
jasaw
Użytkownik-
Postów
8 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jasaw
-
slow motion, chyba jednak za często, ale trudno powstrzymać się, bo to pyszności są Moja jest niezbyt wysoka,ale ciągle boję się, że zaraz się zepsuje...
-
slow motion, tak naprawdę, to dzięki Wam tam się udałam Przyjemny ośrodek, niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Jak się okazało, trzeba trafić na odpowiednią osobę w recepcji, by otrzymać korzystny termin. Wczoraj zadzwoniłam, dzisiaj byłam, za tydzień następne spotkanie
-
dominiko92, doskonale to rozumiem, znam te problemy doskonale. slow motion - oto kilka przepisów: http://www.zdrowylink.pl/soki-warzywne-i-owocowe http://www.fitness-odchudzanie.pl/koktajle_oczyszczajace.html
-
dominiko92, sokowirówki nie są drogie, a służą bardzo dłuugo. Moja ma ponad 15 lat, chociaż zapewne teraz są nowocześniejsze, nadal będę z niej korzystać.
-
slow motion, owszem, porównania nie ma, ale diabetycy też muszą uważać, bo cukru w owocach jest sporo. A witamin na pewno mnóstwo
-
slow motion, też lubię bardzo
-
Abstrakcjo, zazdroszczę Ci ogródka z peoniami, które uwielbiam.Ich zapach jest cudny, przede wszystkim lubię ciemne kolory, ale białe i różowe też są mogą być... To szczęście do ludzi, w moim przypadku, ma ogromne znaczenie. Zwłaszcza jeśli chodzi o lekarzy ciała i duszy. Pozdrawiam Cię serdecznie, znowu dawno nie widziałam Cię na forum
-
Przygotowuję obiad, taki szybki /makaron z serem/, rozmyślam nad spotkaniem z p.psycholog. Boli mnie głowa, ale czuję jakąś dziwną ulgę. Mój Mąż jest niezawodny
-
Wizyta u psychologa/psychoterapeutki , bardzo się denerwowałam, ale byłam mile zaskoczona. Mam szczęście do ludzi - p.psycholog to sympatyczna, ciepła, ładna, estetyczna kobieta. Dzisiaj odbyła się pierwsza rozmowa informacyjna, za tydzień druga, następnie ustalenie rodzaju terapii. Dostałam do wypełnienia kilka formularzy.
-
Mój dzień był niefajny...czuję się zmęczona, śpiąca. Trudno jednak dziwić się - lęk był bardzo silny Jutro będzie lepiej, nie wątpię
-
Laimo, czy to po lekach??? -- 27 maja 2012, 18:49 -- Laimo, czy to po lekach???
-
pisanko, ja to świetnie rozumiem, też tak mam...na dodatek ta oddalająca się wiecznie przeprowadzka. W zeszłym roku, dokladnie w tym czasie, tez przezywałam koszmar Teraz to tylko wspomnienie, więc, myślę, po co mi były te nerwy Ale chyba trudno, tak naprawdę, zmienić podejście, przede wszystkim, do spraw zasadniczych??? W końcu i Wam uda się zakończyć te przenosiny, dlatego spokój, opanowanie, cierpliwość - niezbędna! Powodzenia!
-
Fryderyk Chopin / Krystian Zimerman Piano Concerto No. 2 in F minor Op.21
-
Laimo, Kasiu..dajesz radę????
-
slow motion, ja, takie kosmetyki, trzymałabym w lodówce, jak najdalej od zamrażalnika.
-
Marsal2, jabłko-owoc jest dobrym dodatkiem do warzyw, ponieważ one same są dość mdłe. Tymbark to firma znana, więc naprawdę dbają o jakość swoich produktów. Mogę też polecić firmę - http://ogrodynatury.pl/pl/produkty.html Nie wiem jednak, jakie obecnie mają ceny, ale są dobre.
-
http://zwierciadlo.pl/2012/psychologia/relacje-spoleczne/uzdrowienie-relacji-z-mama - proszę bardzo , przepraszam
-
Sok z kiwi jest niezwykle smaczny i wartościowy. Lubię bardzo świeże soki, mam bardzo starą sokowirówkę, ale czynną. Często piję soki warzywne-polecam-burak czerwony, marchew, jabłko. Jednak czy one są zdrowe??? Nie wiadomo... Nie wiemy skąd pochodzą warzywa, czy nie rosły przy autostradzie na przykład, to samo dotyczy krzewów i drzew owocowych, nie wspominając o importowanych owocach. Trzeba jednak ryzykować, wyjścia nie ma. Muszę dodać, że po zjedzeniu truskawek z Biedronki/chyba hiszpańskie/, nie czuję problemów żadnych, a po naszych polskich-niestety... ponadto bardzo brzydko pachną-dziwne. Soki z Tymbarku uważam za bardzo dobre.
-
http://zwierciadlo.pl/2012/psychologia/relacje-spoleczne/uzdrowienie-relacji-z-mama...ciekawe
-
Spotkanie z najbliższymi
-
*Monika*, nigdy nie mogę złapać Cie na forum... Jutro napiszę do Ciebie... Dzisiaj mam gości, pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę miłego weekendowego wypoczynku
-
dominiko92, nie rób niczego na siłę, bo to nie będzie przyjemne. Oczywiście zyczę Ci, by myśli pozytywne zawiodły Cię do Rodziców
-
*Wiolu*, ja zrobiłam tę szarlotkę, po programie E Wachowicz, kiedy to po raz pierwszy usłyszałam o tym przepisie...mnie rozczarował, ale oczywiście różne są gusty, smaki. Ja najbardziej lubię szarlotkę na półkruchym cieście, taka ze mnie tradycjonalistka Sypana szarlotka jest naprawdę prosta i chyba nie da się jej zepsuć Nie chciałam oczywiście zniechęcić Koleżanek Powodzenia próbującym życzę
-
Ja przygotowuję się do spotkania z Synami i Ich Narzeczonymi . Robię obiado-podwieczorek - sałatka makaronowa z polędwiczką grillowaną igulasz wołowy - do wyboru, duuuużo surówki, może dwie - uwielbiam podawać wszystko na kolorowo, tzn.kolorowy makaron, kolorowa surówka, kolorowe serwetki i kolorowy deser - galaretka z bitą śmietana i owocami /wszyscy dbają o linię, więc nie piekę ciasta/. Pozdrawiam wszystkie M A M Y
-
dominika92, na tym właśnie polega nasz problem, między innymi oczywiście, też mnie to potwornie wkurza... Ja dzisiaj sama wyszłam rano z pieskiem..zaczyna on rozumieć, po co wychodzi na dwór...tak jak obiecałam Mężowi i bez problemu wyszłam, wróciłam To daje mi wiele do myślenia... nadzieję, że to jedynie moje myśli mnie blokują