Transfuse

Mój 1st post w tym temacie !

Witaj Magdalena.xxx93, Pierwsze zaskoczenie to fakt, iż jesteście dalekim kuzynostwem. Teoretycznie takie relacje są możliwe, ale mimo wszystko ludzie starej daty, podejrzewam, że tacy są jego rodzice mogą tego nie akceptować. Odpowiem Tobie nieco przez pryzmat mojej, minionej relacji. Będąc z dziewczyną ponad 3 lata nigdy nie przyprowadziłem jej do domu. Nie wyobrażałem sobie tego, zawsze jeździłem do niej. Mogę powiedzieć, że w pewnym stopniu się jej wstydziłem, nigdy nie przedstawiłem jej swoim znajomym. Zawsze odwlekałem temat... Bardzo się różniliśmy. Nie raz matka mówiła mi, że chciałaby ja poznać. Nic sobie z tego nie robiłem. Są to moje indywidualne przeżycia. Niekoniecznie Twój chłopak musi postępować analogicznie. Zabranianie czegokolwiek nie ma sensu. Zakazany owoc lepiej smakuje ... Może porozmawiaj z nim szczerze, dlaczego nie ma zamiaru Cię gościć u siebie ? Może chłopak nie chce stracić w oczach swoich rodziców tak jak ja nie chciałem "skompromitować" się przed matką? Obawiałem się jej reakcji na nią... Może Twój partner jest z nimi w relacji o toksycznym posmaku ? Dodam jeszcze na koniec, że w żaden sposób Cię tu nie oceniam ani nie przylepiam łatek... Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę szybkiego dojścia do porozumienia z ukochanym :)

Villain, lubię rozkazy

Candy14, cóż za wyczucie

kaczanov, Tomek jestem heh

kaczanov, dla poprawienia nastroju, jak widać ludzie w rozmaitych celach do lasów się schodzą

Tomcio Nerwica, widzę, świetny nastrój Cię nie opuszcza

Villain, łatwo jest ustawiać wszystko na około, a na samym końcu braknie sił na zmiany w naszym wnętrzu, które są najtrudniejsze do zrealizowania.

Snejana, chyba tak. Od małego chodziłem ... miałem związać swoje życie z Kościołem, nie wyszło... Villain, masz rację, ale nie chcę tego zmieniać. Lubię słuchać mądrych mówców. Kiedyś byłem bardzo blisko Boga...

Villain, ja nie ... jest mi to obojętne. Do kościoła chodzę ale to wszystko

Stark, nie mam pojęcia ale jest piękna :) Villain, moja wiara troszkę kuleje ... eh

Villain, i prawidłowo !

Villain, w sumie wiara to bardzo delikatny temat. Niestety ludzie często oceniają po pozorach... wzrokowo.

Villain, rozumiem :)

Villain, Twój ac to MM ? Okropny koleś heh, bójmy się siebie wzajemnie

Villain, jeśli myślisz w podobny sposób do mojego, to wiedz, że coś się dzieje

Villain, szybcy i wściekli

Tomcio Nerwica, haha, poległem

Myrcella, ooo jak miło ! Marsal2, czyli spotykasz się z dwiema dziewczynami ? no proszę, szalejesz tahela, dziękuję Asiu :*

sanki

tahela, tak, ciesze się, że ktoś mnie pamięta :)

Marsal2, gratuluję powodzenia życzę !

Abstrakcja, przepraszam za gafę ...

Myrcella, a to przypominam sobie Dawno mnie tu nie było, dziś wróciłem

Myrcella, niestety nie kojarzę