Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vian

Użytkownik
  • Postów

    2 280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vian

  1. Monar, ja już się nie uczę niewyspana. Może za stara już jestem, ale po prostu do dupy taka nauka, jak nie mogę się skoncentrować, bo oczy mi się same zamykają. To co mi da to, że pouczę się 2h dłużej... ;-) Skapcaniałam... ^^
  2. Monar, ja mogę zasnąć, ale najchętniej od 6:00 do 13:00 - śpię wtedy jak małe pandziątko...
  3. Ja tam co noc prawie nie śpię i żyję. ;-) Idzie przywyknąć.
  4. Monar, o, a gdzie się w końcu przeprowadzasz? Btw - ja mam zjazd 22-23 grudzień...
  5. Vian

    relacje z kobietami

    trek, a mało to czasu go ignorowałam? Ale ile można ignorować zachowanie, które uważamy za naganne? To tylko chowanie głowy w piasek.
  6. Vian

    relacje z kobietami

    Nie tyle nie lubię, co na chwilę obecną uważam za buca i antypatycznego aroganta, nie napisałam tego dość jasno? Dobrze napisał - netowe się nie liczą. Co to za związek z dziewczyną, której na zdjęciu nawet nie widziałam, może to był brodaty marynarz. A jakbym miała 29 lat i nigdy nie miałabym kobiety, to bym chciała wiedzieć, dlaczego. Jakby mi ktoś powiedział, że dlatego, że jestem anypatycznym burakiem, to bym się zastanowiła, czy czasem nie ma racji. Ja to znam z autopsji, pamiętasz? I byłam ze 4 razy młodsza od Bonusa.
  7. Vian

    relacje z kobietami

    Ktoś jeszcze uważa, że Bonusowi należy spokojnie pokazywać, co robi źle? Ktoś może jest chętny, żeby spróbować? Ktoś jeszcze uważa, że jego zachowanie to nie jest idiotyzm?
  8. Vian

    relacje z kobietami

    Ktoś jeszcze ma coś na obronę Bonusa?
  9. Vian

    relacje z kobietami

    Bonus, widać zmieniła o Tobie zdanie na gorsze. Na Monar też wsiądziesz jeśli kiedyś stwierdzi, że jednak nie ma ochoty Cię bronić, tylko zgadza się ze mną?
  10. Vian

    relacje z kobietami

    Ona nie napisała nic niemiłego. Może ja przypomnę. Słuszna uwaga Wiola "Słuszna uwaga, Wiola." To niby tak strasznie niemiłe? Przypomnę też jak Ty na to zareagowałeś prowokując (tak, Ty sprowokowałeś ją) koleżankę do pyskówy:
  11. Vian

    relacje z kobietami

    Bonus, i nie dogadaliście się ok. I to jakoś wyjaśnia fakt, że kiedy zgodziła się z Wiolą a nie Tobą to wsiadłeś na nią jak na łysą kobyłę?
  12. Vian

    relacje z kobietami

    Nie wiem, bo nie uważam go za "buraka" czy też "buca". Zresztą nie znam go, więc co ja będę go oceniać? To nie moja sprawa. Czyli nie znasz jego postów? To skąd wiesz, czy mam, czy nie mam racji? Może poczytaj, o, na przykład tę dyskusję z ladywind. Ja na nią trafiłam zanim napisałam, że robi z siebie idiotę. ycie-w-stanach-zjednoczonych-t39096-126.html#p1036641 I kolejna strona czy dwie. W skrócie dla leniwych - Bonus sam wsiadł na nią chociaż nic strasznego nie napisała, zarzucił fałsz, kłamstwo, nielojalność, zaczął wyciągać, kto pierwszy i co pisał w pw, a kiedy się z nim nie zgodziła zrobił z siebie ofiarę, zaczął wyć jak można publicznie pisać o pw (już zapomniał, że post wcześniej on to pisał) i tylko bardziej na dziewczynę wsiadł. Jak to normalne zachowanie na które mozna przymknąć oko, to ja nie mam nic więcej do powiedzenia.
  13. Vian

    relacje z kobietami

    Monar, nie? Jesteś pewna, że nie jesteście dziećmi, przynajmniej niektórzy z Was? A to co robi Bonus to według Ciebie dojrzałe i męskie..? Ja ją napisałam już mniej dosadnie... I specjalnie czekałam, bo myślałam, że może do Bonusa dotrą łagodne tłumaczenia Candy, Wioli i innych. Bo one mu serio chciały wyjaśnić, co robi źle. Gdzie tam! Kto się z nim nie zgadza to wróg i on se nie pozwoli! Ciska się, grozi... No to widać za łagodnie i delikatnie nie działa! No pewnie. Tylko ja mu nie chcę powiedzieć, że ma dziwne podejście, nie chcę mu nawet powiedzieć, że jest głupi, bo może jest bardzo inteligentny. Ja chcę powiedzieć, że z siebie robi błazna. Buraka. Buca. Nadmuchany świński pęcherz. Któreś z tych określeń jest bardziej adekwatne? No nie, nie wystarczyłoby, bo kilkanaście czy kilkadziesiąt osób tak napisało Bonusowi i grochem o ścianę! Ja potrafię być bardzo wyrozumiała, ale w pewnym miejscu wyrozumiałość i tolerancja powinna się kończyć, inaczej ktoś Ci będzie stepować po głowie, a Ty będziesz wyrozumiale udawać, że wszystko gra. Zarówno na szacunek jak i jego utratę ludzie sobie pracują, Monar. Bonus zapracował. Teraz, jak chce innego traktowania, musi znowu zapracować. I vice versa. :) Nic osobistego, ale zgodzić się z Tobą nie mogę.
  14. Vian

    relacje z kobietami

    Luzuj szele, nie napisałam, że mam go gdzieś, a jedynie zdziwiłam się, dlaczego miałabym z wielką dyskrecją i na pw dawać mu cichutko rady i porady odnośnie netykiety i współżycia z ludźmi, kiedy on z siebie idiotę robi publicznie bez żenady. Gdzieś to go miałam do wczoraj - on z siebie robił barana w każdym poście, reszta się śmiała i było wesoło. Jak już podjęłam wysiłek wyklarowania sytuacji, to znaczy, że już minimalnie gdzieś go nie mam. Minimalnie, bo nie znam go i poznawać nie bardzo mam ochotę. Dlatego nie napisałam PW. Proste? Proste. Skoro już mam dostać ostrzeżenie to warto na nie zapracować. A więc - po pierwsze hipokryzją ciągnie od Was na kilometr, bo napisać co i jak wprost, to źle, niedelikatnie i w ogóle podle, ale milczeć, trzymać się z boku i udawać, że się nic nie widzi i nie ma żadnego zdania to już fajnie. Jak to było - jak coś się nie podoba to się nie komentuje, tak Monar? No nie u mnie. Po drugie wzruszające, że "błazen" Bonusa tak Was oburzył, ale jak on nazwał Candy dziwadłem a potem w dość nieprzyjemny sposób ("Czego się czepiasz, kobieto! Weź ze mnie zejdź, kobieto!" jakby ta kobieta nicka nie miała) jej odpowiadał, to cisza jak makiem zasiał. Na niego nie wsiadacie, jemu ostrzeżeń nie chcecie dawać? Jeśli ktoś wchodzi na forum i zaczyna rżnąć eksperta pełnego mądrości wszelakiej, a najbardziej w tematach, w których ma nikłe albo żadne doświadczenie, a do tego wykazuje zerowe poczucie humoru, na każdą krytykę burzy się i ciska jak zakonnica, którą ktoś za tyłek złapał i kompletnie nie przyjmuje do siebie żadnych próśb o zmianę podejścia, to zachowuje się jak idiota i robi z siebie błazna. Każdy normalny człowiek to powie, większość nienormalnych jak widzicie też. Fajnie, że dałaś przykład z wyśmiewaniem w szkole. Mnie w szkole na początku też mało kto lubił, a wiesz, czemu? Bo byłam arogancka, nadęta, przemądrzała i nic do mnie nie docierało. Zupełnie jak do Bonusa. Tylko ja jak ogarnęłam, że nikt się ze mną nie chce bawić, to sobie pomyślałam - ej, czemu, może coś ze mną nie tak i stopniowo się zmieniłam, więc i koleżanki się znalazły. Ja wtedy miałam z 9 lat góra, Bonus ma 29 i jeszcze to do niego dotarło! No to ktoś mu to powinien powiedzieć. I serio nie widzę powodu, dla którego mam chwalić jak ktoś napisze coś mądrego, pocieszać jak mu źle, głaskać po główce jak ma doła, doradzać jak nie wie co zrobic, a skrytykować nie mogę. I tak, to jest KRYTYKA. Gdybym w temacie o związkach napisała, że mój facet nie pozwala się skrytykować, na wszystko się oburza i krzyczy, nie dociera do niego nic poza własnym głosem, to by się zaraz posypały głosy jaki to dupek, buc i idiota. Ale powiedzieć to wprost - łoooo, co to to nie. Dulszczyzna, państwo szlachta. Nie ma sprawy, ja nie mam nic przeciwko ostrzeżeniu, nie mam 3 latka, nie posmarkam się. Ale w takim razie proszę też o ostrzeżenie dla Bonusa za Candy (a pewnie inne kwiatki też by się znalazły jakby dobrze pogrzebać). Nie ma to jak się rozjęczeć i zrobić z siebie ofiarę, żeby się zaraz obrońcy znaleźli.
  15. Vian

    relacje z kobietami

    Monar, odpowiem Ci wieczorem jak wrócę z pracy. Na razie napiszę, że ja używam słów adekwatnych do tego co chcę powiedzieć i jeśli chcę powiedzieć, że ktoś zrobił z siebie IDIOTĘ (a nie zachował się niemądrze) to właśnie takiego słowa użyję. Nie widze też sensu prowadzić z Bonusem jakiejś dyskusji na pw czy niczym szara eminencja szeptać mu do ucha rady, jak się zachowywać. Niby kim on dla mnie jest, ani brat ani swat. :) Reszta później.
  16. Vian

    relacje z kobietami

    Niby gdzie. Mam ludzi chwalić za mądre posty, a idiotyczne mam pozostawić bez komentarza, bo tu jest sfera wolna od krytyki? Czy może krytykować można, ale napisać, że takie miał wejście smoka na forum, że zrobił sam z siebie IDIOTĘ to już nie można? To jest prawda, dlaczego nie mogę pisać prawdy? Dręczę Bonusa, bo napisałam mu prawdę - że zrobił z siebie idiotę i forumowego pokemona, z którego wszyscy się śmieją. No proszę Cię... Może milej bym się zachowała, gdybym nic nie pisała i pozwoliła mu dalej z siebie robić idiotę i pokemona? Pomyśl nad tym, Monar. :)
  17. Vian

    relacje z kobietami

    Skoro nie byłeś w związkach z kobietami, to nie bardzo masz swoje zdanie. Nie byłeś, więc nie masz wlasnych doświadczeń, więc piszesz albo to co Ci się WYDAJE (np. kiedyś ludziom wydawalo się, że jakby ziemia była okrągła, to by wszystko pospadało), albo powtarzasz opinie innych ludzi, które gdzieś wyczytałeś i wpadły Ci w oko.
  18. a mi sie to wydaje logicznie uzasadnione. A mnie się to wydaje skrajnie durne. Jak niektórzy mają się usamodzielnić, jeśli nie mogą się psychicznie uwolnić od ciężaru, jakim jest alkoholowy rodzic? Żeby dostać pomoc psychologiczną i wsparcie psychiczne do usamodzielnienia się powinni się usamodzielnić. Monar, Ty weź mi podrzuć na pw numer do tego ośrodka czy co to jest, ja sobie z nimi któregoś wolniejszego dnia pogadam, dowiem się może z pierwszej ręki, co jak i dlaczego... Btw - tylko w tym jednym jedynym miejscu w Twoim mieście jest terapia DDA?
  19. Vian

    relacje z kobietami

    carlosbueno, mnie nie chodzi o to, że jest chuda, tylko o samą urodę. Mnie się tam taki typ nie podoba, ta... jak jej tam... Kate Moss też mi się nie podoba.
  20. Vian

    relacje z kobietami

    To ja napisałam. Mogłam zamiast słów "forumowy pokemon" napisać "forumowy błazen", czy to byłoby Twoim zdaniem mniej obraźliwe? No i zacznijmy od tego, że nie miałam zamiaru go obrażać bo umówmy się - Bonus to nie jest przeciwnik dla mnie do słownych potyczek (ciekawe czy tym stwierdzeniem znowu go obrażam). Natomiast nie wiem, co obraźliwego w stwierdzeniu "forumowy pokemon". On sobie zapracował na taką opinię, takie miejsce w grupie użytkowników, identycznie jak "klasowy błazen" ze szkoły. Jak ktoś w jakiejś grupie na starcie robi z siebie idiotę, to go potem za idiotę mają i już. Więc niech otworzy oczy i weźmie to na klatę, bo to nie jest obraza tylko prawda. A Anja Rubik, niepoprawiona fotoszopem i bez profesjonalnego makijażu wygląda, jakby 10 lat ćpała heroinę dzień w dzień, nie ma dla mnie w sobie zupełnie nic z ładnej kukły. Zniszczona, przeżarta, zabiedzona.
  21. DDA określa się jako syndrom, to nie jest zaburzenie osobowości. Raczej nie przypomina bordera. Nie u każdej osoby, która miała alkohol, w rodzinie rozwija się syndrom DDA.
  22. Vian

    relacje z kobietami

    jesteś tak normalny ja ten seks i związek z Anią Rubik który rzekomo odbywałeś Gustu nie ma chłopak. Jakbym już fantazjowała o seksie, to bym celowała w ekstraklasę Bellucci, a nie tam: klasa ekonomiczna - Rubik. Btw- serio tak napisał? O lol... ^^ Bonus, ja Tobie napiszę coś całkiem serio. Ty od pewnego czasu już masz stołek forumowego pokemona. Zapracowałeś na niego ciężko i masz. Teraz masz dwie opcje - take it or leave it. Możesz dalej być pokemonem forumowiczów, wtedy nie płacz, ze są niemili jak się z Ciebie śmieją, albo odejdź, ew. wróć za jakiś czas z nowym nickiem pisząc zupełnie inne (dojrzalsze!) posty.
×