Skocz do zawartości
Nerwica.com

carlosbueno

Użytkownik
  • Postów

    20 959
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez carlosbueno

  1. No ale chyba uleganie prawom religijnym nie jest słuszną drogą. Kto by pomyślał że państwa które przez wiele lat walczyły o świeckość teraz ulegają dużo bardziej prymitywnemu od Chrześcijaństwa islamowi.
  2. A jaki to niby wielki wstyd. Polacy nigdy masowo nikogo nie mordowali nie są tez aż tak zacofani jak to niektórzy próbują im wmówić. Ja się nigdy nie bałem przyznać że jestem Polakiem za granicą, choć wiem że wielu Polaków robi tam złą opinię bo to w sporej części kryminał który uciekł z Polski przed wymiarem sprawiedliwości. Myślę że nie ma co być przesadnie dumnym i popadać w bezkrytyczny samozachwyt ale też nie ma się czego wstydzić.
  3. Nawet gdyby byli, to ich rozróżnianie jest istotne, bo patrioci niekoniecznie identyfikują się z kibolami. Kto tu więc głupkiem jest? Mi patriotyzm zawsze był obcy, może dlatego że nie pochodzę z typowo polskiej rodziny. Dla mnie kibole to pożyteczni idioci, przynajmniej muzułmanie, kolorowi i lewacy nie czują się u nas pewnie, choć w przypadku 2 pierwszych grup to raczej czynniki ekonomiczne odgrywają pierwszorzędną role.
  4. To tym gorzej. Niemieckie społeczeństwo upadło totalnie za garść wątpliwych Euro zysków pozbywają się swojej narodowej tożsamości i zmuszają rodowitych małych Niemców do niejedzenia wieprzowiny. Oczywiście można powiedzieć że to nic wielkiego ale od takich małych rzeczy zaczyna się upadek.
  5. https://ndie.pl/imigranci-zmieniaja-nawyki-zywieniowe-niemcow-przedsiebiorcy-musza-sie-dostosowac/ Słynna niemiecka kiełbasa schodzi do podziemi, w szkołach nawet katolickich będzie tylko halal. Czekam na zakaz sprzedaży piwa bo przecież on też jest niezgodny z szariatem. Teraz narodowym niemieckim daniem jest kebab i ajram.
  6. Ja mam w bicespie 37 cm niby nie aż tak mało ale przy moim wzroście i długich rękach wygląda na bardzo mało, no ale ja nie mam tam grama tłuszczu .
  7. Ja na siłowni byłem raz w życiu, moje prace są zwykle tak wyczerpujące fizycznie plus często dojazdy rowerem że ani myślę o jakimś dodatkowym wysiłku fizycznym.
  8. 2 typy coś mało. a co z tymi którzy balangi poświęcają nad naukę i ani nie ćwiczą ani się nie uczą. No i ci poświęcający się nauce mogą być grubaskami a nie chudzielcami.
  9. Mówi to osoba, która lamentuje w internecie, że od zawsze nie może znaleźć kobiety? On nie miał z tym problemów - mimo brzuszka. Ty masz problem bez. Przykre. Kiedy ostatnio lamentowałem bo nie pamiętam. Ja nie mam kobiety bo nawet nie szukam.
  10. Ale Ty sama często o nim piszesz, ja nie jestem jakimś bardzo częstym czytaczem Twoich postów ale o "jego genialności" przyszłym mężu Twojej siostrzenicy czytałem już dziesiątki razy wiec sama się poniekąd prosisz.
  11. otóż to. I najlepsi nie muszą włazić w dupę swojemu mentorowi - to jest obrzydliwe, a tak właśnie dla mnie zabrzmiało. No sorry, ale tak jak go iiwaa przedstawiła, to mi wygląda po prostu na karierowicza. Pochlebia szefowi, wielbi go jak bóstwo, wokół siebie roztacza aurę geniusza, jeszcze poderwie siostrzenicę mentora (któremu się podoba, że jest wielbiony) - karierę ma zapewnioną a jakże. Geniusz z jedną wadą - brzuszkiem ale już go gubi. A co do chwalenia się to kiedyś skromność uważano za cnotę, dziś wręcz przeciwnie, może ja jestem staroświecki a ów ideał nowoczesny.
  12. Trochę, ale też grubasem nie byłem.
  13. A ja zjadam minimum 0,5 kg słodyczy dziennie, do tego sporo mięsa i ani grama nadwagi czy widocznego "brzuszka".
  14. Najlepsi się chwalić nie muszą. Ale mi wielki pech ma skłonność do nadwagi, a co jakby nie miał nogi albo miał stwardnienie rozsiane. Taki z niego biedaczek, czasami się zastanawiam jak w Twoim wieku i z tak wspaniałym wykształceniem można być tak infantylnym.
  15. Czyli zwykły buc z przerośniętym ego, nie cierpię takich.
  16. Nie słyszałem, zresztą nie uważam Trumpa za jakieś zabawienie, tylko za lepszy wybór niż Clinton. Zresztą na razie póki nie rządzi trudno wyrokować, ale niektórzy w USA już wiedza że będzie beznadziejny bo protestują, chyba wzięli przykład z KOD ale nieświadomy bo pewnie o nim nie słyszeli.
  17. Nie wiem czy powstrzyma, ale mam nadzieję że nie będzie prowadził tak skrajnie głupiej( lub przebiegłej mającej na celu osłabienie Europy) polityki wspierania demokracji na bliskim wschodzie która zawsze kończyła się zwycięstwem islamskiego fundamentalizmu i zalaniem Europy nachodźcami. A Clintonowie mieli bliskie kontakty z Bractwem muzułmańskim i Saudami i w zamian za petrodolary pozwalali na szerzenie wahabbizmu i walkę z rzekomą islamofobią.
  18. A Trump nie jest częścią tego establishmentu? Nie reprezentuje zepsutej i skorumpowanej klasy politycznej? Doprawdy? Zaiste, był kandydatem republikanów. Chociaż wcześniej nie mógł się zdecydować za bardzo po której stronie bije jego serduszko i kursował sobie od Demokratów do Republikanów i z powrotem A poza tym myślisz, że Trump będzie miał w sobie wystarczająco dużo determinacji, żeby oprzeć się korporacjom i różnym grupom nacisku? W USA nie doszło do żadnej wymiany establishmentu. To nadal ten sam bubel. Jeśli ktoś myśli, że jest inaczej, jest wysoce prawdopodobne, że się rozczaruje. Jedyna nowość jest taka, że o ile większość polityków amerykańskich jest produktem medialnym, nad którym pracuje cały sztab ludzi, o tyle Trump świetnie radzi sobie sam. Bardziej chodziło o to że on nie jest( prawdopodobnie) na niczyich usługach bo jest na tyle bogaty że może reprezentować sam siebie. A czy ludziom będzie się żyło lepiej za jego kadencji to trudno powiedzieć, sile międzynarodowych korporacji i tak nikt nie jest w pojedynkę się w stanie przeciwstawić.
  19. Wygrana Trumpa, Brexit a nawet zwycięstwo PiS to nie tyle ich zasługa co pokazanie czerwonej kartki rządzącej elicie, która zupełnie straciła kontakt z zwykłymi obywatelami i żyje w jakimś abstrakcyjnym świecie gdzie na pierwszym miejscu są problemy środowiska LGBT, prześladowanie mniejszości religijnych i etnicznych , rasizm itp. a na płaszczyźnie ekonomicznej ciągle mówi o wyrównywania szans podczas gdy przepaść miedzy bogatymi a biednymi wciąż rośnie.
  20. akurat jak wszedzie, niemniej multi kulti to znaczy % społeczenstwa w Ameryce. Powodzenia z walka z wiatrakami. T. moze duzo mowic, zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Ale mu chodziło o muzułmanów i nielegalnych z Meksyku a nie całą emigrację. Przecież jego żony obecna i była to Słowianki. A co do jego prezydentury pożyjemy zobaczymy ale wg mnie ta cała panika środowisk liberalno- lewicowych jest przesadzona.
  21. Tu akurat się mylisz. Na Trumpa głosowała biała ostatnio nieco podupadła klasa średnia, właściciele małych i średnich firm a także cześć klasy wyższej bo przecież popiera on zmniejszenie podatków dla najbogatszych. A biedni a to w USA głównie kolorowi głosowali chórem na Clintonównę. Podobnie jak tzw elity intelektualne, wielkomiejski menedżment i ludzie wolnych zawodów.
  22. To akurat prawda. Ten sam mechanizm wyniósł do władzy PiS. Ludzie mają dość establishmentu i kłamliwej polityki multi kulti. Mam nadzieję że Europa zachodnia tez pójdzie ta drogą. Trump jest nieprzewidywalny i politycznie nieobyty ale nie reprezentuje zepsutej i skorumpowanej klasy politycznej tak jak Clinton, która jest na usługach korporacji i Saudów.
  23. Gdyby poddać terrorystów ISIS badaniom psychiatrycznym, to przypuszczam, że okazałoby się, że część z nich to schizofrenicy. Przypuszczam, że w świecie islamu stan psychiczny schizofrenika z dominującymi urojeniami religijno-posłanniczymi jest uznawany za stan zdrowy. Wielu terrorystów pewnie tak ale większość popierających radykalny islam jest względnie zdrowa psychicznie, po prostu tak ich nauczono postępować a krytyczne myślenie jest tam zabronione. Islamska socjalizacja jest tak silna że trudno wychować jednostki które adaptują się w świecie zachodnim. Większość hitlerowców mordującą innych też była zdrowa psychicznie.
  24. carlosbueno

    Jak żyć w PL

    Faceci bez matury często dużo zarabiają, niejednokrotnie więcej niż ci po studiach ale chodzi o zawody typu kierowca, operatorzy czy budowlańcy. U kobiet wykształcenie ma jakieś przełożenie na pensje no chyba że się ma jakiś własny biznes tam takowe jest niewymagane. Ja z matmy zdawać matury nie musiałem, takie były czasy i cale szczęście bo byłem z niej mega słaby i zdawałem tylko dlatego że matematyk był kumplem mojego trenera.
  25. Ja gdybym był normalny to bym nie wrócił ale takie indywidua jak ja nie radzą se nigdzie nie ważne gdzie by nie żyli. A w Polsce mam mieszkanie za darmo i suma sumarum oszczędzam tyle samo co na zachodzie a może i nawet więcej( ale pracuje dużo więcej godzin) , ale kosztem braku pełnej samodzielności. Ale za emigracją nie tęsknie, nie było to dla mnie eldorado, no ale ja jestem wyjątkowo trudnym przypadkiem.
×