Lu_80

Citalopram... Welcome!! :/ -- 6 czerwca 2015, o 16:30 -- Czuł się ktoś jak pijany po Cita na początku leczenia? Mam ten objaw pierwszy raz.

Leki w postaci kapsułek czy tabletek są stworzone do podania doustnego i do rozpadu przy odpowiednim pH. Czopki itd mają inną konsystencję i z kolei ich się nie połyka. Wg mnie tabletki dożołądkowe / dojelitowe powinny być stosowane zgodnie z przeznaczeniem. Teoria o lepszym wchłanianiu mnie nie przekonuje. Może wtedy gdy chodzi o ochronę śluzówki jelit / żołądka mógłbym to inne zaaplikowanie zrozumieć. Trzeba by na pewno sprawdzić, czy pokruszone tabletki nie spowodują uszkodzeń błony śluzowej jelita grubego (krwawienie, hemoroidy itd).

Intensywna znaczy, że widzę, iż coś się zmienia na lepsze. Powoli bo powoli, ale jednak. Ja też właśnie mam uboki, które potęgują lęki i biorąc SSRI jest nawet gorzej - niż bez nich. PS. Czy ktoś wie dlaczego nie dostaję maili z powiadomieniem o odpowiedzi w wątku oraz jak dodać wątek do obserwowanych? Straszna ta "nowa" grafika i styl i w ogóle.... i jakieś niespójne polskie literki akcentowane ehhhh

Cześć. Po miesiącu odstawiłem Zomiren zgodnie z planem. Coaxil doprowadził mnie za to do stanu lęku permanentnego, kłopotów z jelitami, trawieniem, snem itd. z czym nawet Frisium rady nie dawało w dawce 20mg. Lekarz kazał odstawić wszystkie SSRI/E. Aktualnie mam na 3 mies sam Broma 2-3 x dziennie po 1/4 tabletki z dawki 6mg. Nie czuje się depresyjnie, a raczej lękowo. Jednak jak do tej pory żadne SSRI nie pomogło na lęk :/. Jestem obecnie w intensywnej psychoterapii. Mam nadzieję, że w końcu coś się z moimi lękami zmieni na lepsze... A jak u Ciebie?

Dziś zacząłem brać. Setny lek w mojej "karierze".. Ehh :/

Cześć, biorę ten sam mix. Na razie działa średnio, ale to dopiero 4 tygodnie od rozpoczęcia tego połączenia. Prawda jest taka - każdy lekarz Ci to powie - że mixy działają całkiem inaczej, niż każdy lek podawany osobno. Esci wspomaga wychwyt zwrotny, a Tiane produkcję - w wielkim skrócie. Razem dają więcej, oraz inny efekt niż wtedy, gdy podawane osobno :) Zatem prawda może być taka: nie który lek Ci pomógł, ale jakie ich połączenie.

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=8&ved=0CFEQFjAH&url=http%3A%2F%2Fleki.urpl.gov.pl%2Ffiles%2FCoaxil.pdf&ei=JbBEVce3EuOdygPftIDwBA&usg=AFQjCNGv2UDWKxIVTs_teAJQ-xF3k2QszQ&sig2=88IDWzZg3JLPb8Zd-iK4cQ&bvm=bv.92291466,d.bGQ

Cześć, biorę ten sam mix. Na razie działa średnio, ale to dopiero 4 tygodnie od rozpoczęcia tego połączenia. Prawda jest taka - każdy lekarz Ci to powie - że mixy działają całkiem inaczej, niż każdy lek podawany osobno. Esci wspomaga wychwyt zwrotny, a Tiane produkcję. Razem dają więcej, oraz inny efekt niż wtedy, gdy podawane osobno :) Zatem prawda może być taka: nie który lek Ci pomógł, ale jakie ich połączenie. -- 29 kwietnia 2015, o 20:20 -- Ja :)

Mój nietypowy mix Elicea 10 mg; Coaxil 37,5 mg; Zomiren SR 1 mg pomógł przetrwać święta. Wyrównał mi się sen, jestem mniej zmulony. Generalnie wszystko in plus.

Dziś pierwszy dzień od 4 miesięcy funkcjonuję +/- normalnie. Mam zawroty głowy, ale przynajmniej w pracy da radę wysiedzieć. Brand new feeling..

Patryk29, kilka dni. Chodzi gł o jego działanie przeciwlękowe i to, że z innymi substancjami mam problem. Lekarz też wie, że to dość dziwny mix, ale próbujemy tego.

Patryk29, tak. SSRI i Coaxil. Długo myśleli co mi zmiksować. Zobaczymy co będzie. Na razie jest ok.

fajne masz marzenia, popieram ale takie rzeczy to może za 100 lat, bo na razie medycyna - psychofarmakologia raczkuje. chemią złego świata nie zmienisz, a jeśli już zmienisz, to efekt może być bardziej chory niż sama choroba. a żadna terapia też w tym nie pomoże, dopóki świat będzie taki popierdolony, statystyki nie kłamią, samobójstwa stają się plagą, a to oznacza, że problemy przerastają ludzi. z resztą większość ludzi z tego forum jest już po wielu terapiach a choroba nadal ich trawi, więc byłbym sceptyczny jeśli chodzi o ten temat, psychoterapia może pomóc wielu ludziom, ale dla wielu to o wiele za mało, konflikty wewnętrzne są zbyt silne, zbyt zakorzenione... szkoda gadać. Ale próbować zawsze trzeba.. -- 28 marca 2015, o 23:54 -- Ja po odstawieniach miewałem okresy bez leków nawet po 2 lata :)

Czyli bakterii nie było... A jaki lek Ci dali? -- 25 marca 2015, o 20:56 -- wyższe dawki mi szkodzą zamiast pomagać. U mnie to samo ;/

Zazdroszczę. U mnie derealizacja i apatia totalna.

Jedno i drugie mnie zamula, jak chyba wszystkie ssri...

prawie 20 lat. Szacun.. Ja "dopiero" 14

ano żałośni, chociażby dali zastrzyk, a nie syrop, heh, amatorzy u mnie to samo, tolerancja robi swoje, jeśli kogoś powala Hydroxyzyna to śmieszne, to świadczy o tym jak licho jest leczona taka osoba, skoro po zwykłej antyhistaminie pada. ardhexyd, długo się leczysz?

slow_down, serio piszesz? ; ... Miał sporo innych opcji coś Ci dać. Dziwny ten lekarz, szkoda, że tak zbywają ludzi :/ inez3, jak schodziłem z Esci to miałem zawroty i szumy w głowie. Bez mdłości.

Arasha, mnie usypia w 10 minut. Padam nieprzytomny. I to po "piątce" ;p

Hydroxyzyna pierwotnie była stosowana jako lek nie na lęk, a przeciwalergiczny.

A ja dziś znów umysł zabetonowany.

Ja po Esci sypiam po 10 godzin nawet :)

Don Kamillo, bezsenność z napięcia? Ja mam na odwrót. Mega senność..

Don Kamillo, ja już stawiam 15 lat