie zemdlałam w przychodni czekając na to badanie. jovana ja miałam tak ze jak nerwica szalała w mojej głowie to byłam sobie w stanie wmówic wszystko i najgorsze jest to ze ciężko jest okreslic czy cos faktycznie jest nie tak czy to tylko hipochondria. -- 10 maja 2013, 10:54 -- Słuchajcie mam taki głupi problem. W sumie to nawet nie jest jakis wielki problem i nie martwie sie tym jakos bardzo ale... Od jakiegos czasu zauważyłam ze jak patrze pod światło, na jasny monitor komputera, na niebo to mam przed oczami takie przezroczyste plamki, glutki niewiem jak to okreslic. Rozmawiałam o tym z tata i on powiedział ze on tak ma od lat i ze to sa tzw męty ciała szklistego i ze duzo ludzi tak ma. Pojawia mi sie czasem taka plamka jak np w ciemnym pokoju oglądam telewizor. Wkurza mnie to troche. Pozatym wzrok mam bardzo dobry. U okulisty byłam pół roku temu i wszystko było ok. Miałam mierzone cisnenie dna oka i oglądane oczy przez taki specjalny aparat bo moja babcia ma jaskre i moge byc obciążona genetycznie tym schorzeniem ale lekarz powiedział ze wszystko jest ok -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Oj to prawda ze wszystko ma wpływ na nerwice. Wczoraj sie bardzo zdenerwowałam a dzisiaj serce mi wali jak głupie i czuje ścisk w klatce piersiowej, ale zaczęłam czytac dowcipy w necie i mi lepiej To fakt. Ten człowiek nie ma wstydu i jest mega nieodpowiedzialny, zachowuje sie jakby miał 5 lat! Mi to sie po prostu w głowie nie mieści. Jak mozna cos takiego robic własnym dzieciom i żonie?! Tesciowa leżała w szpitalu, walczyła z rakiem i dowiadywała sie co chwila ze jest pijany, ze gra, ze stracili kolekture. Przecierz ją te nerwy zabiły chyba bardziej niz choroba. Przecierz mąz powinien byc przy żonie!!!Dobrze ze miała nas i nie umarła w samotności. Co to za mąż który zamiast byc przy chorej zonie woli grac i pic?! Siostra mojego m opowiadała mi ze często namawiała mame zeby sie z nim rozwiodła, ze ojciec od zawsze miał problem z alkoholem. Ale tesciowa chyba sie bała ze sobie sama nieporadzi. Zreszta niewiem ale za wesołego życia to ona z nim nie miała. Tez mi sie wydaje ze on swoim zachowaniem nie pozostawia nam wyboru. Dzisiaj siostra mojego m poszła zeby z nim porozmawiac i spytała co on wogule zamierza dalej robic bo jej niestac na utrzymywanie dwóch mieszkan i jesli tesc nie bedzie płacił rchunków to ona to mieszkanie musi sprzedac. To jej beszczelnie opowedział zeby sie nie wpier.... w jego sprawy. Co za cham!!!! To jest prawda ze on nas niszczy. Siostra męża dzwoniła wczoraj do nas cała zapłakana ze ona juz ma tego wszystkiego dosc. Mój mąż tez to wszystko bardzo przezywa. Jestesmy młodym małżenstwem, od 5 miesięcy mieszkamy we własnym mieszkaniu. Zamiast sie z tego cieszyc to ciągle sa jakies nerwy przez tego dziada. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jovana u prawnika juz bylismy. Tesc był przez 2 tygodnie w szpitalu psychiatrycznym. Potem miał sie zgłosic na leczenie nałogów do ośrodka ale powiedział ze on tam nie pójdzie. To było w styczniu. Niestety na siłe nikt go nie zmusi. Zeby kogos ubezwłasnowolnic to nie jest taka prosta sprawa. Przedewszystkim ktos musiałby byc jego opiekunem prawnym a nikt nie weźmie tego na siebie. Pozatym on nie jest chory psychicznie w takim stopniu zeby go mozna było ubezwłasnowolnic. To jest dosc trudna sprawa. Zreszta to by i tak nic nie zmieniło. Bo predzej czy później wyszedłby z takiego leczenia to dalej stwarzał problemy. Kiedys juz chodził do specjalisty od leczenia uzależnien. Tzn na siłe woziła go tam siostra męża i nic to nie dało. Ja przepraszam ze pisze nie na temat i opowiadam tak o swoich problemach ale po prostu az sie wemnie gotuje i musiałam sie wygadac -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jovana ja nie mam nadwagi a upały tez mnie strasznie męczą. Mieszkam na czwartym piętrze, czyli ostatnim i jak słonko przypieka to robi sie u nas mała sauna. Zakupiłam juz wiatrak i jakos musimy przetrwac to lato. Ja jestem strasznie nieodporna na wysokie temperatury. fizycznie duzo lepiej sie czuje jak jest zimno. Jak temperatura przekracza 25 stopni to jest dla mnie męka. Poce sie, jest mi duszno, boli mnie głowa. Nawet na plaży nie lubie siedziec. Jak bylismy ostatnio nad morzem to po godzinie na słoncu szukałam cienia. Wszyscy leżeli plackiem a ja tego po prostu nienawidze. Jest mi straaasznie gorąco, az mi sie robia potówki i boli mnie głowa. Wiec obserwowałam swojego męża i naszych przyjaciół z wydmy gdzie był lasek i cień. Tez mi puchną dłonie i nogi. Dzisiaj jakos lepiej sie czuje niz wczoraj. Mam duzo sprzatania wiec moze dlatego. Wczorajszy wieczór był dla mnie i mojego mężą bardzo stresujący. Pisałam kiedys ze mój tesc jest hazardzista i alkoholikiem. Do tego stopnia ze wpakował własną córke w długi o wysokosci 160 000 !!! Jak jeszcze zyła teściowa mieli z tesciem sklep w którym mieli kolekture totolotka. Napierw tesc nabrał kredytów i wszystko przegrał. Siostra męża wzieła kredyt zeby ratowac sytuacje. Tesc miał pracowac i spłacac ten kredyt. Przysiegał na boga ze juz nigdy sie nie napije i nie zagra. I co? Zadłużył sie tak ze odebrano mu kolekture a dług który zrobił musiała spłacac siostra ze szwagrem. Tesc ma długi wszędzie i dalej gra bo nasi znajomi go widzieli. Ma ogromne długi w urzędzie skarbowym w zusie, w hurtowniach i bóg jeden wie gdzie jeszcze plus to co musi spłacic siostra męża. Jak on mógł tak wpakowac własną córke?! W tej rodzinie były juz mega awantury ale tesc zachowuje sie jak dziecko i ma wszystko i wszystkich w dupie. Wczoraj dowiedzielismy sie ze mu odebrali sklep bo od pół roku nie płacił czynszu. Zadłuzone jest tez mieszkanie w którym mieszka tesc. Tesciowa przez smiercia zdążyła to mieszkanie przepisac na siostre męża. Wiec tesc tam mieszka i za nic nie płaci. Jest wymeldowany, ale ona nie ma sumienia go wyrzucic mimo ze jest na niego wściekła i juz tyle przez niego przepłakała. Raz mu sie nawet kazała wynosic jesli nie zapłaci czynszu, mój mąż tez juz nieraz ostro sie z nim pokłócił. Powiedział ze jak sie ojciec nie zmieni to sam go osobiscie wywali na zbity pysk a on chyba niewierzy ze to sie stanie i dalej sobie zyje jak chce. Wczoraj siostra męża zadzwoniła ze ojciec jest pijany. Pojechalismy tam, okazało sie ze mu kazali sie wynosic ze sklepu wiec sie nachlał. W sklepie jest mnóstwo towaru, zamiast to wywieść i wyciągnąc z tego jakies pieniądze to on woli sie upic. Tak samo było jak tesciowa chorowała, zamiast siedziec przy niej to chlał i grał. nawet tego dnia kiedy umarła!!! Ja juz nie mam szacunku do tego człowieka. Najbardziej w tym wszystkim mi szkoda mojego męża i jego siostry. Mąż to wszystko bardzo przezywa, oboje sie strasznie denerwujemy. Ten człowiek nas niszczy. Zachowywał sie jak bydlak kiedy tesciowa zyła a po jej smierci jest coraz gorzej. Zadne prośby, groźby, rozmowy na niego nie działają. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jovana ciężko mi cokolwiek Tobie doradzac bo nie mam pojecia co sama bym zrobiła. A kiedy ostatnio miałas usg piersi? Albo badanie piersi przez lekarza? Ja chodze na kontrolne usg co 2 lata i mam spokój. Jak macam swoje piersi to w kazdej wyczuwam różne guzki, zgrubienia. Dlatego staram sie sama nie badac i ufam lekarzowi. Moze i dobrze sie stało ze w czasie tej silnej nerwicy nie zaszłam jednak w ciąże. Niestety nerwica to choroba z którą sie zyje całe życie i przez lata moze byc dobrze i nagle uderza niewiadomo dlaczego. Mimo to chce zyc normalnie, miec dzieci, rodzine. Jesli chodzi o to ze niemowle płacze itp to ja sie tutaj nie obawiam bo miałam wiele razy kontakt z malutkimi dziecmi. Bylismy wiele razy u rodziny i opiekowałam sie takimi maluszkami np przez cały dzien i były rózne sytuacje ale poradziłam sobie bardzo dobrze ku wielkiemu zdziwieniu mojego męża i reszty Niewiem skąd to mam ale nigdy opieka nad małym dzieckiem nie sprawiała mi problemu. Mój mąz to sie nawet bał wziąc noworodka na ręce a dla mnie jest to tak naturalne ze wogule sie nie stresuje. Jak sie urodziła moja chrzesnica to ją sama kąpałam a wszyscy patrzyli z rozdziawionymi oczami pełni podziwu . Niewiem skąd mi sie to bierze ale tak mam ze sie nie boje i sprawia mi to wielka radosc. W moim przypadku to nie jest takie proste wyjsc z domu na długi spacer czy bieganie. Przez tarczyce bardzo szybko sie męcze, oblewa mnie pot, robi mi sie słabo, czasem zwykłe zakupy to dla mnie mega wyczyn. Cały czas mam ustawiane dawki leków i mam nadzieje ze juz bedzie dobrze. Ja bym chciała siedziec z dwójka dzieci. Miałabym cel, radość, owszem duzo pracy ale ile szczęścia. A teraz czuje sie jakas taka bezużyteczna. Mąż mi cały czas powtarza ze jestem super kobietą, ze jestem silna i kochana i zaradna. Ale ja tak nie czuje... czy jestem tykającą bombą? hmm... sama niewiem... wydaje mi sie ze raczej nie. Nie sądze zebym mogła znowu popasc w taki stan jak kiedys. Ale moge sie mylić. To prawda ze pogoda jest teraz piekna -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jovana ale ja czuje ze jesli nie odpuszcze to nigdy w ta ciąże nie zajde żyjąc w takim napięciu jak teraz. Próbowałam poruszac ten temat jak jeszcze chodziłam na terapie ale jak widac niewiele mi to pomogło. Własnie postanowiłam sobie ze w tym cyklu nie zaglądam do kalendarzyka zeby nie wiedziec który to dzien i nie analizowac wszystkiego bez przerwy. Okres mi sie niedawno skończył a ztego co pamietam powinnam dostac kolejny jakos na początku czerwca ale nie wiem dokładnie kiedy i niech tak narazie zostanie. Chociarz mnie strasznie kusi zeby zajrzec i policzyc ile jeszcze do nastepnej miesiączki. Teraz to nawet jestem juz tak tym wszystkim wkurzona ze momentami dochodze do wniosku ze mam dosc i ze ja wcale tej ciąży niechce. jovana ja kiedys tez miałam schizy z jedna piersią, wyczuwałam w niej jakies podłuzne zgrubienie i macałam ja az do bólu. robiłam wtedy usg które mnie uspokoiło, zgrubienia rózne dalej mam ale nie przejmuje sie tym. Doskonale cie rozumiem z tym ciągłym macaniem. Ja pamietam jak macałam sobie obsesyjnie węzły chłonne, to było okropne. Postaraj sie zeby nie czytac w necie o chorobach, ja wiem jaka to silna pokusa i jakie to trudne ale to tylko pogarsza nasz stan. Mnie mój ginekolog prosił kiedys zeby nie czytała w necie różnych rzeczy, ze jak cos mnie martwi to mam pytac o wszystko jego bo w necie jest mnóstwo przekłamanych informacji i niemal każdy objaw jest rakiem. To prawda ze wysiłek fizyczny bardzo dobrze robi na psychike bo podobno cos tam sie wydziela i człowiek czuje sie lepiej. Mnie dodatkowo dołuje to ze nie mam pracy. Brakuje mi kontaktu z ludzmi. Przez wiekszosc dnia siedze sama w domu i niewiem co mam ze soba zrobic. Ile mozna sprzątac, prac, gotowac i oglądac telewizje? Nie mam z kim pogadac. Nie mam jakiegos celu, jakis zadan. Mi potrzeba albo konkretnego zajęcia tak jak to jest w pracy biurowej, albo kontaktu z ludzmi i naczej wpadam w dołki. Siedze w domu, nic mi sie niechce, nie maluje sie, chodze w dresie. Nie mam sie do kogo usmiechnąc -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jovana ja znam z mojego otoczenia kilka takich historii ze ludzie sie latami starali o dziecko i kiedy juz sie decydowali na adopcje to nagle sie okazywało ze jest ciąża. Mało tego osobiście rozmawiałam z koleżanka która przeszła operacje i powiedzieli jej ze nie bedzie mogła miec dzieci. Jeździła nawet do jakis znanych profesorów i tez usłyszała ze z takimi jajowodami i jajnikami to ona nie ma sznas na żadną ciąże. Dziewczyna sie jakos bardzo nie załamała bo miała juz dwoje dzieci. Skoro juz wiecej nie było szans na ciąże to sie nie zabezpieczali i zaszła po 5 miesiącach i urodziła zdrowego chłopca!!! Ja wiem ze nie powinnam sie nakręcać, ze nie powinnam zyc w stresie, ze to moze byc tak naprawde główna przyczyna braku ciąży, ale jak to zrobic? Jak przestawic swoje myslenie? Pewnie nikt mi na to pytanie nie odpowie. Bo każdy jest inny. Staram sie wynajdowac sobie różne zajecia, hobby i sa nawet dni kiedy mi sie udaje ale niestety wiekszosc jest takich ze mysle o ciąży, o dziecku, zastanawiam sie kiedy mam dni płodne idt. Staram sie olac to z całej siły -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jovana faktycznie jestem spięta. Niestety ciągle sie czyms martwie. A to brakiem pracy i pieniędzy a to zdrowiem bliskich a to czyms wydumanym co opisałam wyżej. Staram sie jednak z całej siły wyluzowac i czesto mi sie to udaje. Tez wydaje mi sie ze w moim przypadku psychika bardzo przeszkadza w zajsciu. Matko 3,5 kg mięśniak!!! Nieźle, najważniejsze ze wszystko dobrze sie skonczyło -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Opisze wam co mnie ostatnio męczy. Wiem ze jest to megagłupie ale... W czwartej bylismy z mężem u znajomych którzy mają 8 letniego syna. Bardzo fajny i mądry dzieciak.Kupiłam dla niego dużą czekolade z orzechami i mu ją dałam jak tam byliśmy. Kiedy dawałam mu czekolade akurat jedni goście wchodzili, drudzy wychodzili i zrobiło sie niezłe zamieszanie tak ze rodzice chłopca nie widzieli ze dostał odemnie czekolade. Mały podziekował, wziął czekolade i poszedł do swojego pokoju sie bawic a ja zapomniałam o sprawie. Wiem ze powinnam sie chyba zapytac wczesniej jego mamy czy nie bedzie miała nic przeciwko jesli dam małemu słodycze... a moze przesadzam. Imprezka sie skonczyła, wrócilismy z mężem do domu. Mąż juz spał, a mi zaczęły przychodzi do głowu głupie mysli. A co jesli dzieciak jest np uczulony na czekolade i zje ją i spuchnie mu gardło i sie udusi?! I to wszystko z mojej wizy?! Tak sie zdenerwowałam ze chciałam juz do nich dzwonic ale było juz po pierwszej w nocy wiec zrezygnowałam. Nie mam pojecia ską mi sie nagle wzieły takie mysli i panika. Rano powiedziałam o wszystkim mężowi i mnie wyśmiał, powiedział zebym nie dzwoniła i nie robiła z siebie wariatki. Opowiedziałam o tej sytuacji rodzicom i tez mnie wysmiali a ja sie autentycznie martwie ze zaszkodziłam temu dziecku. Az wstyd sie przyznac ze jestem taka głupia. Mąż mi tłumaczył ze to jest rozsądne dziecko i jakby nie mógł jesc czekolady to by napewno o tym powiedział i nie zjadł jej. A pozatym mąż mi mówił ze widział na innej imprezie jak mały jadł słodycze i były to tez cukierki w czekoladzie i kazał mi sie uspokoic. To było w czwartek, dzis jest poniedziałek. Pocieszam sie ze jakby cos złego sie stało juz bysmy o tym wiedzieli. Czy ja do reszty oszalałam??!! -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jeraha, jovana dzieki za wasze wsparcie. :) Ten ginekolog do którego chodze jest moim piątym lekarzem i jak narazie mu ufam. Niewiem do kogo miałabym teraz isc bo wypróbowałam podobno najlepszych z mojej okolicy. A do tego i tak dojeżdżam 20 km. Mój obecny lekarz ma swoja klinike a oprócz tego pracuje w dużym szpitalu wiec ma doświadczenie i czytałam ze pomógł wielu oparom z PCO i innymi problemami. Narazie bede sie go trzymac. Jestem tez pod stałą kontrolą endokrynologa. Jeśli chodzi o pieprzyki to ja jestem kiepskim doradcą. Tzn nie umiem spojrzec na temat obiektywnie bo mnie tez czasem nawiedzają złe mysli odnośnie moich pieprzyków. Są duze, maja po 6 mm i sa nierówno wybarwione. Mam je 2 na plecach od zawsze. Kiedys były 3 ale jeden usunęłam. W zeszłym roku wpadłam w totalna paranoje i byłam u dermatologów chyba z 7 razy!!! Ostatni dermatolog zaproponował zebym przyszła do kontroli za pół roku skoro tak sie boje. Pół roku mineło w marcu a ja nie poszłam. Powiedziałam sobie DOŚĆ! Pójde moze po wakacjach do kontroli i to wszystko. Dziewczyny jesli was cos niepokoi to napewno warto isc do lekarza i to wyjaśnic dla własnego spokoju ale nie panikowac i popadac w fobie. Ja np nie badam sobie piersi. Tzn są małe i gdybym cos tam miała to wyczułabym to zakładając stanik, myjąc sie lub smarując balsamem. Nie macam ich wnikliwie z jednego powodu. Zawsze wydaje mi sie ze mam mnóstwo guzów i wpadam w panike. Przyjęłam taka metode ze co 2 lata chodze na usg piersi i juz. Mój ginekolog powiedział ze w moim wieku powinno sie robic usg piersi co 2 lata. Pozatym gin tez mi badał piersi na wizycie. Z tego co wiem to mammografie robi sie starszym kobietom które mają w piersiach wiecej tkanki tłuszczowej, a młodszym robi sie usg bo maja wiecej tkanki gruczołowej. Tak gdzies słyszałam. Eh najgorsze w tym wszystkim jest to ze człowiek sie gubi i nie wie czy to juz hipochondria czy moze faktycznie jakis objaw. Jesli chodzi o starania to wypłakałam sie mężowi w ramie i jest juz lżej. Staram sie nie myślec o staraniach, a najlepiej wogule o tym zapomniec. Zaczynam troszke eksperymentowac w kuchni, wyszukuje w necie przepisy zamiast chorób -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Boze perla tak mi przykro. Ale staracie sie jeszcze? Ja dzisiaj po prostu siedze i rycze. Dopiero teraz mi przechodzi. Nie umiem opisac słowami tego co czuje. Mam ochote sie upic -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Włąsnie zaczęłam plamic, to pewnie okres. Znowu sie nie udało. Jestem załamana, siedze i rycze. Mam dosc. Dlaczego inne kobiety bez problemu zachodzą w ciąże a ja nie?! Dlaczego mnie to spotyka?! Poszłam dzisiaj do apteki po test, wróciłam do domu i okazało sie ze juz mi ten test nie bedzie potrzebny Nie radze sobie z tym, totalnie sobie nie radze, popadam w jakąś obsesje -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
wysłowiona tak myślałam o adopcji, rozmawialiśmy o tym z mężem i uznalismy ze dajemy sobie jeszcze rok albo dwa na starania i leczenie i jesli sie nie powiedzie to wtedy sie zajmiemy tym tematem. Pralinka dzis mam 37 dc i okresu nie ma nadal, a ostatnio moje cykle miały po 30 dni. Wczoraj tak mnie brzuch bolał ze byam pewna ze za chwile ten okres dostane ale mam tylko taki biały,lepki śluz. Mysle ze poczekam do środy albo czwartku i jesli nie bedzie okresu to zrobie kolejny test. Ciesze sie ze u Cebie jest lepiej -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Co mi daje martwienie? Ano nic dobrego. Ale to nie jest takie proste nie martwic sie w takiej sytuacji. To są emocje, nie jestem cyborgiem, a czasem wolałabym byc. To nie jest tak ze teraz bede siedziec przez tydzien czy dwa i ryczec ale dzisiaj ten test zrobiłam i jest to świeża sprawa. Pozatym staram sie o dziecko ponad rok i jest to cholernie przykre. Patrze jak moje koleżanki są w ciąży, maja dzieci, są szczęśliwe i serce mi pęka. Człowiek tak bardzo by chciał zeby sie udało. Na codzien funkcjonuje normalnie, uśmiecham sie, staram sie byc dzielna. Ale przychodzi taki moment ze juz nie mam siły i musze sie wypłakac. Tu nawet nie chodzi o takie siedze i martwienie. Bo to tak nie wygląda. Po prostu gdzies tam głeboko w sercu czuje ból -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
wysłowiona tak jestem pod opieką ginekologa i endokrynologa. Mam PCO i niedoczynność tarczycy. Lecze sie od roku. Mąż robił badanie nasienia i jest ok. Moje wyniki bardzo sie poprawiły. Lekarze są zadowoleni. od kilku miesięcy cykle miałam jak w zegarku a jeszcze rok temu miały nawet po 65 dni. Wszystko pieknie , ładnie tylko ciąży nadal nie ma