Skocz do zawartości
Nerwica.com

kasztan

Użytkownik
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kasztan

  1. jaa... u mnie to on powoduje że mam sucho w gardle i ogólnie czerwone oczy rano, wyglądam jakbym jonty palił codziennie... łehh chyba to odstawie ale niekiedy pomaga mi zasnąć... pozdrawiam...
  2. kasztan

    lexapro

    ok 92zł ja biorę już rok...
  3. tylko nie ładuj się benzodiazepiny... bo to uzaleznia....
  4. Lexapro i ogólnie większość ssri... ale po co likwidować to prochami...??
  5. kasztan

    Odrobina poezji

    a tego nie trzeba chyba czytac nawet ważne że jest w końcu to my pchamy ten świat do przodu...!! wangog był schizofrenikiem edgar allan poe też, wojaczek również z depresją miał do czynienia...! ale do ich twórczości to ja się mogę jedynie umyć... http://siemianswir.blog.onet.pl/
  6. kasztan

    Odrobina poezji

    jak miałem chnadre to napisałem taki wiersz o sobie... to taka autobiografia... jestem uzależniony od benzodiazepiny a życie czasem jest dla mnie konieczością dokonywania wyborów co do których nie mam pewnosci czy są słuszne...
  7. kasztan

    Odrobina poezji

    Kasownik MPK Kasownik MPK jest żółty Codziennie podbija tysiące biletów Jego praca jest jak odpowiadanie na pytania: -Wkładam bilet-zadając tym pytanie -Kasownik stęka siarczystym zgrzytem... kasownik jest smutny bo tak naprawdę nikt nie chce podjąć z nim dialogu kasownik jest uzależniony od atramentu który prowadzi do tolerancji a nagłe odstawienie może powodować ciężkie skutki zdrowotne kasownik nigdy się nie uśmiecha bo znudziło go już monotonne podbijanie kasownik mruga do ludzi jednym zielonym okiem zachowuje dystans i zrównoważoną ocenę rzeczywistości kasownik chciałby się zakochać w pani kasownik skąd mam wiedzieć po co? Kasownik odpowie mi jedynie numerem godziną i datą ...
  8. kasztan

    jaki lek ..

    na mnie działa Lexapro po nim mam wewnetrzną euforię koniec z przygnebiającymi myślami i niezłą gadkę dzieki niemu zdałem polaka na 19 ptk.... chyba dzieki niemu!! no i Bogu oczywiście...!!
  9. deprim ? hahahaha ale to chyba nie pomaga...!!
  10. kasztan

    Odrobina poezji

    brakło mi imovane o to co napisałem po nieprzespanym tygodniu... Jedna kobieta jedno pragnienie Jedna noc jedno pragnienie Rozpłynąć się w falach wzburzonej kołdry Puścić z dymem uwikłane w nikotynie nerwy Tak po prostu tak zwyczajnie przed snem A potem zamknąć świat w pustej czaszce z kości Na linach skręconych z aksamitnych nerwów Wywiesić sny jak wybladłe po praniu prześcieradło Jedna kobieta jedno pragnienie Jedna noc jedno pragnienie Spuścić się stresem w zaschłe od potu skarpetki Doznać ekstazy bez syntezy powlekanych tabletek Przeżyć swój orgazm i odlot wewnątrz samego siebie Przełknąć krystaliczną ślinę samą śliną Bez toksycznej krystalicznej górskiej wody Przede wszystkim zasnąć i obudzić się rano... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:37 pm ] ta kobieta i Ty macie najpiekniejsze twarze na świecie... bardzo mi sie podoba...
  11. kasztan

    Blogi

    ja mam bloga swego tam pisze wiersze o depresji i nie tylko... http://siemianswir.blog.onet.pl/
  12. no nocny marek ma rację co do leków nasennych... ja po braniu imovane od 6 miesięcy zauważyłem że nie działa dlatego przeczytałem ulotkę a tam jest napisane że maksymalnie zazywa się go przez 3 tygodnie... co się okazało jestem lekko uzalezniony od imovane nie mogę bez niego zasnąć to jest lek na bazie benzodiazpin więc uzależnia psychicznie i fizycznie... dlatego przestrzegam przed nim wszystkich którzy nie mogą zasnąć...
  13. jeżeli chodzi o imovane to ja po 4 jeszcze żyłem ale ta granica w tych prochach jest bardzo płynna więc nie można przesadzać, żeby zbytnio nie odpłynąć...
  14. Wolno płynie czas To rozrywka nie dla mas Delikatny szum w głowie Nikt się nie dowie Że filtruję cynamonowy dym Pakuję walizki i jadę na Krym Podróż to śmieszna Kolej pospieszna Sypie się za nią kurz Z dala jedzie od mórz Świetlistych miast i miasteczek Daleko od ziemi i krętych rzeczek Pociąg zatacza koło Żegnają mnie wesoło Błyszczący księżyc i jasne gwiazdy Dawno nie miałem już takiej jazdy Tańczą przede mną nieznane planety Galaktyki czeszą warkocz złotej komety Dotykam białych chmur i krańców tęczy Nic mnie już nie boli i nic nie męczy Kłopoty zgubiłem na orbicie Jestem wolny jestem na szczycie Nie mam się już czego bać Tylko nie mogę przestać się śmiać Hahahahahahahahhahahahahahaha... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:19 pm ] czasami jest dobrze bardzo dobrze... ale niestety faza się kończy... Tam na szczycie po złotej orbicie wokoło mojej głowy wiruje piasek kokainowy Teraz jestem na tripie kosmos w oczy sypie chwytając epikurejski dzień odchodzę w biały cień Witajcie szalone dusze już napinam kuszę by uwolnić ducha od ciała strzeliłem...To działa! Tu na mrocznym cmentarzu mokrym od ludzkich łez składam ciało na ołtarzu wąchając krwawy bez Już jestem wolny jak zając polny skaczę pośród łąk zielonych wiruję wśród maków czerwonych Upijam się muzyką a nie winem narkotyzuje się poezją a nie dymem nie liczę czasu a wieczne chwile nie szukam drogi a przemierzam mile Razem z samobujcą rzucam się w dolinę z wisielcem zaciskam na szyji linę nie ginę ulatuję na anielskich skrzydłach nie gniję już w śmiertelnych sidłach W jednej chwili czar pryska nie ma łąki ni urwiska coś wyssysa rajską sadzawkę muszę wstrzyknąć sobie kolejną dawkę...
  15. poradź się o pomoc specjalisty... on napewno pomoże zapisze ci odpowiednie leki i po jakims miesiącu poczujesz się lepeiej... zapewnij sobie wsparcie rodziny podziel się z kims swoim problemem kto cię dobrze zna a jeżeli nie ma takiego kogoś to poprostu postaraj sie go znaleźć może mąż jakaś kuzynka... ważne aby ktoś miał na cieb ie oko jeżli próbowałaś sie zabić...
  16. kasztan

    Szpital

    jeśli faktycznie lekarz poleca ci szpital to spróbój skorzystać z tej porady... chyba że bedziesz się czuła tam samotna i to pogorszy twój stan to rozważ tą decyzję...!!
  17. ja miałem podobny problem do twojego ale to forum pozowoliło mi w pewnym stopniu zaakceptować siebie takim jakim jestem... mam nadziję żę wszytsko bedzie ok... jesteśmy ztobą..!!
  18. a co czujecie kiedy napijecie się alkoholu, czy zauważyliście że te doznania po spozyciu etanolu są o wele przyjemniejsze kiedy łączy się to z lekiem lexapro czy tylko mi sie tak wydaje....??
  19. to chyba raczej normalne jak ja zażyłem lexapro też mi się powiększyły, siostra moowiła że mam całe czrne, takie łądne oczy...
  20. kasztan

    Adderall (amfetamina)

    no ty zapewne jesteś anakastką tutaj już była dyskusja na ten temat... i jeżeli nie dajesz rady nie wyrabiasz wszsytkiego na poziom który sobie narzucasz to zaczynają się problemy... ja byłem u psychologa, pani zapisała mi lexapro i czuje się po tym świetnie... nie irytują mnie juz sparwy typu autobus jedzie za wolno za dużo ludzi w tramwaju a przedewszytkim nie jestem senny przez dzień i mogę ten czas i energię wykorzystać na pragmatyczną naułkę i mam jakies tam efekty lepsze mogę czytać znowu gazety nie denerwuje mnie polityka nie mam myśli samobujczych i ogólnie chandry... ten lek dla mnie okazał się świetny... nie czuję się już samotny odnawiam stare znajomości itd.. zgółoś sie z tym do psychologa bo samemu nie ma co diagnozować...i leczyć się na własną rękę./..!!
  21. kasztan

    Adderall (amfetamina)

    no ale najlepsi nie biorą fety tylko poprostu nie mają nerwicy depresji cos o tym wiem w liceum zawsze grałem pierwsze skrzypce dopuki nie dopadła mnie depresja i nerwica... jakimś cudem wydoliłem teraz w 3 klasie na świadectwo z paskiem ale to tylko we współpracy z podkreslam odpowiednimi lekami... a nauka na amfie i innych stymulantach typu...: nie bede ci wymieniał po czym sie dobrze uczy bo to i tak nic nie dajee... wpędzisz się w jeszcze większy doołek...!!
  22. kasztan

    Adderall (amfetamina)

    a co ty studjujesz?? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:39 pm ] ty wogóle brałąś amfe...??
  23. kasztan

    Adderall (amfetamina)

    jeżeli to zawiera amfetaminę to człowieku nie powinnieneś się w to pakować... a na koncentrację i naułke polecam sen i plusz active... o amfetaminie wiem trochę bo sam brałem tylko że w czystej postaci i powiem że to jest cięzki narkotyk uczysz się szybko ale wiedza którą zdobywasz pozostaje na góra jeden dzień potem wszytko zapominasz ponadto amfetamina rozstraja ci sen i wszytkie hormony odpowiadające za dobry nastrój... nie polecam nie nie nie...
  24. ja biorę na sen imovane ale jestem od tego uzalezniony i muszę zapodawć teraz sobie 2 tabletki... ale na sen jest dobry olzapan tyle tylko że kacur z rana jest okropny po tym eheheh nie jestes sam w będnym kole ja też nie mogę zasnąć do jakiejś 2 w nocy i sie męczę po tem bo śpię do 14 po południu...
  25. heheheeheheheehehe czy ty wiesz co to jest depresja i nerwica?? co do czekolady to bym się kłucił powszechnie wiadomo że nie leczy ona depresji, a seks hmmm a jak ci padnie system wartości to co zrobisz...?? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:44 am ] no żebym czasem nie wstał o 5 rano na jogging po imovane... nie twierdzę że twoje rady sa złe ale my je chyba juąż znamy i gdyby to skutkowało od zaraz w 100% nikt z nas nie brał by prochów...
×