kornelia_lilia

o kurcze, rozumiem. ale chyba każdy wie, jak trudno dziś o dobrą posadę.

piec

Aria, cześć, jak Ci się dzionek zaczął?

Kiya, faceta musisz sobie znaleźć, żeby Ci prezenciki robił. A co z tym "niewolnikiem", nie wiem jak go nazwać? idle, o kurcze, taka agresywna jesteś?

arhol, to faktycznie... współczuję. To już chyba wiesz co masz w sobie zmienić, aby nie podzielić ich losu. Kila godz. niby to mało. Trzymaj się. Thazek, szkoda idle, normalnie uwielbiam Twoje poczucie humoru i sposób patrzenia na świat Kiya, ale uczta

idle, Ty jesteś dobra Thazek, masz jakiś pomysł... jeśli to nie tajemnica

arhol, a dlaczego Cię wkurzają?

paradoksy, trzymaj się. Ja nie wiem, jak można tyle godz. w ciągu dnia użerać się z klientami. Choć może to system lepszy niż 8h w ciągu dnia przez 5 dni w tyg.

pannaAlicja, witaj dobra duszyczko tego forum

kot

Bellatrix, powodzenia i daj znać, jak wrócisz idziesz pieszo?

rumak

paradoksy, a o której kończysz? Nie ma lekko, ale bez pracy jest jeszcze gorzej. Ale to chyba marne pocieszenie

kamizelka

Oj girl anachronism, wiemy, wiemy.

tukan

hamulce- bezpieczeństwo

ćwok

Kiya, szczegóły wieczorem albo jutro. Bosz... jestem zawiedziona i smutna... oszaleję. Już bym wolała w pracy być niż się zamartwiać. wujekEgonDaCiKlapsa, a co tam robisz?

to, że chcę dobrze, a wychodzi źle

aneks

Kiya, później podam Ci szczegóły. A dobrze Ci tam, gdzie jesteś? A jak tam współlokator?

Kiya, może byś się przeprowadziła do centrum kraju?

Thazek, A kiedy odbierasz P.? Cieszę się, że te ziółka mają moc

milczenie- nieśmiałość