Skocz do zawartości
Nerwica.com

shinobi

Użytkownik
  • Postów

    2 507
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez shinobi

  1. Ja mam takie poczucie. Nie wiem, czy urodziłem się chory, ale przy całym braku - aktualnie - pretensji do rodziców, może nawet przy sporym współczucie dla nich, żyję w świadomości, że może niechcący ostro zryli mi banię. Wymodelował mnie psychiczny terror ojca i bierność depresyjnej, znerwicowanej mamy. Miotałem się pomiędzy tymi biegunami. Prawdopodobnie wrodzony introwertyzm + dziecinstwo (jak wspomniałem), plus prawie same traumy w kontaktach z innymi ludźmi spowodowały, że jestem jaki jestem.
  2. Moja ignorancja okazała się w tym wypadku bezgraniczna. Nie dawał mi ten zbiór spokoju, więc przeczytałem raz jeszcze, z nalezytą uwagą. Tak jakby mi się coś otwarło - świetna rzecz, świetna. Kontynuuję przygodę z Borgesem czytając "Fikcje".
  3. carlosbueno, znakomita, aż mi się zachciało za nią złapać i pomemłać w łapskach.
  4. kornelia_lilia, niestety napisał prawdę. Niezależnie od ilości branych leków, samoocenę mam zawsze na poziomie - zero.
  5. Nana13, MagdalenaBmw jest ponad to forum, że ą-ę, jeśli się pojawia to pewnie jako troll hejtujący adminów. Rozumisz, jak niektórym gul skoczy parę lat temu, to drga do dzisiaj.
  6. Ja tak mam. Im większe napięcie, tym większe mam problemy z mówieniem, nie dość, że mówię wtedy zbyt szybko, to plącze mi się język i mam czasem wrażenie, że z trudem mieści mi się on w buzi, tzn. jest zbyt duży. Jak jestem spokojniejsza, mówię normalnie i nie mam tego uczucia. Myślałam, że to może wynika ze zbyt napiętych mięśni twarzy. Mam tak, jak wy, też nie potrafię się wysłowić za bardzo przy ludziach.
  7. shinobi

    Witam

    Hej. Bardzo przyjemny utwór.
  8. L.E., ktoś mi kiedyś mówił, ża Anais Nin całkiem zgrabnie podejmuje tematykę erotyczną, ale nie próbowałem czytać, nie bardzo lubię takie klimaty.
  9. Jakoś leci, zrobiłem sobie dobry obiad, poczytałem przy lampce i świeczce, co by było nastrojowo. Potem odpalę jakiś film.
  10. intel, trochę za wysportowana jak dla mnie, za żylasta. Preferuję naturalne krągłości, o:
  11. shinobi

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=zjme8WrPRA0][/videoyoutube]
  12. Skutecznie mnie zniechęciłaś do sięgnięcia po to.
  13. L.E., rzuć to w cholere, co się będziesz męczyć. A ja to samo zrobię z aktualnie czytaną książką - Orhan Pamuk "Nazywam się Czerwień" - która może startować w konkursie na papkę wszechczasów.
  14. Wczoraj na wieczór miałem nerwa ale opierdoliłem flaszkę i mi przeszło. :)
  15. shinobi

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=JkUWHqJRm5w][/videoyoutube]
  16. I wysysają śpiącym dzieciom tlen z płuc, a to już kurestwo.
  17. Mightman, nie martw się z bycia alternatywnym się wyrasta.
  18. Bla bla bla... Ja najbardziej lubię Bondy z Connerym. Zwłaszcza pięć pierwszych z cyklu, a za najlepszego Bonda uważam "Pozdrowienia z Rosji". Te z Craigiem są takie sobie, Casino Royale podobało mi się bardzo, zaś Quantum of Solace miało dramatycznie słabą końcowkę. Ogólnie lubię cykl, za nieudane uważam jedynie produkcje z Daltonem i Lazenbym.
  19. aniołek, tak, podczas seksu często mi się zdarza, że rozmyślam o wszystkim, o czymkolwiek, zamiast cieszyć się z bliskości. Do tego skłonność do magicznego myślenia i natręctwa powodują, że np. zastanawiam się, czy jakieś błahostki - nie chce mi się nawet wymieniać jakie - nie wpłyną na jakość zbliżenia. Dodam też, skoro mam godzinę szczerości, że chociaż nie mam problemów z narządem swym, zawsze stresuję się, że coś może będzie nie tak. To, plus różne inne rzeczy powodują, że rzadko dążę do zbliżeń i nie cieszę się raczej seksem, tak, jak może mógłbym
  20. siostrawiatru, ale ja boże broń nie sugeruję, żebyś dawała zdjęcie dupy.
  21. siostrawiatru, jakieś zdjęcie byś dała do "Ludzi z forum", a nie tu każdy teraz snuje domysły "Ale to musi być ciacho...". Daj nam, nołlajfom, chociaż popatrzeć, no nie bądź taka.
  22. Jorge Luis Borges "Alef" - szału nie ma.
  23. bittersweet, trochę sobie zdaję z tego sprawę. Dobra, nie śmiećmy w temacie śliwki śliwka_, pozostaje już chyba tylko seks oralny, skoro antykoncepcja odpada.
  24. bittersweet, a pewnie, ale mi chodzi o to, że czuję się przeważnie odrażający pod względem fizycznym.
×