Skocz do zawartości
Nerwica.com

biedronka

Użytkownik
  • Postów

    499
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez biedronka

  1. @laveno mam dokladnie tak samo, WSZYSTKO mi minelo, ataki paniki, agorafobia, lek wolnoplynacy, dd, mysli natretne, tych typowo nerwicowych objawow nie boje sie ani troche, natomiast hipo to jest koszmar, nie ogarniam tego i sobie z tym nie radze kompletnie, uwazam, ze ze wszystkich nerwicowych objawow to jest najwieksze g...
  2. @laveno ja na Zaburzonych tez sie bardzo mocno udzielalam kilka lat temu, na watku o dd wlasnie, bylam w takim stanie, ze szkoda gadac, dzieki nim sie z tego wygrzebalam, teraz tez mnie czasem lapie, ale w miare szybko sie ogarniam, jak czlowiek juz rozumie co sie z nim dzieje to jest latwiej.
  3. Hej, ja mam tak zawsze, bo mam roznice pol numeru w rozmiarach stop, nie placze z tego powodu i raczej nigdy nie martwilam sie tym, no chyba, ze nie moge butow z tego powodu kupic, ale doskonale Cie rozumiem, Ty nie balabys sie moich strachow
  4. @Crazyme szczerze? Chetnie zamienilabym sie z Toba strachami Ja mam jedna noge lekko krotsza od drugiej i jedna stope wieksza, mam sie bac?
  5. Oj nie, z jakiegos powodu nie boje sie chorob neurologicznych, mimo, ze w rodzinie mam przypadki takich, zona mojego kuzyna i teraz tez ich syn choruja na stwardnienie rozsiane. U mnie dominuje strach przed rakiem.
  6. Crazyme witaj w klubie :). Ja hipochondyczka jest od wielu lat, a nadal nie moge uwierzyc w to, ze bole, ktore odczuwam moze wytwarzac moja glowa :(. Laveno ja tez do szczuplych nie naleze Ale mam to w nosie, to lekarz, a nie kandydat na meza Co do wezlow, jakos jestem przekonana, ze to Twoje to nawet wezel nie jest, ja mam jednego takiego bardzo twardego wezla w kacie podzuchwowym, nigdy go badalam, ale na oko ma ze 3cm, jest naprawde duzy i twardy, niejednokrotnie przy okazji roznych infekcji gardla lekarze sprawdzali mi wezly i mimo, ze jest on od razu wyczuwalny nigdy nikt na niego uwagi nie zwrocil, mam go juz z 15 lat i zyje Nie masz zz
  7. Zakazana dokladnie tak jak mowi Zestresowana :). Kluczem do wyjscia z tego jest CALKOWITE przekonanie, ze to hipochondria i ignorowanie objawow. Ale nie tak, ze myslisz sobie przez 10 minut, ze jestes zdrowa i od razu glowa przestaje Cie bolec. Na to potrzeba tygodni, albo nawet miesiecy i trzeba nauczyc sie zyc z objawami i nie zwracac na nie uwagi. A jesli masz chocby najmniejsze watpliwosci to to bedzie trwalo. Ja taka madra jestem, ale sama sobie pomoc nie umiem Laveno nakrecilas sie strasznie, nie masz zadnego zz! Przeciez dobrze wiesz, ze objawy z neta ZAWSZE pasuja. A z ciekawosci, dlaczego nie pojdziesz do faceta na usg? Ja usg piersi zawsze robie u facetow
  8. Laveno wybacz, ale ja myslalam, ze to ja jestem zeschizowana na maxa, ale chyba jednak nie Przeciez Ty nic tam nie masz, niepotrzebnie kase na usg wydasz. To, ze w Pl jest taki swobodny dostep do prywatnej opieki lekarskiej i badan to istny mlyn na wode dla hipochondryka Zestresowana u mnie roznie, raz lepiej, raz gorzej, probuje sie nie nakrecac niepotrzebnie, tlumacze sobie, ze gdybym miala raka to po ponad roku od wystapienia pierwszych objawow byloby ze mna gorzej (chyba), ale wiesz, raz dziala, raz nie. Generalnie lampka wina pomaga Zakazana ja widze, ze Ty liczysz na to, ze te pigulki zlikwiduja Ci bol glowy, ale nie tedy droga niestety, leki problemu nie rozwiaza. Masz tylko i az nerwice, nic wiecej. Przegladalam sobie watek wyrywkowo i trafilam na Nefretis, szkoda, ze juz sie nie odzywa, bo z postow widze, ze to moje lustrzane odbicie
  9. Zakazana widzisz, ja niewazne co robie to i tak z tylu glowy siedza mi mysli o tym raku, nie umiem sie nigdy wyluzowac, wczoraj wybralismy sie na plaze, a ja i tak caly czas myslalam czy bedzie mnie bolal brzuch czy nie, oczywiscie caly czas czulam tam dyskomfort, ja nie umiem juz o tym nie myslec Roza to, ze nie masz chloniaka to bylo pewne, ale z ta borelioza to ciekawa sprawa, najwazniejsze, ze sie wyjasnilo, to teraz tylko leczyc to i bedzie super! W pewnym sensie Ci zazdroszcze, ja boreliozy NA PEWNO nie mam
  10. Bede bede, no co Ty Laveno nic tam nie masz, ja tez mam pod lewa pacha cos takiego i nawet bardzo mocno nie musze naciskac, usg piersi mialam robione wiele razy i pach przy okazji tez i jakos nikt niczego tam nie znalazl
  11. I powiedzial, ze rak to nie zwierzatko, ktore mozna wytresowac, zeby w dzien bolalo, a w nocy nie tylko choroba
  12. Wiecie co, ja tez postanowilam sie sprobowac ogarnac. Probowalam cos wczoraj mowic na ten temat do meza to sie na mnie wydarl i zabronil mi o tym mowic, zapytal czy uwazam, ze gdybym miala raka to po ponad roku od wystapienia pierwszych objawow, bez leczenia, dalabym rade jeszcze funkcjonowac? Kazal mi poszukac psychiatry albo psychologa, bo powiedzial, ze on juz dluzej tak nie da rady. W sumie nawet go rozumiem. Dalej nie jestem przekonana, ale moze jakos sprobuje zaprzyjaznic sie z tymi moimi bolami brzucha jakkolwiek to brzmi haha. I chyba tez przestane tutaj zagladac, bo mam wrazenie, ze siedze tutaj i uzalam sie nad soba i czuje sie przez to gorzej. I dalej nic z tym nie robie.
  13. I tu mnie masz, akurat tego nie mam co nie znaczy, ze ja jestem zdrowa, a Ty chora, ja mam objawy takie, ktorych nie masz Ty I po co Ty to w ogole ogladasz, lepiej Ci od tego? Jednooczka co Ci powiedziec, nerwica jak na dloni, znam wszystkie Twoje objawy, bo z franca zyje juz wiele lat, niektore juz dawno oswoilam, innych nie, np. ta nieszczesna hipochondria nie chce mnei opuscic. Ja tez zycze Ci duzo sily i wytrwalosci, bedzie Ci to potrzebne. Roza mam nadzieje, ze jakos sie trzymasz Kiedy bedziesz miala pobieranego tego wezla?
  14. Wszystko przed nami Ja i tak uwazam, ze moje objawy sa inne i powazniejsze
  15. Niesamowite naprawde. U mnie to w sumie tez juz ponad rok trwa i tak sobei mysle, ze po roku od pierwszych objawow to moj stan chyba by sie juz pogorszyl? Moze sie tylko pocieszam Zakazana widzisz, Ty nas przekonujesz tak samo jak i my Ciebie probujemy
  16. Zestresowana uwierzyc nie moge, serio mialas takie objawy? Bo ja za chiny nie moge uwierzyc, ze to moja glowa moze mi robic
  17. Co do tej znajomej, ona byla w okolicach 40-stki. Nie znam szczegolow jej choroby, bo rodzina wszystko trzymala dla siebie, malo kto wiedzial co sie dzieje, wiec wiem tyle czego dowiedzialam sie od osob trzecich, no i nie byla to jakas moja bardzo bliska znajoma, raczej taka na dzien dobry tylko. Ale widzisz, uslyszalam o tych bolach brzucha i to mi wystarczy Ja nie mam zaparc, no moze czasem, ale sporadycznie, raz na pare miesiecy mi sie zdarzy. Gdzies tez kiedys czytalam wywiad z jakims lekarzem i on wlasnie mowil, ze zaparcia moga swiadczyc o tym, ze jest guz z lewej strony jelita, a biegunka, ze z prawej, ale tak naprawde to nie wiem jak jest i nie wnikam w to, nic nie szukam, bo wiem, ze jak zaczne to bedzie po mnie.
  18. Kochana ja Ci nie poradze, bo sama widzisz co ze mna. Ja tez sie nakrecilam na tego raka jelita, ale o dziwo nie z powodu stolcow chociaz one sa podobne jak u Ciebie, ja jestem przekonana, ze boli mnie w tym lewym boku, bo tam mam guza w jelicie. Sama juz nie wiem czy mozna sie tak mocno nakrecic, zeby bolalo non stop? W dodatku tez nie jest mi lepiej, teraz to juz wszystko mnie zaczyna bolec, z lewej, z prawej, w podbrzuszu, nadbrzuszu, doslownie czuje jakby moj brzuch zyl swoim zyciem, juz sie zastanawiam czy to nie przerzuty Ciagle mam w glowie historie jednej znajomej, ktora zmarla w tamtym roku na raka jelita grubego, podobno jak poszla do lekarza, bo ja wlasnie brzuch bolal to sie okazalo, ze juz za pozno, bo ma wszedzie przerzuty
  19. U mnie kilkanascie lat temu od czegos takiego zaczela sie hipochondria, mialam OB 16 i te nieszczesne metamielocyty w rozmazie, bylam przekonana, ze umieram, bo naczytalam sie, ze takie komorki to przy bialaczce, do lekarza jak weszlam to od razu sie rozryczalam, a ten do mnie, ze takie OB u kobiety to nic, a na te komorki to nawet uwagi nie zwrocil. Jak widac zyje do tej pory, ale hipochondria zostala.
  20. Mam zamiar, w sierpniu bede w Pl na kilka dni, ale jakie to nawet nie mysle, bo od razu ataku paniki dostaje :(. Roza a CRP robilas? Ja OB mam ciagle 15, ale u mnie w laboratorium norma do 20, z tym, ze ja badania robie raz na rok, CRP mam w normie.
  21. Mam dokladnie to samo, kiedys badalam sie jak wariatka, a od jakiegos roku mam odwrotnie, boje sie badan i lekarzy jak ognia :(. Wyobrazam sobie doskonale co czujesz. Boje sie tez isc do psychologa, bo jestem pewna, ze jak uslyszy moje objawy to powie, ojej to brzmi powaznie, Pani musi sie przebadac Roza nie wiem co powiedziec, pocieszanie chyba nie ma sensu, ja wierze, ze to sie okaze czyms innym niz myslisz i w spokoju bedziesz przygotowywac sie do slubu
  22. Roza ja gleboko wierze, ze to cos innego niz nowotwor
  23. Zartujesz chyba? Nie wierze normalnie, ale to wlasnie nie swiadczy jeszcze o niczym!
  24. Roza alez ja wiem, ze wszystko bedzie dobrze i zaczniesz sie nakrecac na cos innego Kazdy hipochondryk za kazdym razem obiecuje sobie, ze tym razem to juz ostatni raz
  25. Mysle, ze to stres, ja z reguly budze sie rano i od razu gonitwa mysli i zaraz parcie i luzny stolec
×