Skocz do zawartości
Nerwica.com

biedronka

Użytkownik
  • Postów

    499
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez biedronka

  1. Jezu Roza usun to, ja nawet tego nie czytam, po co Ty w ogole dalej googlujesz, przeciez wiadomo, ze bedziesz wyszukiwac coraz gorsze rzeczy, nawet ja juz nic nie szukam, ciagnie mnie, bo to jak nalog, ale sila sie powstrzymuje, wystarczy mi to co wiem. Powinnas miec odciety dostep do neta.
  2. Dokladnie tak, ja tez czasem jak mam dobry dzien to mowie sobie, ze to nerwicowe, ze przeciez wszystko zaczelo sie od mojego myslenia, a potem polecialy za tym objawy, ale za chwile zaczyna mnie ten brzuch np. bolec i jest od nowa to samo, przeciez te objawy sa takie realne, ze niemozliwe, zeby mi nic nie bylo. Ale Roza Ty po tylu badaniach i lekarzach to nie ma opcji, zebys byla chora, w dodatku to tez nie jest Twoj pierwszy wkret. Jestes zdrowa.
  3. Roza u mnie znow kardiologicznie "czysto" Ja sie pocieszam, ze jednak babcia zmarla w podeszlym wieku, bo miala 83 lata, dziadek niestety wczesniej, bo przed 60-tka. Pierwsze slysze o wezlach na plecach, az wrzucilam w google, nic na temat plecow nie znalazlam
  4. Mialam napisac praktycznie to samo! Ze ja juz tez nie wiem jakiego raka sie boje, jelita, zoladka, watroby? Bo ja mam pobolewania doslownie w calej jamie brzusznej, raz z prawej, raz z lewej, raz na srodku, raz w podbrzuszu, raz w nadbrzuszu :/. Nie sa to mocne bole, na ktore musialabym brac proszki, ale caly czas ten moj brzuch czuje w roznych miejscach, kuzwa juz nawet mysle, ze wszedzie mam przerzuty i to dlatego :(. Moja babcia tez podobno zmarla na raka jelita grubego, pisze podobno, bo jak zmarla to sekcja nic nie wykazala, ze niby z przyczyn naturalnych, ale ten lekarz, ktory sie nia opiekowal mowil do mojej mamy, ze to chyba byl rak jelita grubego. Moja babcia miala okropne bole brzucha :(. Tez sie boje, ze to dziedziczne, moja mama tez, bo ona w sumie tez cale zycie ma biegunki, ale robila kolonoskopie i wszystko jest ok, a ja nie :(. W dodatku moj dziadek zmarl na raka zoladka :(. I jak tu sie nie bac?
  5. No ja jakby mnie brzuch nie bolal to tez bym sie uspokoila, ale jakbym sie uspokoila to i nerwicy by nie bylo nie? Nie myslcie sobie, ze to takie proste, wszyscy tutaj mamy nerwice, skonczy sie jeden temat zaczyna drugi, same widzicie to jak na dloni. Zakazana przestanie Cie bolec glowa, zacznie cos innego i dalej bedzie to samo. Roza Tobie jakby Ci wezly poznikaly to pojawiloby sie cos innego i dalej bys sie zadreczala. Mi maz powiedzial wczoraj, ze jak zrobie badania to uspokoje sie na chwile, a potem znow zaczne szukac. Niestety pewnie ma racje, zawsze tak jest. Kurcze mnie w ciazy jednej i drugiej nie dolegalo nic, zadna nerwica, naprawde super ten okres wspominam.
  6. No niestety, moja mama ma nerwice, ja tez, ale mialam nadzieje, ze dzieci tego unikna Roza a moze odczekaj kilka dni i powtorz badania i wtedy zobaczysz, jesli dalej bedziesz miala odchylenia to skonsultujesz sie z hematologiem? Moj maz przy ostatnich badaniach rok temu mial monocytow za duzo, przy normie do 8% on mial 10%, oczywiscie spanikowalam i wyszukiwalam mu juz setki okropnych chorob, ale potem puknelam sie w czolo i przestalam, poki co nic mu nie jest, chyba...
  7. Ja sie tez mecze, dzis znow boli mnie cos w prawym boku, no to albo jelita albo watroba i jak tu myslec inaczej jak ciagle cos mi dolega??? W dodatku mam problem z corka, ma 13 lat i tez ma stany lekowe i depresyjne, wiec kolejny stres dla mnie
  8. Roza nikt z nas nie chce zadnej choroby, myslisz, ze ja chce?
  9. Roza postaraj sie oszczedzac Ja tez w ciazy mialam tak jak Ty z kawa, totalnie mnie odrzucilo. Bmm ja nie chodze do lekarzy, panicznie sie boje Wiecie ten internet to istne przeklenstwo, gdyby nie on to nie przejmowalybysmy sie 99% naszych dolegliwosci :(. Ja pamietam, ze jeszcze w liceum i kilka lat pozniej nieraz budzilam sie w nocy z bolem brzucha i biegunka, zdarzylo mi sie z tego powodu nie isc do pracy po pol nocy spedzonej w wc i w ogole sie tym nie przejmowalam, do glowy mi zadne raki nie przychodzily, a teraz? Gdyby mi sie cos takiego zdarzylo to bym umarla ze strachu.
  10. Mi tez po paru drinkach z reguly mija, im wiecej tym lepiej, jak za malo wypije to i tak ciagle o tym mysle, no ale nie moge ciagle nawalona chodzic
  11. Niestety nie, ale pewnie zaczelo mu dolegac cos innego
  12. Wiem jak to wyglada i doskonale Cie rozumiem, bo sama tak panikuje tylko na inny temat ;). Moj maz sie juz tylko wscieka, czasem probuje mi tlumaczyc jak ma dobry humor, dzis nawet chcial mnie nagrac, zeby nastepnym razem mi puscic, bo twierdzi, ze za kazdym razem jak mam napad hipochondrii powtarzam to samo, a ja upieram sie, ze nie, ze tym razem jest inaczej Wedlug mojej wiedzy nie masz zadnej bialaczki, poza tym wtedy tez krwinki czerwone sa ponizej normy, a u Ciebie tez tego nie ma.
  13. Masz na mysli bole glowy? Ktorys z panow piszacych tuaj to mial, Tukaszwilii chyba? Pamietam, pisal, ze mial bole glowy przez kilka lat. Zreszta bole glowy to rzeklabym tez klasyka w hipochondrii
  14. Ja dokladnie 12 czy 13 lat temu mialam w rozmazie jakies metamielocyty czy cos takiego, do tego OB 16, wtedy wlasnie zaczela sie moja hipochondria :(. Oczywiscie naczytalam sie, ze takie mlode formy leukocytow pojawiaja sie przy bialaczce, kilka miesiecy przeplakanych, sterta badan (w zadnych kolejnych sie juz nie pojawily), lekarz co chwile, bylam pewna, ze umieram, nie wiem skad to sie wzielo, ale bialaczki jak widac nie mialam ;). Wiec tak, w rozmazie masz oprocz tych 4 parametrow jeszcze inne, jakies mielocyty, metamielocyty i 2 inne, nie pamietam w tej chwili nazw. Ty tego nie masz.
  15. Witaj w klubie ;). Nie wiem, sama tego nie potrafie
  16. Wcale nie musisz czuc sie chora, zeby miec infekcje, to moze byc jakas pierdola po prostu. A w tych chorobach te parametry moze i sa ponad norme, ale nie tylko te, tych odchylen jest wiecej, a nie TYLKO lekko podwyzszone limfocyty.
  17. Aaaa przy bialaczce w rozmazie pojawiaja sie mlode niedojrzale formy leukocytow, limfocyty to sie raczej podnosza przy infekcjach.
  18. U mnie pelna gama, biegunki albo luzniejsze stolce albo cienkie, czasem normalne, ale to rzadko. Roza Ty w ciazy jestes, to nie jest normalny stan, wyniki moga byc wtedy troche inne niz normalnie, zreszta to nie sa duze przesuniecia, naprawde sie wykonczysz. Zakazana, ale tak nerwica dziala, wykluczysz jedno to ona atakuje gdzie indziej i dopoki nie uwierzysz, ze to tylko nerwica i nie olejesz tego bolu to sie go nie pozbedziesz. Nic Ci nie jest, to widac jak na dloni.
  19. Klasyczna hipochondria, klasyczna. Samo nie minie, wiem po sobie, to sie potem ciagnie latami, wlasnie maz mi kolejne kazanie walnal, ze powtarzam ten sam dokladnie schemat od lat, ja tego nawet tak nie widzialam
  20. Fajnie to jakis hipochondryk w necie opisal Prawie każdy hipochondryk:...1.Boi się, że mając diagnozę śmiertelnej straci sens życia i zawiedzie bliskich.2.Boi się śmiertelnej diagnozy a raczej jej potwierdzenia u lekarza jednocześnie wierząc, że lekarz takie choroby wykluczy (takie rozszczepienie oczekiwań)3.Szukając w sieci objawów również doznaje rozszczepienia oczekiwań, bo szuka z dwóch przyczyn: pierwsza żeby sprawdzić w jaki sposób choroba się manifestuje i porównać. Drugi by znaleźć cokolwiek, co tą chorobę wykluczy.4.Godzinami potrafi przetrząsać sieć w poszukiwaniach, wchodząc na coraz to obszerniejsze strony medyczne, fora, witryny (również obcojęzyczne)5.Zna większość ciężkich chorób fizycznych a zwłaszcza, specjalizuje się w nowotworowych i neurologicznych6.Przynajmniej raz w życiu obawiał się guza mózgu, mając przy tym komplet objawów neurologicznych (tinnitusy, oczopląs, paraliże, parestezje i oczywiście różne, przewlekłe bóle głowy)7.Przynajmniej raz w życiu spanikował na tyle, by znaleźć się na oddziale ratunkowym szpitala8.Często robi badania, b. często specjalistyczne, gdyż w zwyczajną morfologię z OB już nie wierzy.9.Nagminnie pobolewa go serce, czasem doznaje tachykardii10.Czasem zapomina o danej chorobie i cieszy się życiem jednak kiedy sobie przypomni, wpada w wielkiego doła11.Ma natręctwa. Czasem b. dziwaczne. Godzinami potrafi stać przy lustrze, szukać w sobie objawów, oglądać się, badać itp.12.Przy każdej przerabianej chorobie mówi sobie: „to już ostatni raz13.Przy każdej przerabianej chorobie myśli sobie: „tym razem to na pewno prawda14.Nie potrafi zrozumieć i uwierzyć w somatyzację15.Wytwarza w sobie wszystkie możliwe objawy różnorakich chorób nie wierząc, że je wytwarza16.Doznaje bólów w narządach nieunerwionych (wątroba, „mózg, śledziona etc.)17.Uwielbia wiecznie informować wszystkich naokoło o swojej „chorobie (bardzo natrętnie)18.Ma potężną wiedzę medyczną ale wybiórczą.19.Średnio raz na rok przeżywa kryzys panikę kilkudniową, z totalnym zrezygnowaniem, wycofaniem, depresją.
  21. Zestresowana mam to samo, innym tlumacze, malo tego, jestem pewna, ze Wasze objawy to nerwica, a co do siebie to jestem przekonanana, ze moj przypadek jest inny
  22. Roza wiadomo bylo, ze tak bedzie Zestresowana ja tez nie jestem przebadana :(. Zakazana to bedzie trwalo dopoki bedziesz sie na tym skupiac, przejdzie Ci tak jak z jelitami, albo tak sie nakrecisz, ze polecisz na tomograf albo wkrecisz sie w cos innego, tak to dziala :(. Dopoki bedziesz sie zastanawiac kiedy Ci przejdzie to Ci nie przejdzie
  23. Z tego co wiem to wlasnie na takie bole glowy zadne tabletki nie pomagaja. Bylas juz u psychologa? Musisz jak najszybciej sie za to wziac, poki sie na maksa nie wkrecisz tak jak wiekszosc z nas. Ja to sie juz boje o jakimkolwiek objawie czy chorobie pomyslec nawet, bo zaraz to bede miec, fizycznie. Ja nie wiem co jest z tym moim lbem nie tak.
×