Oby, oby bo wiesz... potrzebuję zamiennika
-- 12 lut 2012, 14:14 --
carlosbueno, Karol nie rozumiem... nie możesz nic znaleźć, co by Ci pasowało pod względem np.stanowiska i kasy czy zwyczajnie nie chcesz w ogóle pracować?
ninja, mam baaardzo dużo wolnego czasu i to źle wpływa na moje samopoczucie. Obecnie przerabiam Hashimoto... niedawno to u siebie podejrzewałam. Gdybym mogła cofnąć czas to wybrałabym zupełnie inne studia.
ninja, ja trochę się interesuję immunologią i autoagresją. Ale nigdy się nie kształciłam w tym kierunku, niestety. Ja bym wolała zakuwać niż gapić się w sufit
slow motion, dzięki. Wczorajsze pisanie na forum trochę mnie uspokoiło. I dziś się dowiedziałam, że mogę liczyć na kogoś z forum to poczułam się lepiej. A jak u Ciebie? Jakieś plany na niedzielę? Czytałam, że gości będziesz mieć
Thazek, szczęściarz z Ciebie
idle, nie wiem czy to się leczy
Trzymam mocno kciuki, żeby Ci się udało
Butterfly92, ja bym tak nie mogła i całe szczęście
Sorrow, tak wiem- nienawiść. Ze złych emocji też może wyjść coś dobrego.