Lu_80

Ja mam od ponad 2 lat to samo ... jedynie na Clonie jestem w stanie gdziekolwiek się przemieścić Jak sobie z tym radzisz na co dzień ? Ja daję z buta ( tam, gdzie jestem w stanie ) albo rezygnuję Dzisiaj udało mi się przejechać po długim czasie parę przystanków miejskim zatłoczonym autobusem ( pewnie dlatego, że w nocy brałam Clonazepam, ale i tak mnie to cieszy ) Jeżdżę autem jeśli tylko jestem niezbyt senno rozwalony. Generalnie masakra :/

Dziś czuję się nieswojo, dziwnie, jakoś tak sztucznie...

D@ri@nk@, ale to nie ja pijam takich ilości kawy, a Labradorek -- 19 stycznia 2015, o 21:02 -- Nie nie badałem. Doraźnie biorę potas/magnez (aspargin). Ten cały Depralin(esci) na mnie jakoś nie działa. Przyznaję, że nieco mnie uspokoil bo już taki nie jestem płaczliwy, ale efektu przeciwlękowego, przeciwdepresyjnego to wogóle nie widzę. Muszę teraz zaczać szukać pracy, a mam takie lęki, że dzwonią do mnie zapraszają na rozmowy, a ja rezygnuje bo w mojej głowie się układa, że się do niczego nie nadaję. No i te zimna. Ciężko mi się skupić na czymkolwiek jak moje ciało się buntuje i przeszywają je jakieś dziwne stany. Myślałem jeszcze by może zmienić na Effectin(mam w szafce 1 opakowanie) lub dolożyć TRAZODON150 do esci. Na mnie też działa średnio przeciwlękowo. Nie mogę nigdzie pojechać. Myśl o pociągu czu autobusie wywołuje lęk :/

Badałeś poziomy magnezu / potasu we krwi? Nie masz innych objawów np drżenia, problem z rytmem serca itp?

Ja zacząłem czuć po ok 2miesiącach spokój, nerwica powoli ustępowała, żołądek sie rozkurczył, bo miałem poteżne skurcze, nie mogłem jeść. Ogólnie wyciszenie delikatne i spokój. Rozumiem Twoją niecierpliwość bo ile można tak sie czuć, ale mogę Cie pocieszyć że zacznie zapewne działać ale po czasie. Ja dopiero jak lekarka podniosła mi dawke z 10mg na 20mg/dobe poczułem efekty. Trzymaj sie i bądz cierpliwy :) -- 19 sty 2015, 09:22 -- A ja mam taki problem, że biore esci juz 7 miesiąc i jestem zadowolony z działania tego leku ponieważ wyciągnął mnie z ogromnego szamba depresji i nerwicy. Ale chyba największym skutkiem ubocznym jest u mnie senność i brak energii. Jak sobie z tym radzicie? Moja dawka to 20mg/dobę. Czy stosujecie jakies dodatkowe leki, czy suplementy diety żeby sie ''pobudzić'' ? Pije w ciągu dnia ok 3-4 kawy ale i one jakoś nie działaja na mnie energetycznie To samo: senność, apatia i "niechcemisie" począwszy od sprzątania na sprawach intymnych kończąc. Niestety na razie nie znalazłem specyfiku, który by mi pomógł w tym. A jestem na 10 mg i to dopiero 3 tygodnie w tej rundzie.

Każdy z nas ma jakieś story. Pamiętaj, że zawsze jest nadzieja. Zawsze.

Dlaczego takie stany masz?

Ja też w Twoim wieku zaczynałem brać te shity :/

Ja już wszystko brałem

Ja po raz n-ty próbuję ESCI, leci mi już 6. tydzień i dupy nie urywa :/ Lekooporność??

A mnie jak zwykle ESCI wykastrowało. I to bardzo skutecznie :/

Naprawdę zazdroszczę..

Chętnie poznamy odpowiedź :)

40mg? Dawka dla czterech lub początkowa dla ośmiu osób :)

To szukaj w tańszych aptekach, bo taka cena to zdzierstwo, no chyba, że mieszkasz na prowincji i nie masz wyboru. No właśnie nie mieszkam. Apteka na aptece, koło domu mam ze 4. Po prostu sprawdziłem w innej i doznałem szoku :/ Zawsze kupowałem w jednej, gdzie panie mnie znają i dają czasem coś na "ładne oczy". Nie sądziłem, że mogą być AŻ TAKIE różnice...

Dziś mi zaśpiewali 46 zł. Ponoć nowa cena... WTF?

Taki mały offtop: ile płacicie za opakowanie Elicea 28 sztuk 10 mg?

Ja już sam nie wiem, kiedyś było lepiej. Skąd jesteś? Mam namiary na psychiatrów, jak coś to priv.

po jakichś 2-3 miesiącach.Ale po ogromnej poprawie znów pojawił się lęk w nocy niby tylko raz ale .....przestraszyłam się ,że wszystko wraca.Od poniedziałku biorę 12,5 mg esci moja dawka docelowa będzie 15mg ale nie chciałam od razu przeskakiwać z 10 na 15mg.Muszę przyznać ,że mam delikatne skutki uboczne w postaci napadów gorąca ,jakbym miała za chwilę się ugotować i delikatne lęczki.Zobaczymy jestem dobrej myśli.... Mi też się pojawiły uderzenia gorąca i takie uczucie jakby do mikrofali ktoś mi dłonie wsadził.

Też mam te szumy i senność. Kiedyś tego nie miałem. Zacząłem brać ESCI na noc, dzięki temu przesypiam te uboki i z rana jest ciut lepiej. Może też spróbuj? -- 13 stycznia 2015, o 09:27 -- Dziękuję :) i wzajemnie

Tyle lat używania różnych świństw..., że mam już serdecznie dość :/

Po jakim czasie u was pojawia się działanie przeciwlękowe? Ja na tej nieszczęsnej dawce 10 jestem miesiąc, a znów miałem mega atak paniki i lęku. Ta ESCI coraz mniej mi chyba pomaga. Wracam do niej, ale chyba widze bez rezultatu. Sam już nie wiem co o tym myśleć. Kolejna zmiana leków? Nie wyobrażam sobie tego. Again...

Waga bez zmian.

Jasne :) To był taki niewinny żarcik ;p

Poniekąd zazdroszczę. Tym bardziej, że mam kierownicze stanowisko :/ i akcje z ludźmi są codziennością