Skocz do zawartości
Nerwica.com

niosaca_radosc

Użytkownik
  • Postów

    2 381
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez niosaca_radosc

  1. Wydaje mi się, że altruizm w naszym społeczeństwie rozumiany jest jako pomaganie komuś bez świadomego osiągnięcia "mierzalnych" korzyści np. korzyści materialnych. Osoby, które pomagają z innych powodów nazywa się altruistami pewnie ze względu na to, że świadomie nie oczekują korzyści za swój czyn w postaci np. pieniędzy, uznania, które pomoże zdobyć wyższe stanowisko (wspomniani już politycy) itp. Ale to czy altruizm istnieje czy nie to dla mnie drugorzędna sprawa, o ile czyni się dobro bez egoistycznych pobudek i o ile nie wykorzystuje się sytuacji dla własnych korzyści. Niech takich "altruistów czy nie-altruistów" będzie jak najwięcej.
  2. warek44, zwolniłabym z diagnozowaniem samego siebie na podstawie kilku postów.
  3. Kolejny spieprzony dzień. Ehh, jak to wszystko szybko wraca...
  4. nazywam się niewarto, wiem, że łatwo się mówi, ale spróbuj przemóc się do jedzenia. Jeśli po 3 kęsach już nie chcesz, zjedz coś za 2,3 godziny, tak żebyś zjadała często, ale mało.
  5. PoznacSiebie, nie szamaństwo tylko medycyna niekonwencjonalna
  6. Lilith, Chmielewską znam i uwielbiam. Większość jej książek mam w domu
  7. carlosbueno, niezupełnie, bo to cycki są leczone
  8. carlosbueno, a tu Cię zaskoczę, bo nie chodzi o moje cycki Ale tak uchylając rąbka tajemnicy chodzi o leczenie dotykiem
  9. Svafa, hej. A tak wtrącając się do dyskusji, to może macie jakąś książkę do polecenia. Dobra* sensacja lub kryminał? * dobra pojęcie względne - wiem, ale co wg Was byłoby warte przeczytania
  10. nazywam się niewarto, na pewno samo się nie wyleczy.
  11. pannaAlicja, wieloletnia, trudna terapia, która w przypadku "zaawansowanego stadium" może tylko zaleczyć chorobę. Wiele razy słyszałam, że z BPD trzeba nauczyć się żyć i w tym dopiero pomaga terapia.
  12. Poryczałam się. W większości to prawda, tak okrutna prawda, która nas, borderowców dotyka... Żeby chociaż istniał na to jakiś skuteczny lek...
  13. Lilith, w czasie sama wiesz jakim nastąpi sama wiesz co z sama wiesz kim Hehe, coś mi tu Potterem zapachniało
  14. Lilith, też się cieszę. Tylko do tego czasu uważaj na śmiechawkozaurusa
  15. nazywam się niewarto, nie bój się. Przymusowe leczenie stosuje się tylko w skrajnych przypadkach zagrażających życiu. A naprawdę warto, żebyś o tym powiedziała. WIem jakie to trudne, ja też mam trochę problemów jedzeniowych i jestem bardzo przeczulona w tym temacie, do tego stopnia, że również nie potrafię o tym rozmawiać, ale mam nadzieję, że kiedyś, z czasem, się uda. Tobie też tego życzę
  16. niosaca_radosc

    Skojarzenia

    inteligencja - pragnienie
  17. niosaca_radosc

    Skojarzenia

    cienka nić - życie i śmierć
  18. L.E., to głupie, ale to siedzi glęboko w mojej pokręconej głowie. Od 7 lat na żywo nie poznałam nikogo nowego i teraz to byłby taki szok.
×