konieczne są normotymiki w rozpoznanym chadzie, ale niejako niecałkowicie ujawniającym się, w chadzie, w którym dwubiegunowość pojawia się głównie podczas utrzymywania jakichś głębszych stosunków z ludźmi? kurva czy by pohamować wahania nastroju nie starczy jakaś bardziej konkretna psychoterapia i czy od razu, nawet w niezbyt ostrej postaci choroby, muszą być wprowadzane stabilizatory? każdy normotymik ścina mnie w chooja, zastanawiam się nad sensem zajeżdżania wątroby, skoro w teorii choroba przeszła jedynie na interpersonal, a reszta sfer pozostaje dostatecznie zdrowa, zastanawiam się na ile psychoterapia pozwoliłaby wyciszyć objawy