-
Postów
587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez anka00
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Witam wszystkich. Pisalam na tym forum bardzo dawno temu. Roznie u mnie bywalo. Nerwice mam zdiagnozowana i leczona z roznymi skutkami od jakis 6 lat. Jak sie zaczelo to praktycznie odrazu od hipochondrii. Przeszlam chyba wszystkie mozliwe raki. Z uporem maniaka wertowalam internet w poszukiwaniu ingotmacji odnosnie moich dolegliwosci. Oczywiacie zawsze znalazlam to najgorsze co powodowalo u mnie paniczny lek i rajd po lekarzach. Okazywali sie sie wszystko i sie uspakajalam na chwile....na tydzien....na miesiac czasem dluzej do nastepnego pieprzyka, guzka, czy innego objawu. Mam 3 letniego synka i o niego tez sie boje. O mojego meza rownierz. To co sie dzieje teraz to jakis koszmar. Macam sie jak nienormalna i ciagle mi sie wydaje ze mam gdzies jakis guzek, zgrubienie, jakas plamke, kropke, kreske. Jakbym mialam wszystkie swoje watpliwosci wyjasniac z lekarze to co drugi dzien bylabym u innego specjalisty. Zyje w ciaglym stesie. Mega silnym. Przy dziecku sie trzymam. Zajmuje sie nim, bawie, gotuje obiady, zaprowadzam do przedszkola. Chce zeby mial usmiechnieta mame i fajne dziecinstwo. A wieczorem jak nikt nie widzi siadam i wyje. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
pralinko bardzo dziekuje za twoje ciepłe słowa. Strasznie mi przykro ze musiałaś przejsc taka tragedie. Nawet nie jestem w stanie sobie tego wyobrazic. Jesli chodzi o strach męża to ja mam to samo albo boje sie o dziecko,albo o niego albo o siebie. Juz milion razy sobie obiecywałam ze nie bede czytac w necie i jakos mi to nie wyszło. Cały czas mi sie wydaje ze jak dziecko sie juz urodzi to wtedy odetchnę z ulgą ale wiem ze moze byc zupełnie inaczej. Przeszłam cała trudna droge związaną z hipochondrią,mase badan itp. Potem problemy z płodnością,załamanie,długie leczenie. Wmiędzyczasie choroba i smierc teściowej. Cała masa lęków,wylanych łez.A teraz kiedy mi sie wreszcie udało zajsc w ciąże. Zaczął sie lęk o dziecko.Napierw ze serduszko przestanie bic, ze poronie. Potem przed usg bałam sie o wady genetyczne, o jakies zaburzenia. Okazało sie ze dziecko jest zdrowe i bedzie chłopiec. To ja sie znowu martwie o toksoplazmoze Ciągle wydaje mi sie ze spotka mnie to co najgorsze. Jakas choroba, wypadek, tragedia. Ten strach o dziecko zabiera mi całą radosc z ciąży, z życia a juz było tak dobrze. Kiedys ktos mi powiedział ze ciąża to nie jest najlepszy pomysł przy nerwicy i po co mi to. Był to lekarz neurolog. Zdawałam sobie sprawe ze pewnie bede martwic sie o dziecko ale czy to znaczy ze miałam sie całkowicie poddac lękom,nerwicy i nie robic nic tylko wegetowac. Ja chce zyc jak normalny człowiek, miec dzieci,rodzine. Zawsze bardzo tego pragnęłam. Pozatym mam juz 28 lat i przy moich problemach z płodnością to był troche ostatni dzwonek. Staram sie ufac lekarzowi ale juz wiele razy sie na nich zawiodłam i pomimo tego ze teraz mam wspaniałego ginekologa to jakos tak podchodze ostrożnie. Zawsze miałam tak ze sama musiałam cos sprawdzic,poszukac,przeczytac, upewnic sie itd. Ciężko mi jest zaufac jak np mama mi mówi ze moge np jesc produkty z pasteryzowanego mleka. Ja mam zawsze w głowie wątpliwosc czy aby napewno to mleko jest pasteryzowane w takiej temperaturze która zabija toksoplazmoze? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
pralinko wiem ze masz duzo racji w tym co napisałas. Strach o własne dziecko jest 100 razy gorszy od strachu o samego siebie. Myslałam o wizycie u psychologa. U psychiatry byłam długo przed ciążą i babka powiedziała ze tu jest potrzebna terapia bo leki niewiele pomogą i na krótką mete. Niestety poradnia do której chodziłam na NFZ na terapie została zlikwidowana. Na prywatne wizyty mnie niestac a dojeżdzanie zatłoczonym pociągiem w moim stanie to nie jest najlepszy pomysł.W mojej okolicy takie prywatne wizyty u psychologa lub terapeuty są strasznie drogie -- 12 lis 2013, 15:35 -- a wiadomo ze to sie na jednej wizycie nieskonczy. Jak chodziłam na terapie to miałam po 3 albo 4 wizyty w miesiącu -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
A ja dalej sie męcze.Znowu poległam. A juz było tak dobrze. Wczoraj przeryczałam pół dnia. Naczytałam sie w necie różnych strasznych rzeczy na temat toksoplazmozy i spędza mi to sen z powiek. Mam pytanie. Jadłam wczoraj cienkie kiełbaski.Na opakowaniu było napisane ze jest to wyrób wędzony i parzony. Czy to parzenie zabija toksoplazmoze? Zanim zjadłam kiełbaski gotowały sie kilka minut w wodzie. Czy to wystarczy? Jestem strasznie spanikowana. Z tego co zdążyłam wyczytac to cholerstwo ginie w 60 stopniach po 20 minutach a w 70 stopniach juz po kilku minutach,we wrzątku odrazu. Rodzina mi wczoraj ciągle powtarzała ze nie mam sie czym przejmowac bo skoro kiełbaski były parzone to mogłabym je jesc nawet bez gotowania. Ale ja nie jestem tego taka pewna. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Witajcie.Ja dalej walcze ze swoimi lękami na temat zarażenia sie toksoplazmozą w ciąży. Ciągle przypominaja mi sie jakies sytuacje ze np czegos dotknęłam co mogł dotknąc ktos inny ręką po surowym mięsie a potem ja dotknęłam tego samego i potem cos zjadłam ta ręką albo potarłam usta itp. Ogólnie to strasznie zawiłe i wyczerpujące. Dlatego robie wszystko zeby sie tych lęków pozbyc,nie poddawac im. Czesto płacze kiedy juz nie mam siły. Wczoraj było bardzo dobrze. Zero lęków, taki fajny spokojny dzień Dzisiaj juz obudziłam sie z wielkim strachem bo mi sie przypomniało ze piłam sok który wyjełam z lodówki.Sok był zakręcany ale odkęcając go dotknęłam palcem tego gwintu i wziełam kilka łyków.Potem nagle w głowie pojawiły sie czarne wizje. Bo wczesniej tą sama ręką otwierałam drzwi lodówki. A co jesli mąż albo ja otwieralismy wczesniej te drzwi niemytymi rękami,np po surowym mięsie ?! Choc nie przypominam sobie takiej sytuacji! A teraz ja dotknęłam tego samego miejsca a potem tego dziubka od soku i napiłam sie z butelki?! Tak,tak wiem ze to jest bezdennie głupie dlatego walcze z tymi myślami. Rano było kiepsko ale teraz juz jest dobrze. Wiem ze chodzenie i robienie badan krwi na toksoplazmoze co chwila nic nie da bo uspokaja mnie tylko na chwile i za moment martwie sie o cos nowego. Postanowiłam ze bede robic to badanie tylko wtedy kiedy zaleci mi to lekarz prowadzący moją ciąże. Czyli za jakies 2 albo 3 tygodnie przed wizyta razem z morfologią, moczem i innymi badaniami. A potem nastepne dopiero w 3 trymestrze. Niewiem jakie wy macie podejscie ale mi bardzo pomaga modlitwa. fuzzystone masz całkowita racje z tym internetem. Mysle ze gdyby nie internet i przeczytane w nim rzeczy nie miałabym takich problemów jakie mam i nie przechodziłabym tego wszystkiego. Wczesniej tzn jakies 2lata temu zaczełam czytac o różnych objawach chorób i wpadłam jak śliwka w kompot. Podejrzewałam chyba wszystkie mozliwe nowotwory u siebie albo męża. Boze ile ja nerwów, zdrowia i pieniędzy straciłam przez to wszystko. Jakbym mogła cofnąć czas to nigdy bym nie wpisała w wyszukiwarce żadnego objawu ani nazwy choroby.Ale niestety nie cofne -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
paulag a jak długo trwają te bóle i co na to lekarz? Z tego co pamietam to miałaś różne badania które wykluczyły jakies straszne choroby? Mnie tez czasem cos boli, szczególnie kręgosłup i kości miednicy ale zwalam to na ciąże i akurat tym sie nie przejmuje. paulag jak czytam twoje wypowiedzi to jakbym o sobie czytała.Jak człowiek sobie coś wkręci to chodzi smutny, wystraszony,płacze, boi sie itd. Mam to samo. Postanowiłam wziąć sie w garść i cieszyc moim maluszkiem. A myślałas o jakiejs terapii? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Odebrałam wyniki...negatywne...kamien z serca... perla tak mój mąż wie ze robie badania. Nic przed nim nie ukrywam. Wie co sie zemną dzieje. Jest kochany i bardzo mnie wspiera. Wczoraj na pocieszenie przyniósł jakąs komedie zebym sie odstresowała. Chce mu dzisiaj zrobic niespodzianke i ugotowac cos pysznego. paulag wiem ze przesadzam. Tak samo jak większosc osób na tym forum Postaram sie juz wiecej tak łatwo nie poddac tej cholernej nerwicy -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
byłam pobrac krew.Jutro wynik. Chyba nie musze pisac jak sie boje -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Mightman ale czym innym jest panikowanie z powodu jakis tam bakterii na dywanie a czym innym jest toksoplazmoza. Ona moze nawet zabic dziecko w łonie matki.Moze spowodowac różne ciężkie upośledzenia itd. Nie zamierzam niańczyc dziecka i trzymac go w sterylnych warunkach. Niewiem skąd mi sie wziął ten paniczny lęk przed tokso. Modle sie zeby pozbyc sie tego strachu bo zabiera mi to całą radosc z ciąży. Ale te badania zrobie bo inaczej oszaleje. Jak jutro pobiore krew to moze wynik juz bedzie pojutrze. Boze niech to sie wreszcie skonczy. Chce odebrac negatywny wynik i zacząc zyc spokojnie, radośnie, normalnie. Do porodu zostały mi jeszcze 4 miesiące -- 29 paź 2013, 14:03 -- Chyba ta cholerna nerwica ujawniła mi sie właśnie w postaci tego lęku przed toksoplazmozą. Czy ja sie tego gówna niepozbęde nigdy? Zawsze jak wydaje mi sie ze juz bedzie dobrze,ze poradziłam sobie to ona wraca ze zdwojona siłą. Jak tylko urodze i skoncze karmic ruszam do psychiatry i do psychologa i nie przestane dopóki mi nie pomogą tak naprawde. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Witam ponownie. Byłam na usg połówkowym. Maluch sie bardzo dobrze rozwija i wszystko jest ok. No i bedziemy mieli chłopca Pozatym u mnie bardzo ciężko. Codziennie zmagam sie z natrętnymi myslami o toksoplazmozie i ewentualnych mozliwych sposobach zarażenia. Mam huśtawki nastrojów ( hormony szaleją) i często płacze. Boje sie jak diabli zeby sie czasem nie zarazic. Nie wytrzymam i ide jutro pobrac krew zeby zbadac czy mam przeciwciała. Ostatni wynik odebrałam tydzien temu i był ok. Wiem ze to głupota latac co tydzien i badac krew ale po prostu niewytrzymam juz dłużej. Pójde i je zrobie dla swojego spokoju a potem ( zgodnie z zaleceniami lekarza) powtórze w 3 trymestrze. fuzzystone a myslałas o wizycie u psychologa albo psychiatry? -- 29 paź 2013, 12:28 -- Po nocach mi sie sni ze odbieram wynik i jest zły -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
markoo ja tez mam wyczuwalne węzły na szyi i po żuchwąi pamietam jak z nimi schizowałam, latałam po lekarzach którzy mówili ze jest ok a ja dalej swoje. Wkoncu poszłam i zrobiłam prywatnie usg ( skierowania nie chcieli dac bo nie widzieli podstaw) i to mnie uspokoiło. Ja chyba jednak pójde w przyszłym tygodniu i zrobie badanie na toksoplazmoze jeszcze raz -- 23 paź 2013, 17:50 -- Juz sie troche uspokoiłam i nie stresuje sie tak bardzo ale ciągle mam tą myśl gdzies z tyłu głowy i mnie to męczy -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
fuzzystone czyli myslisz ze to tylko schizy w mojej głowie a nie realne zagrożenie? Rozmawiałam z mamą i z siostrą i obie mi kazały to olac,zapomniec i prawie na mnie nakrzyczały. Boze tak bym chciała zyc spokojnie. Przez tą cholerna nerwice ciężko mi ocenic czy cos sobie tylko wkręcam czy moze faktycznie istnieje jakies zagrożenie. Normalnie ryczec mi sie chce. I co ja mam teraz zrobic? Przecierz nie bede pobierała krwi i robiła badan co tydzien. Zresztą nie mam na to pieniędzy. Myslisz ze moge zyc sobie spokojnie i bez przeszkód cieszyc sie ciązą?I ze ta sytuacja nie niesie zagrożenia? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Dzieki za słowa wsparcia i wyrozumiałość. Dzisiaj odebrałam wyniki badan krwi na toksoplazmoze i zarówno IGM jak i IGG są ujemne.Czyli tak jak zawsze. Postanowiłam zacząć życ spokojnie i cieszyc sie ciążą. Jednak moja radosc nie trwała długo. Postanowiłam odwiedzic babcie. Akurat wracała z zakupów. Weszłyśmy do mieszkania i babcia poczęstowała mnie pączkiem...zjadłam w oka mgnieniu. Babcia nakładając pączki na talerz robiła to gołymi rękami i chyba nie umyła ich wczesniej. Patrze a ona wyjmuje z torby surowe piersi z kurczaka. Czyli najpierw kupowała te piersi a potem tymi rękami dotknęła pączków wykładając je na talerz. Piersi były zapakowane w jedną małą foliową torebke a potem w drugą z uszami.Obie torebki dostała w sklepie. Gołą ręką nie dotykała mięsa tylko przez te dwie reklamówki. Ale babka w sklepie która jej to nakładała tez mogła te torby ubrudzic. Jak to zobaczyłam to mnie az scisneło w gardle. Ale było juz po fakcie. W wielu miejscach w internecie mozna przeczytac ze mięso drobiowe nie stanowi źródła zarażenia u ludzi a to był sklep tylko z drobiem. Czy mogłam sie tak zarazic? To chyba jest wielce nieprawdopodobne zeby ta babka dotknęła brudna reką reklamówki której w tym samym miejscu dotknęła moja babcia i nastepnie babcia przeniosła tokso na pączka którego ja zjadłam? Jezu ja chyba oszaleje i do dnia porodu nie zaznam spokoju -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
perla masz racje. Powinnam wyluzowac. Ale to nie jest takie proste. Pobrałam krew. We wtorek mam wyniki m.in.na toksoplazmoze. Na cytomegalie nierobiłam badań. Lekarz mi ich nie zlecał. Ciekawe dlaczego. Czytałam ze na cytomegalie w ciąży nie ma lekarstwa, wiec to gówno jest jeszcze gorsze niz tokso. A zarazic sie mozna podobno ( nie znam sie) nawet jak ktos na kogos nakicha. Wiec ciężko sie przed tym ustrzec W czwartek mam kolejne usg a w piątek wizyte u mojego gin. Ostatnie usg takie genetyczne miałam w 12 tygodniu, teraz bede miała kolejne w 20. Mam nadzieje ze wszystko jest ok. Trzęse sie strasznie przed tymi wynikami i przed usg. Do mojej głowy przychodzą same złe myśli i czarne wizje.Pomaga mi rozmowa z mamą i mężem. Trudny tydzień przedemną...ehhhh... Pocieszam sie ze przecierz w zdecydowanej większości dzieci rodzą sie zdrowe a ludzkość jakos nie wyginęła Mój gin powiedział ze w internecie przeważnie piszą osoby którym przytrafiło sie cos złego. I ze gdyby każda kobieta która urodziła zdrowe dziecko napisała o tym w necie to te złe historie zginęły by w morzu tych dobrych. Pewnie cos w tym jest -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
fuzzystone nie mam psa ani kota. Moi rodzice mają kota ale to taki podwórkowy kot i czasem przychodzi jak jest głodny.W domu nie ma kuwety.U mnie tez nie ma żadnych zwierzęcych odchodów. W ziemi nie grzebie. Z surowym mięsem miałam kontakt raz i założyłam wtedy rękawiczki. Ostatnio byliśmy u znajomych gdzie były dwa pieski yorki i oczywiscie skakały po nas z radosci ale mysle ze nie mam powodów do obaw. Podobno od psa nie mozna sie zarazic. Zresztą nie jadłam z nimi z jednej miski Z tym parzeniem wrzątkiem to tez dobry pomysł. Tak bardzo bym chciała zeby ten strach mnie opuścił. Ciągle o tym myśle, analizuje. Czasem siadam i płacze bo juz nie mam siły. Jakbym mogła to bym robiła tebadania na tokso co tydzien,ale ani to sensu wiekszego nie ma, ani mnie na to niestac. Mój gin powiedział ze jak nie ma przeciwciał to badania powtarza sie w ciąży raz w trymestrze. Jak i tak robie częściej bo prawie co miesiąc. fuzzystone ja mam policystyczne jajniki i jak widac to nie koniec swiata bo zaszłam w ciąże i przy odpowiednich lekach wszystko dobrze sie układa. -- 15 paź 2013, 10:17 -- Mam jeszcze takie pytanie.Moze ktos bedzie wiedział. Czy kaszanka taka kupiona w sklepie moze miec toksoplazme? Nie jest to chyba wyrób surowy? Wydaje mi sie to raczej niemozliwe zeby dawali tam surowa krew i nie obrabiali tego termicznie? Zjadłam taka kaszanke,ale wczesniej gotowałam ją w wodzie przez kilka minut,mimo to bardzo sie denerwuje -- 15 paź 2013, 13:17 -- Byłam własnie w tym samym sklepie co zawsze zeby dokupic tej samej kaszanki bo mężowi tez sie zachciało ( przechodzi ciążowe zachcianki razem zemną hahaha). Zapytałam sprzedawce czy ta kaszanka jest surowa to odpowiedział ze jest to kaszanka robiona w normalny, tradycyjny sposób i ze jest parzona.Wiec mysle ze moge byc spokojna -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Z tymi rękawiczkami to dobry pomysł, ale co mi to da jesli zaczne ich uzywac np od dzisiaj a dalej sie bede stresowac ze sie zaraziłam wczesniej? Kiedy miałam kontakt z surowym mięsem to uzywałam takich rękawiczek ale nie pomyslałam o warzywach. Zreszta do cholery kiedy ide do sklepu i kupuje warzywa np marchew czy buraki to tez ja biore gołymi rękami i wkładam do reklamówki. przecierz nie bede chodzic po mieście w rękawiczkach gumowych Nie moge popadac w taką paranoje. fuzzystone czyli ty uwazasz ze mam powody do obaw? Tzn ze mogłam sie zarazic? Za tydzien ide pobrac krew i zrobie znowu badanie na tą cholerną toksoplazmoze. Bardzo sie boje -- 12 paź 2013, 10:26 -- Najgorsze jest to ze mi lekarz nic takiego nie mówił. Rozmawiałam z moim ginekologiem o toksoplazmozie i duzo mnie uspokajał. Powiedział zeby nie jesc surowego mięsa np tatara, krwistych steków, jakis półsurowych szynek, zeby myc owoce i warzywa a nie jesc np zerwanych prosto z krzaczka i myc ręce. Nic mi nie wspominał o uzywaniu rekawiczek przy obieraniu warzyw itp. Juz sama niewiem czy mam mu ufac. Tłumaczył mi ze skoro przez 28lat swojego zycia ,nie uwazając na nic sie nie zaraziłam to jest naprawde mało prawdopodobne zebym sie zaraziła akurat teraz. Kazał przestrzegac tych zasad i nie popadac w histerie. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Mightman ja wiem ze to co pisze brzmi niedorzecznie, ale ten strach jest silniejszy odemnie. Myslałam ze jestem silna,ze poradziłam sobie z nerwicą, a to wszystko gówno prawda. Czy moje życie juz zawsze bedzie takie? Ile jeszcze mam sie tak męczyc? To mi zabiera całą radosc zycia. Wszystko myje obsesyjnie zeby czasem sie nie zarazic. Zanim zrobie sobie kanapki myje nóż którym ukroje chleb mimo ze jest czysty. Wszystko kroje na swoim talerzu a nie na desce bo tam przecierz mogło leżec surowe mięso lub cos brudnego. Jesli mam cos jesc rękami to myje je nawet po dotknięciu szafki, lodówki,opakowania od sera, blatu w kuchni itd. Jestem wściekła na samą siebie. Chciałam wrócic do terapi ale dowiedziałam sie ze szpital w którym była moja poradnia i terapeuci zlikwidował ten oddział bo zabrakło kasy. Bede szukac gdzies indziej. I tym razem kogos sprawdzonego. Jak urodze i skoncze karmic ide do psychiatry po jakies leki albo porade co robic dalej. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Witajcie. Długo sie nie odzywałam. Jestem teraz prawie w 20 tygodniu ciąży. MOje schizy na toksoplazmoze trwaja nadal. Jest to choroba bardzo niebezpieczna dla dziecka. Ostatnie badanie robiłam niecały miesiąc temu i wyszły wyniki ujemne, chwilowa ulga a od wczoraj znowu schizy. Wyczytałam w necie ze oprócz droga pokarmową mozna sie tym zarazic grzebiąc w ziemi np w ogródku gołymi rękami jesli na rękach sa jakies mikrourazy czy uszkodzenia skóry.Niewiem na ile jest to prawdą. Wczoraj obierałam ziemniaki na obiad i pomyslałam a co jesli w tej ziemi która były ubrudzone jest toksoplazmoza a ja mam jakies zadrapanie?! Przeryczałam pół wieczora,nie spałam w nocy. Mąż i mama twierdzą ze przesadzam i wymyślam niestworzone historie.Na jednym forum o tej chorobie odpisano mi ze takie zarazenie jest praktycznie nie mozliwe, ale na innych stronach jest napisane ze tak. Niedługo powtórze badanie bo mnie ten strach wykończy. Mój maluch juz kopie, czuje jak sie rusza i płacze na samą myśl ze mogłoby mu sie cos stac. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Witam ponownie. Zrobiłam badania na toksoplazmoze i wyszły ujemnie. Wielka ulga. Ale wpadłam chyba w nerwice natręctw. Obsesyjnie pilnuje czystosci, ciągle myje ręce. Nie kupie w sklepie wędliny bo nie wiem czy nie była krojona nozem którym było krojone wczesniej cos surowego. A wiadomo od surowego mięsa mozna sie zarazic tokso. Nie uzywam desek do krojenia, wszystko myje po kilka razy zeby miec pewnosc. Ostatnio byłam w gościach u przyszłych teściów mojej siostry. Jadłam zurek z białą kiełbasą. To były takie cienkie białe kiełbaski pokrojone na małe kawałki i zalane żurkiem. I potem cos mi odbiło i ubzdurałam sobie ze moze ta kiełbasa była surowa, a ja ja zjadłam i sie zaraże toksoplazmozą Moja mama przez pół wieczora tłumaczyła mi ze nikt normalny nie daje surowej białej kiełbasy do żurku. Ze taką kiełbase albo kupuje sie parzoną albo gotuje ja w domu. W dodatku mówiła ze byłoby widac gdyby była surowa. To były takie cienkie kiełbaski jak frankfurterki tylko ze białe. Nie dawało mi to spokoju przez 3 dni. Potem przeszło i znowu pojawiło sie cos nowego i tak wkółko. Staram sie z tym walczyc z całej siły. Staram sie ucinac te lęki i złe mysli w zarodku, ale nie zawsze mi sie udaje. Wczoraj rozmawiałam ze swoim ginekologiem i powiedział zeby zachowywac zasady higieny, nie jesc surowego mięsa i tyle. Powiedział ze nie jest tak łatwo sie zarazic i skoro przez 28 lat swojego zycia nie uwazając na nic sie nie zaraziłam to jest naprawde mało prawdopodobne aby to sie stało akurat teraz. Powiedział ze trzeba uwazac ale bez histerii. No właśnie... bez histerii... -- 17 wrz 2013, 12:33 -- Jesli chodzi o węzły to tez przez to przechodziłam. Macałam sie jak głupia. To było jakis rok temu. Mam takie kulki pod żuchwą. Byłam u trzech internistów, az wkoncu poszłam prywatnie i zrobiłam usg i dopiero to mnie uspokoiło. Ale wiem co przezywacie. To jest okropne. Człowiek jest w stanie sobie wmówic absolutnie wszystko. Ze mnie sie śmieli ze jeszcze mi do kolekcji brakuje raka prostaty. Mimo ze jestem kobietą to przecierz wypadki chodza po ludziach -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Słuchajcie ja juz ledwo wytrzymuje. we wtorek wyrywałam warzywa w ogródku i prysnęła mi ziemia w twarz. Usta miałam zamknięte. Odrazu poszłam i umyłam twarz woda z mydłem, szczególnie usta. Spanikowałam bo wiem ze z ziemi mozna sie zarazic toksoplazmozą która jest tak niebezpieczna dla dziecka. Mozna sie np zarazic jedząc niemyte warzywa, owoce, nie myjąc rąk przed jedzeniem, z surowego mięsa. W domu jak powiedziałam czym sie martwie to mama i mąż powiedzieli ze oszalałam, a tata parsknął smiechem. Na innym forum zostałam wyzwana od histeryczek, idiotek i chorych psychicznie kobiet które nie powinny miec dzieci. Jutro ide pobrac krew a pojutrze w sobote beda wyniki. Jesli bym sie zaraziła to juz powinno to wyjsc w krwi. Boje sie o stokroc bardziej niz kiedykolwiek bałam sie o siebie. Bardzo potrzebuje wsparcia. Duzo płacze i modle sie zeby wyniki wyszły ujemne. Pamietam jak moje maleństwo machało rączkami i nózkami na usg, jak sie wierciło. Nie wiem jak to przezyje jesli cos mu sie stanie. Wszyscy mi powtarzaja ze sobie cos ubzdurałam, ze sobie wmawiam, ze wymyslam niestworzone historie. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
U mnie totalna załamka, Siedze i rycze Wczoraj byłam na imprezie rodzinnej i jadłam boczek pieczony. Potem zorientowałam sie ze ten boczek leżał na półmisku obok tzw polędwicy łososiowej. Jest ona chyba surowa, tzn wędzona w niskiej temperaturze ale pewności nie mam. Czy jesli boczek dotykał polędwicy i ja zjadłam ten boczek to mogła sie zarazic toksoplazmozą? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Mightman wiem ze masz racje. To jest bez sensu. Wczesniej jadłam potrawy z grilla i nie wgapiałam się w mięso i nie analizowałam nic tylko jadłam a teraz zachowuje się jak świr. Nerwice natręctw miała moja mama a teraz z tym cholerstwem męczy się moja siostra. Cała rodzina popieprzona. Siostry mi naprawdę szkoda bo strasznie się męczy z tym. Chodzi na terapie i bierze leki ale na razie poprawy niewidac. Rzuciłam się wir gotowania i pieczenia i nerwy przeszły. Miro przykro mi z powodu twojego szczura -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Co to znaczy NN? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
U mnie jakis czas był spokój i od nowa sie zaczyna. jestem juz w 13 tygodniu ciąży. Miałam badania na toksoplazmoze i nie mam przeciwciał. w ciąży ta choroba jest bardzo niebezpieczna dla dziecka. lekarz powiedział zeby nie jesc surowego mięsa, ani niedopieczonego np krwiste steki i dokładnie myc owoce i warzywa. W sobote miała rodzinnego griila i jadłam grillowany boczek. Nie pamietam ale wydaje mi sie ze były w jednym miejcu takie różowawe włokna moze o długosci 1cm. generalnie kawałek był dobrze wypieczony, nawet miejscami przypalony, w środku był szary. Mój tata spojrzał i powiedział ze mięso jest dobrze wypieczone. Moze ten rózowawy kolor był resztka marynaty? Zreszta był na zewnatrz a calutki srodek był idealnie wypieczony wiec niemozliwe zeby mięso upiekło sie w śodku a na wierzchu nie. Tak na pierwszy rzut oka było ok ale jak sie tak bardzo dokładnie przyjżałam to widac było takie różowawe. Wszyscy spojrzeli na mnie jak na wariatke. Stwierdziłam ze przesadzam i zjadłam mięso i zapomniałam o sprawie a teraz schizuje ze jesli tam była toksoplazmoza to skrzywdziłam własne dziecko! Ryczec mi sie chce. Z drigiej strony przez całe zycie ( mam 28 lat) jadłam tatara, mieso z grilla, różne wędliny i nigdy toksoplazmozy nie miałam o czym śiadczą wyniki wiec czemu akutar teraz miałabym to złapac. Ech... jestem załamana. Nikt mnie nie rozumie. Wszyscy bagatalizują sprawe -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
anka00 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Perla moje gratulacje!!!! Ja byłam wczoraj na usg genetycznym. Wszystko jest ok a maluch tak sie wiercił ze lekarz miał problem zeby dokonac pomiarów i troche to trwało Moja dzidzia ma juz 6cm fuzzystone ja juz tyle ray zemdlałam ze jakbym miała miec cos powaznego to by mnie juz nie było na świecie. Moze dla świetego spokoju zrób sobie morfologie jesli cie to uspokoi. ja zawsze jak traciłam przytomnosc miałam odruch wymiotny, masakra