Jaśkowa

mój synek raczył zasnąć padam na ryj jakbym miała takich dwóch to bym wymiękła po jednym dniu idę spać Buziaczki Kochani

dzisiaj to chce mi się śmiać jak sobie przypomnę jego otępiałą minę, ale wtedy miałam ochotę go zabić

Topa ja kiedyś po godzinie wręcz obrazowych opisów tego co mi dolega od psychiatry, który przez ten cały czas milczał usłyszałam - przykro mi bardzo, ale ja nie wiem co Pani jest byłam w takim szoku bo był to bardzo dobry ( podobno) lekarz ręce mi opadły totalny szok nawijasz godzinę gościowi a on na koniec wali Ci tekst że opn nie ma pojęcia co Ci jest

ups ja jak zwykle obudziłam się po fakcie cos mnie na forum ominęło ale ja dziś byłam na pierwszym spotkaniu terapeutycznym i miałam nostalgiczny dzień doszłam do wniosków nadal tych samych do których już dawno doszłam tylko co z tym dalej zrobić to jest pytanie

Moniczka ja też długo nie mogłam uwierzyć, że to nerwica nie mogłam pojąć jak nerwica może dawać takie somtyczne skutki jakim cudem, mam rozwolnienie wymiotuje i czuję, że zaraz zemdleje od nerw to było dla mnie nie do pojęcia, ale w momencie gdy zrobiłam wszelkie możliwe badania i wszystkie pokazały, że zdrowa jestem jak koń musiałam przyjąć do wiadomości, że to niestety nie guz mózgu tylko zwykła nerwica

spędziłam wieczór w centrum handlowym i żyje mało tego było przyjemnie zakupiłam parę fatałaszek nic nie nie telepało, czułam się bardzo dobrze a ostatnio jak byłam w tym centrum ( Arkadia) to po wyjściu z niego dostałam nawrotu w postaci silnego ataku lękowego z wymiotami i całą uroczą somatyką, dziś minęły prawie 2 miesiące od tamtego zdarzenia i nic cisza jest dobrze....... Dobranoc Kochani

dżejem sądzę, że Twoja przyjaciółka dopiero za jakiś czas zrozumie jak wiele straciła

też rozważam położenie się spac pogoda do bani co tu robić

to, że ktoś jest młody i ma pazury nie znaczy, że nie może rozprawiać o nerwicy czy właśnie to leczysz? zamiłowanie do szpitali i lekarzy, pytam bo większość społeczeństwa raczej szerokim łukiem woli omijać szpitale Moniczko jakie masz hobby, pasje? tak się zastanawiam nad tym co napisałaś i wydaje mi się, że potrzebujesz ciągłego zainteresowania tego aby ktoś ciągle się Tobą zajmował, Ty nie chcesz usłyszeć że jesteś zdrowa, że nie masz schizofrenii bo byłoby to jednoznaczne z brakiem szumu wokół Ciebie, nie zrozum mnie źle ja nie ironizuje teraz tylko tak sobie gdybam, masz kompletnie zachwiane poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości i do póki nie poradzisz sobie z tym nie zawalczysz o siebie do póty będziesz "chora na schizofrenię".

to że masz rozterki wynika z tego, że po pierwsze jesteś sama matką po drugie jesteś zwyczajnie dobrym człwiekiem bo żadkością jest aby kobieta zabiegała o to by jej partner widywal dziecko z poprzedniego związku to wręcz dziwaczne bo zazwyczaj kolejne partnerki wolą odseparować faceta od przeszłości jak tylko się, nie wiem na ile Cię to uspokoi ale nie masz sobie nic do zarzucenia zrobiłaś co mogłaś, Tobie w przyszłości nikt złego słowa powiedzieć nie może w tym temacie natomiast Twój partner być może kiedyś dojrzeje do decyzji aby poznać, swojego syna i być dla niego ojcem, są rzeczy w życiu do których dojrzewamy latami są też takie do których nigdy nie dojrzejemy.

Twilight to Ty wracasz na ziemię ojczystą? u mnie dziś całkiem przyjemnie no nie licząc ulewy za oknem no cóż nie można mieć wszystkiego

tu jest Twój post http://www.forum.nerwica.com/viewtopic.php?t=9878&postdays=0&postorder=asc&start=390 został zapewne przeniesiony bo zdublowałeś temat zresztą mod na pewno Ci to wyjaśni a póki co śmigaj tam już sa odpowiedzi na Twoje pytania

a ja dalej jem tylko czekoladki to jakiś obłęd zaczyna być do cukierków czekoladowych Buławka Wawla dołączyły pierniczki w czekoladzie i na tym mój jadłospis się kończy

Marianek zabiłeś mnie ta historią ale był z Ciebie niezły aparat jako dziecko Moniczka może zacznij czytać jakąś inną tematykę, bo to zgłębianie książek medycznych doprowadzi do tego, że będziesz mieć wszystkie choroby w nich zawarte na co Ci to kobito

nie obejrzałam pierwszego odcinka z Małaszyńkim buuuuuuuuuuuuu ale za to zapaliłam w łazience świece, kadzidełko, włączyłam hydromasaż i zatopiłam się w cudownie ciepłej wodzie z tego uroczego stanu wyrwał mnie mój mąż wrzeszcząc, że piana z wanny zaczyna wyłazić na przedpokój ja goopia nalałam za dużo płynu do kąpieli i pod wpływem hydromasażu ubiła się straszna ilość a miało być tak pięknie, relaksacyjnie a skończyło się na jeździe na mopie po chałupie Dobranoc Wszystkim

Ewik czasem trzeba opierniczyć przyjaźń nie polega tylko na głaskaniu i przytakiwaniu Dareczku Ty wiesz, że ja sercem całym z Tobą i jak będzie trzeba to będę do Ciebie codziennie dzwoniła i Ci o tym przypominała ale jak zaczniesz przesadnie biadolić to opinkolę i już Postanowienie już jest na dobry początek to teraz wirtualny kopniak na szczęście i do przodu chłopaku kochany do przodu :)

Ewik ja spokojna jestem ( hydro dziś wzięłam ) natomiast CzłowiekNerwica mocno przesadza z tak niską samooceną i nie w ząb nie mogę pojąć dlaczego bardziej istotne jest dla niego to co mówią mu " buraki" niż ludzie wrażliwi, inteligentni na forum, dlaczego tym się nie przejmuje nie weźmie sobie tego do serca co my mówimy tylko słucha troli czy zależy mu tylko na tym abyśmy wiecznie zaprzeczali jego biadoleniu bo sama nie wiem co chce tym wskórać?? ja już z milion razy napisałam mu tu na forum, że uważam go za wartościowego człowieka i wcale nie uważam że ma odrażającą gębę bo widziałam fotki i wygląda normalnie i sympatycznie - zdania ni zmieniłam, natomiast ile razy mam jej powtarzać na zasadzie pierdol, pierdol a walizka po peronie

Ewik to co napisałam to przysłowie bardzo piękne zresztą, wiara musi być w nas życzę Ci z całego serca aby świat stał się Twoim sprzymierzeńcem

może nie pragniesz aż tak bardzo albo nie robisz w tym kierunku wystarczająco dużo

ale ja widziałam Twoją gębę również i tak nie uważam ile razy mam Ci to powtarzać

ja przyjmowałam seroxat z xanaxem niestety nie podziałało to na mnie lęki się zmniejszyły ale czułam się fatalnie ciągły niepokój itp

no dokładnie.... głową muru nie przebijesz CzlowiekNerwica piszesz tu z nami każdy jest miły ( no prawie każdy) stara się Ci pomóc uświadomić , że Twoja zbyt niska samoocena jest błędem, skoro tylu ludzi Cię lubi i pisze to wszystko czemu nadal upierasz się przy swoim przecież nie możesz powiedzieć, że każdy Cię olewa nienawidzi itd itp. nie możesz tak mówić bo tak nie jest, jeden burak może Cię zdołować - tak? a masa zajefajnych ludzi z forum nie może Ci poprawić humoru - tak? a opierdzielił Cię ktoś kiedyś? bo zrobię to jak nie przestaniesz

po jednym dniu brania to za wcześnie aby były pozytywne skutki takie leki mają to do siebie, że poprawę odczuwa sie po kilku tygodniach a nie na godzinę po zażyciu to nie apap do tego często w pierwszej fazie brania nasilają one objawy plus dodatkowo występuję efekty uboczne - poczytaj ulotki z leków ( lekarz powinien Cię poinformować o tym) skoro przepisał Ci te leki, każdą decyzję odnośnie brania leków powinieneś z nim konsultować

anonim jeśli się czegoś bardzo pragnie cały wszechświat temu sprzyja pamiętaj o tym.

natik to super wieści oby teraz z każdym dniem tej wiary było coraz więcej trzymam kciuki