bakus, odnoszę wrażenie, że przypisujesz swoje intencje innym. Próbujesz wmówić, że przeciwnicy NLP kontestują tę metodę, gdyż oczekiwali od niej, że "nacisną guzik i wyzdrowieją", a tak się nie stało i się rozczarowali. Przynajmniej ja w ten sposób Cię zrozumiałam. Wydaje mi się, że to Ty prezentujesz takie podejście wobec psychologów, psychoterapeutów i psychoterapii. Nie pomogli mi, nie pokazali mi, który "guzik" mam wcisnąć, są beznadziejni, w ogóle psychoterapia jest do bani. Fajnie, że NLP stało się dla Ciebie alternatywą i Ci w jakiś sposób pomogło. Każdy ma prawo jednak do swojego zdania.
I jeszcze jedno - nie zarejestrowałam się na tym forum tylko dla wątku o NLP, by je skrytykować. Wkurza mnie, jak ludzie próbują mi wmówić, że wiedzą lepiej, co ja chciałam napisać, jaką miałam motywację, co chciałam zrobić, po co się tak, a nie inaczej zachowałam... W wątku o NLP znalazłam się "przy okazji" i mam prawo wypowiedzieć się na ten temat, a Ty masz prawo się ze mną nie zgodzić. Pozdrawiam!