Skocz do zawartości
Nerwica.com

biedronka

Użytkownik
  • Postów

    499
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez biedronka

  1. Dzien dobry Ja na razie sie trzymam, ale pewnie potem mi sie pogorszy Ania czesto mam tak, ze np. do poludnia czuje sie super, a potem gorzej, czasem tez czuje sie tak jak Roza pisze, jakbym byla chora, miala grype, a jej nie mam, o tym tez wiem, ze ta franca moze to powodowac. Roza ja sie nie licze? Ja mam wezly na szyi
  2. Nigdy, tfu tfu Kilka lat temu na ziarnice, ale dosc krotko, po badaniach krwi mi przeszlo
  3. Dokladnie to samo mowi mi moj maz aczkolwiek ciezko w to uwierzyc. Ale tak jak mowisz, nikt dokladnie nie wie jak dziala umysl. Widzisz Roza Ciebie nic nie boli, bo masz wkret na taka chorobe, ktora ma inne objawy, a mnie ten cholerny rak jelita spokoju nie daje, chociaz czasem jeszcze trzustka chodzi mi po glowie, a wezly mam w glebokim powazaniu
  4. Oj dziewczyny, ja tez niczego tak nie zaluje jak czytania tego wszystkiego, z tego wszystkiego to juz nie wiem czy ten moj nieszczesny bol to wkret czy faktycznie cos mi jest. Kuzwa najpierw mialam wkret na trzustke, jak przeczytalam, ze trzustka boli gdzie indziej i inaczej to jakby mi kamien z serca spadl i bol minal doslownie jak reka odjal. Nie wiem jaki diabel mnie podkusil, zeby dalej drazyc temat az wyczytalam cos o guzie zagiecia sledzionowego jelita grubego i co? G... ! Wszystko wrocilo! Dziewczyny powiedzcie czy mozna sie tak wkrecic, zeby naprawde cos bolalo? Ja wiem, Wy piszecie o tych piersiach, ale mi sie wydaje, ze u Was bylo inaczej
  5. Zakazana nie da sie przestac myslec, kluczem jest zmiana podejscia do tych mysli, madrze sie, ale sama tego nie potrafie. A ten psycholog to Ci jakos pomaga? To jest jakas konkretna terapia czy tylko takie rozmawianie sobie? Leki same moga troche wyciszyc problem, ale na pewno nie wylecza.
  6. Zakazana i mam jeszcze cos specjalnie dla Ciebie, fragment z tej ksiazki, o ktorej wspominalam i to nie jest jakis tam poradnik, ale ksiazka napisana przez brytyjska neurolog i przedstawia prawdziwe historie jej pacjentow. Ten fragment jest o hipochondrykach, a zakreslilam Ci cos co szczegolnie powinno Cie zainteresowac
  7. Widac, ze jestes poczatkujaca w temacie Moze bolec codziennie, bardzo dlugo i nie tyle od stresu tylko dlatego, ze ciagle i tym bolu myslisz i sie nim martwisz, Twoj mozg odczytuje to jako cos dla Ciebie waznego wiec ten bol podtrzymuje. Podam Ci przyklad, swoj wlasny, kilka lat temu wkrecilam sobie raka, tyle, ze sama nie wiedzialam jakiego, ale bolalo mnie cos w miednicy, z tylu, oczywiscie zaczelam szukac w necie i jaka diagnoza? Przerzuty do kosci. Sluchaj zglupialam totalnie, badania, jedne, drugie, trzecie, krew i rtg stawow biodrowych, wszystko w normie, no ale mnie nie bola stawy biodrowe tylko miednica wiec tego widac nie bylo. Boli dalej, codziennie, przez caly dzien. W koncu prywatnie poszlam na rtg miednicy, ktore oczywiscie nic nie wykazalo, bol minal jak reka odjal, a bolalo mnie rowne po roku. Zreszta teraz jest podobnie, z tymi moimi bolami brzucha bujam sie juz prawie rok Zestresowana, ale zauwaz, ze jazda z rakiem piersi przeszla Ci po badaniach, kto wie czy gdybys sie nie przebadala to nie wkrecalabys sie do dzis.
  8. Zakazana mam dokladnie to samo, jak sobie mysle o dzieciach to plakac mi sie chce, nie moge sobie darowac, ze nie jestem taka matka jaka chcialabym byc przez to gowno Roza sama wiesz, ze to nie odpusci po 2 sesjach z psychologiem
  9. Zestresowana jestem pewna, ze u Ciebie to stres, chcialabym miec taka sama pewnosc co do siebie Zakazana to zawsze tak jest, jak sie wkrecasz w kolejna chorobe to myslisz, ze ta poprzednia to pikus, uwierz, znam to dobrze
  10. No ja wiem, ze nikt "normalny" kupie sie nie przyglada, robi, splukuje i tyle
  11. Tak, mialam rozne, serio. Zelazo dostalam od ginekologa, ciagle mam niedobor, bo mam bardzo obfite miesiaczki, przynajmniej tak sobie to tlumacze, bo i po glowie mi chodzi, ze moze to przez raka jelita
  12. Ja nic nie mysle, ja teraz biore zelazo, wiec mam stolce czarne :). Czytalam, ze jak czlowiek jest zestresowany to pasaz jest szybszy, np. od razu po sniadaniu lecisz do toalety i wtedy wlasnie sa biegunki, luzne stolce i kolor moze byc zolty albo zielony, ja zwykle jak mam biegunke to wlasnie zielona.
  13. Zestresowana przy chorobach watroby stolce sa odbarwione, ale nie zolte tylko prawie biale. Kiedys sie tym mocno interesowalam, bo mojemu synowi jak byl malutki czasem takie kupy sie zdarzaly, doslownie biale.
  14. Roza zwykle tak to sie zaczyna, u kazdego podobnie, jedna mysl, jakis impuls i pozamiatane, a najgorszy w tym wszystkim jest ten cholerny internet. Zakazana :(. Bole glowy masz dalej?
  15. Zestresowana nie, raczej nie, aczkolwiek moja kupa ma naprawde rozne kolory ;). A jak mam biegunke to jest zielona Wiesz ja tez mam tak, ze chcialabym natychmiastowych efektow, jak zaczynam pozytywnie myslec, a objawy nie znikaja to od razu mysle "No tak, to nie dziala, jestem chora" i od nowa sie nakrecam, nie dociera do mnie, ze do tego trzeba tygodni albo i miesiecy cierpliwego znoszenia zycia z natretnymi myslami i objawami Roza ja juz wlasnie kiedys o tym pisalam, ZAWSZE jak zaczynam czuc sie lepiej, to od razu dowala mi albo z nowym objawem albo stare sie nasilaja i tak w kolko. Z tym rakiem, mam wrazenie, ze to jakas wypadkowa jest, kwestia szczescia chyba, moja szwagierka z natury jest optymistka, nigdy specjalnie sie nie stresowala, zawsze usmiechnieta i beztroska i co? W wieku 35 lat zachorowala na raka piersi i nawet obciazona genetycznie nie byla, u mojego meza w rodzinie nigdy raka piersi nie bylo.
  16. Fajnie wytlumaczone Roza :). Ja zdaje sobie sprawe, ze umysl moze wszystko, problem jest tylko jeden, ja wierze w to u innych, u siebie nie :(. Polecam wam ksiazke "Wszystko jest w twojej głowie. Opowieści o chorobach psychosomatycznych", zobaczycie same co glowa moze nawyprawiac z cialem. Swietna ksiazka.
  17. Roza ja cie wcale nie atakuje, tylko probuje wytlumaczyc moj punkt widzenia, zreszta sadze, ze nie tylko moj. Mniejsza z tym. A co do tego czego sie boje, to owszem, raka jelita teraz najbardziej, ale tak jak Zestresowana pisala, tak naprawde to boje sie wszystkiego w mniejszym lub wiekszym stopniu i naprawde niewiele mi potrzeba, zeby nakrecic sie na kolejna chorobe.
  18. Mozna sie dzielic wszystkim, ale to jest watek o hipochondrii, ja tutaj wchodze, zeby dostac troche wsparcia i w miare mozliwosci wesprzec innych, a nie zeby nakrecic sie na cos innego czytajac takie historie, przykro mi, ze tego nie rozumiesz. Mamy sie tutaj dzielic naszymi obawami, a nie historiami znalezionym w necie. Ja albo bede zglaszac takie posty albo po prostu sie stad wyniose. Zestresowana dzis nawet niezle, ale nic nie mowie, bo pewnie potem bedzie gorzej, jak zwykle. Ale wczoraj po obiedzie biegunka, takze...
  19. Roza ja Cie bardzo prosze, nie pisz tutaj takich historii, bo tylko niepotrzebnie mozesz nakrecic kogos, ja np. panicznie boje sie bialaczki u moich dzieci i to mi naprawde nie pomoglo. Mamy sie tutaj wspierac, a nie nakrecac i opisywac historie chorob. Ja wiem, ze jestes mocno sfrustrowana, kazdy z nas jest, inaczej by nas tutaj nie bylo, ale to naprawde nie miejsce na to. Wiecej takich historii i ja tutaj juz zagladac nie bede.
  20. Roza mowilam :). Zazdroszcze ci, ze jestes tak przebadana. Ja jak mam pol dnia dobrego to kolejne do d... i tak w kolko, nie wierze w to, ze jestem zdrowa, zdrowego czlowieka przeciez nei boli wszystko
  21. Ja czekam z niecierpliwoscia aczkolwiek jestem pewna, ze badanie wyjdzie Rozy dobrze :). Ciekawe czy dalej bedzie drazyc tego nieszczesnego chloniaka
×