M.Claudia, Czas albo wyleczy rany albo pogłębi Twój stan. A skoro sobie nie radzisz z podstawowymi obowiązkami, jak nauka to powinno Ci się zapalić czerwone światełko. Problemy sercowe nie są żałosne, są trudnym przeżyciem dla każdego, jedni sobie z tym radzą sami, a inni potrzebują pomocy fachowca, żeby z tego dołka wyjść. Nie ma tu powodu do wstydu.