
Mightman
Użytkownik-
Postów
795 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mightman
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
Mightman odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
No to podziel się tym co lekarz powiedział każdy będący na tym forum wydaje mi się że nie chciałby tutaj nigdy więcej już wchodzić i cieszyć się życiem :) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Mightman odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
hehe mam to samo puls mierze wszedzie na spotkaniu, w autobusie, na wykładzie no wszędzie poprostu też macie tak z sercem że kładziecie się wieczorem czujecie na klatce jak wam szybko bije a przykładacie palce do szyji a tam częstotliwość 3x mniejsza? to jest jazda -
Masz problem i to widać. Ja też miałem takie natrętne myśli czy ja naprawde kocham? Czy to tylko może zauroczenie i chęć fizycznego zblizenia? Czy ja tej osoby nie ranie? Czy sie od siebie nie oddalamy? Czy ona czuje to że ja kocham? Szczera rozmowa pomogła :) i jakoś samo przeszło :)
-
Różne problemy np. jaki film oglądamy przed spaniem. To tak w formie żartu. O co dokładnie pytasz? :) Skamander podspiuje się pod twoja wypowiedziął nogami i rękami. Dzisiaj mam wolne i co? I już jest gorzej chociaż staram się optymistycznie nastrajać. Ale im mam więcej wolnego tym więcej myśle o nerwicy, chorobach itp i się sam nakręcam i nie mogę tego zabardzo przerwać :)
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Mightman odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Tukaszwili nie idz na ECHO bo budowa serca żeby skały srały Ci sie nie zmieniła. Też chciałem po roku zrobić echo to moj prof. kardiolog który jest ordynatorem w najlepszej klinice w Krakowie (zakładam z tego że się zna) to mało nie parsknął śmiechem -
Z odstawieniem leków zgoda to jest jakiś krok ku normalności, ale z odstawieniem terapi nie sądze chociaż może umiesz pracować nad sobą. Ja aktualnie jestem po dwóch spotkaniach na ostatnim zrozumiałem pewną rzecz, że dziadek był dla mnie jak ojciec bo on mnie wychowywał jak tato pracował za granicą mimo że tego nie pamietam bo to był okres 1-5 roku życia to moja psychika pewnie się bardzo związała z dziadkiem, potem byłem przy jego paraliżu a następnie przy samej śmierci była to dla mnie wielka trauma sam bym do tego nie doszedł że dziadek odgrywał aż tak wielką role w moim życiu i strata jego mogła wpłynąć na moja psychike jako strata czegoś nadzwyczaj cennego. Sorki że się wyżaliłem ale mi ulżyło, ja nie wiem skąd się biorą u mnie lęki więc terapia u mnie wskazana. Mimo dwóch spotkań czuję jakby wagon betonu z mojego serca spadł i chce więcej!
-
To jakby było coś poważnego to po 4 latach bez leczenia pisałabyś do nas z zaświatów Zainwestuj w dobrą psychoterapie, staraj relaksacji np mniej stresu więcej radości
-
ale czy 4 lata temu też miałaś te dolegliwości? :)
-
Stary bierz dupe w troki i jedź! Dziewczyna której nie przeszkadza twoje zaburzenie jakim jest nerwica i potrafi Cie wesprzeć to SKARB! Ja też kiedys obawiałem się podróży, obawiałem się że po drodze nie ma szpitali że dostane wylewu, zawału i będzie po mnie bo po drodze z jakiejś wsi przyjadą nieogarnięci lekarze. Ale co? Przejechałem jako kierowca samochodem z Krakowa do siebie do domu (około 200km) trasy raz, drugi, trzeci i teraz mi to zwisa i powiewa czy gdzieś jade czy nie. Na początku o wyjeździe na Chorwacji nawet słyszeć nie chciałem, pojechałem i spędziłem super wakacje. A to obcy kraj, obcy język, obca kultura, obca służba zdrowia itp. Nawet jak Ci się coś stanie przez 80 km to to jest dystans dla karetki bardzo mały i zdarzą spokojnie! :) Jedź i się spotkaj! A jak nie to będzie kopas w dupas!
-
No to fakt faktem tam narządów nie ma oprócz jelit :) Jak nie masz żadnych problemów gastrycznych typu pierdy, zatwardzenia, rozwolnienia czy krew świeża w kale to głowa do góry! :) mnie też tam kiedyś bolało i to było na tle nerwowym przynajmniej u mnie :)
-
W którym dokładnie miejscu po tej lewej stronie :) Lokalizuj od pępka :) górna części lewej strony od pępka? Na wysokosci pępka czy na dole od pępka? :)
-
Widze mamy grono lekarzy którzy potrafią dać jednoznaczną diagnoze hum? Lepiej zrób dla swiętego spokoju badanie USG prywatnie koszt z 80zł jamy brzusznej, do tego podstawowy mocz, krew z rozmazem i będziesz wsio wiedział chociaż mi też wygląda na zwykłe nerwy :)
-
Kolejny udany mega dzień! Chyba praca mi służy wstałem rano zero objawów, wmawiałem sobie że w pracy będzie ekstra i co? I było ekstra! ZERO objawów somatycznych, ZERO głupich myśli, ZERO czegokolwiek! :) Zjem coś i ide spać bo znowu od 11 na nogach... :)
-
Szybkie odwrócenie uwagi i zajęcie się czymś naprzykład. Wiadomo bardzo ciężko coś zrobić bo boisz się że lekki nawet wysiłek Cie zabije ale tego nie zrobi :)
-
Cieszę się jak cholera że Pani ma tych naszych lęków coraz mniej! Ja szczerze powiedziawszy po pracy też praktycznie zero leków, ciśnionko dobre znajdłem kolacje, wykąpałem sie i ide spać
-
Dzieki jasaw za lekturę poczytam. Dzisiaj o 8 15 kolejna wizyta u Pani psycholog. Dojechała mnie pięknie, aż się poryczałem. . . ale ulżyło mi :) Potem ból głowy z tyłu itp. Dzien bez wymiotowani dzisiaj Do tego w pracy super atmosfera :) Dzien udany mimo że cały dzień bolała mnie głowa a po pracy łyk piwa i cała twarz czerwona. Wziałem apap i przeszło :) Jutro też do pracy :)
-
To raczej nie refuks rok temu właśnie miałem refuks ale przeszedł sam (pewnie tez nerwicowe) :/ a teraz "wymiotuje" czyli mam odruch wymiotny czuję jak mi sie kurczy żołądek i normalnie się kule wymiotuje ale nic nie leci nawet kropka wymiocin... nawet do gardła nic nie podejdzie... zwymiotuje tak kilka razy i jestem wtedy spokojny oczywiście na pewną chwilę :/
-
Lepiej nie lepiej ale te mdlosci i "zyganie" mnie meczy teraz coraz czesciej. Boje sie ze to nie objaw nerwicy ale wymiotuje jak jestem zestrewsowany. Niezaleznie co jadlem czy ktora pora tylko pojawia sie wtedy jak sie nakrecam i nogi zaczynaja mi drgac :/
-
I pracuję też jutro :/ Kurde, zmierzyłem ciśnienie i ciśnienie spoko, a puls 55 :| czyli dla mnie mega niski jak zawsze miałem 70... dalej mam sztywny kark :/ do tego znowu "wymiotowałem" przed chwila :/ ale nerwica niszczy człowieka.... :|Oczywiscie czytam o niskim pulsie teraz do tego ten bol glowy z tylu i te wymioty i nawet dzisiaj myslalem o zapaleniu opon mozgowych :|
-
A ja miałem dzień fajny, dopókie nie zadzwonił szefu i powiedział że w sobote pracuje. Odrazu mi sie przypomniało że sztywnieje kark, ucisk w uszach i dupa.... teraz mam zesztywniały kark i znowu dzisiaj "wymiotowalem" :/ Nie wiem czy to normalne to moje "wymiotowanie" :/
-
@jasaw Gratuluje! :) oby więcej takich dni :) @adam_s Git! :)
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Mightman odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Nie mówiłem, teraz powtarzaj jak mantre 100000x dziennie! Moje znamiona są zdrowe, ogładali je lekarze którzy sie na tym znają. Jestem zdrowa! od teraz bron Boże nie szukaj na siłe czegoś nowego :) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Mightman odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Bedzie dobrze! -
Musiałem. Do tej pory miałem zdezelowany nadgarstkowy. Teraz przed mierzeniem ciśnienia się nie denerwuje. Musze mierzyć je rano i wieczorem bo lekarz sprawdza mi jakie leki i jakie dawki zastosować. Narazie odpukać w niemalowane rano i na noc jest ciśnienie 115-125/70-85 więc gites. Mam problemy z nadciśnieniem jak mój dziadek i babcia, moja mama i jej dwóch braci :) Narazie mam brać tylko pół tabsa concoru 5mg więc to jest śmieszna dawka ale zmiejsza ten lek ilość uderzeń na minute serca więc czuję się spokojny :)
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Mightman odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Nerwica i w głowie może namieszać. Ja np mam ciągłe ćmienie z tyłu głowy które wskazuje na podwyższone ciśnienie, lecze się na nadciśnienie więc moje obawy są wielkie... a mierze aparatem i co? 120/80......