Kiya, gapię się najczęściej na tą/tę w kiblu, a mam tam kafelki w gustownych odcieniach brązu. Leżąc obserwuję sufit, teoretycznie biały, praktycznie lekko beżowy. Czasem na suficie przysiada jakaś mucha, a po ścianie łazienki pełzają rybiki cukrowe, to jest to jakaś atrakcja, jakieś przełamanie monotonii.
3 miejsce? W tym konkursie? Ale mam kilka głosów, to jest dobrze, cieszę się.