Skocz do zawartości
Nerwica.com

carlosbueno

Użytkownik
  • Postów

    20 959
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez carlosbueno

  1. Ja się nie znam na tych rozmiarach, u mnie w pracy kobiety które przy wzroście 160 ważą 75 kg uważają że są normalne, te z 90 kg to uważają że są lekko puszyste a ja dla nich 194 cm- 94 kg jestem chudzielcem, który przez swoją chudość nie może znaleźć kobiety.
  2. Ja mam coś takiego że jak wiem że jakaś kobieta jest w szczęśliwym związku to tracę nią zainteresowanie, mimo że wcześniej jak nie wiedziałem mogła mi się podobać. A co do podobania z wzajemnością to rzadko spotykane w rzeczywistości, nie wiem czy mi si to kiedyś zdarzyło i zdarzy jeszcze.
  3. A ten iks jest samotny? Jak mu się podobałaś i nie zmieniłaś się w stylu 30 kg plus, to raczej nadal mu się możesz podobać.
  4. Co do tej wysokiej pozycji to wątpię, żebym był szczęśliwy, mam wrodzoną anhedonie. A oznaką kariery wg mnie piastowanie jakiegoś kierowniczego, menedżerskiego stanowiska, własna dobrze prosperująca firma, w miarę intratny zawód umysłowy czy nawet fizyczny ale dobrze płatny i ceniony. Będąc magazynierem zwłaszcza w tak pogardzanej na wybrzeżu branży na pewno kariery nie zrobiłem.
  5. Ja mam prawie 40-ci a większość jednak w tym wieku ma własne rodziny i dzieci. Wiem że niektórzy rówieśnicy mi w pewien sposób zazdroszczą bo nie jestem uwiązany, mam więcej pieniędzy dla siebie, mogę se teoretycznie robić co chcę. U mnie zwłaszcza jeśli chodzi o znajomych ze szkoły dochodzi to że byłem dobrym uczniem, który niby rokował na przyszłość i wielu myśli że coś osiągnąłem a rzeczywistość jest inna i nie chcę tej konfrontacji.
  6. Ja to starych znajomych unikam jak się da. Większość ma własne rodziny, kariery a ja co mam wg przeciętnego człowieka - nic, dlatego unikam takich konfrontacji.
  7. Mnie tak pytają w aspekcie czy znalazłem dziewczynę i kiedy ślub. Oczywiście tylko pewne osoby a nie wszyscy, bo większość też ma mnie gdzieś ale w sumie to wolę jak nie pytają.
  8. Nie lubię takich pytań, odpowiadam na nie zwykle że bez zmian, nic nowego, a niektórym którzy notorycznie o to pytają odpowiadam; beznadziejnie, katastrofalnie, fatalnie. Faceci ogólnie chyba nie lubią rozmów o niczym, wolą konkrety w przeciwieństwie do kobiet, choć pewnie generalizuje.
  9. Ale gdzie odpisać? Nie wszyscy faceci znają się na typowo męskich sprawach, ja np nim jestem nie warto mnie pytać o samochody, komputery, naprawy urządzeń i remonty bo mam mniejsze pojęcie niż typowa kobieta. No ale ogólnie to faceci chyba lubią wchodzić w rolę ekspertów, zwłaszcza jak kobieta o która się to pyta im się podoba.
  10. Ja z rodzeństwem byłem zmuszany choć może to za duże słowo ale wywierano na mnie silne naciski do 24-25 roku życia. I efekt taki że teraz nikt do kościoła nie chodzi i nie wierzy bo takie są skutki zmuszania do praktyk religijnych. Większość mojej dalszej rodziny to ultrakatolicy, którzy chodzi do kościoła prawie codziennie, raczej do pisma świętego nie zaglądają bo kler im mówi że nie właściwie je zrozumieją. Moja mama uważa że jakbym zaczął chodzić do kościoła to moje życie by się lepiej ułożyło, bo wg niej brak wiary powoduje że nie mam dziewczyny, żony i porządnej pracy.
  11. carlosbueno

    Samotność

    Mnie kiedyś strasznie wkurzał też dzień, ale ostatnio coraz mniej, z wiekiem ochota na seks i związki jednak maleje, przynajmniej w moim przypadku. Nigdy nie dostałem niczego na walentynki( choć zdarzyło się że dostałem jakąś drobnostkę bo wszyscy dostali a nie specjalnie dla mnie) sam raz dałem dziewczynie która mi się podobała, ale bez wzajemności. A same walentynki to wiadomo komercha, na tym opiera się współczesny świat, kup coś niepotrzebnego na święto bo wszystko już masz.
  12. carlosbueno

    Samotność

    Trochę, ale kiedyś dużo bardziej. Kiedyś najbardziej denerwowały mnie filmy, seriale o nastolatkach którzy uprawiali seks, nie mogłem zdzierżyć że oni to robią a ja mając 20 parę tego nie doznałem. Za to lubię filmy o jakiś życiowych nieudacznikach bo z nimi się identyfikuje.
  13. Widzę to u siebie w pracy panie na produkcji tylko kilka lat starsze od mnie wyglądają poważnie jak na swój wiek, prawie wszystkie mają nadwagę czy wręcz otyłość, a te z biur w podobnym wieku są dużo bardziej zadbane, młodziej wyglądają i jeszcze mogą się podobać nawet młodszym facetom, w przeciwieństwie do tamtych na które nikt już nie spojrzy.
  14. Samotny facet żyję średnio 10 lat krócej od tego w związku. Podejrzewam że to przez to że samotni faceci więcej piją, źle się odżywiają, żony ich nie wysyłają do lekarza plus depresje, samobójstwa. U kobiet nie ma większej różnicy, chyba nawet te samotne żyją minimalnie dłużej, pewnie nie są tak zmęczone wychowywaniem dzieci i pilnowaniem męża. A co do zarobków to samotni faceci po 40-ce zarabiają średnio 2 czy 3 razy mniej niż nie samotni, ale tutaj trudno oddzielić przyczynę od skutku, tych mało zarabiających nikt nie chcę, a bez partnerki, rodziny motywacja do starania się o większe zarobki opada. U kobiet jest odwrotnie samotne zarabiają więcej bo często przedkładają karierę nad związki, no i muszą pracować bo mąż je nie utrzyma przecież.
  15. Ale zamachów z Allah Akbar na ustach zawsze dokonują chorzy psychicznie, wg TVN oczywiście. Dla mnie ten Stefan to zwykły bandyta, który cierpi zapewne na zaburzenia paranoidalne, ale gdyby nie był bandytą napadającym na banki, oswojonym z więzieniem, przemocą, przestępstwem to by tego zamachu prawdopodobnie nie dokonał. Jego matka ma podobno wykształcenie w kierunku resocjalizacji, ale nie potrafiła go upilnować, sama wychowywała chyba 6 dzieci i tylko on się wykoleił.
  16. Mam wrażenie ze większości ludzi w Polsce odnośnie seksu nie odpowiada ani nauka kościoła ani to co głosi lewackie towarzystwo. Nie chcą by seks był tylko po ślubie, chcą używać antykoncepcji ale nie popierają gender, homopropagandy, rozwiązłości seksualnej, zdrad itp "nowoczesnych idei". Człowiek nie musi wybierać między zacofanym katolicyzmem a zidiociałym lewactwem. No i nie wiązałbym tak wiary religijnej z moralnym prowadzeniem się, statystyki pokazują że w krajach zachodu najrzadziej rozwodzą i zdradzają ateiści i są oni też bardziej wstrzemięźliwi seksualnie. Na tym forum też większość prawiczków, dziewic i osób mało aktywnych seksualnie to ateiści albo wątpiący. Katolicy mają jakieś takie dziwne nie mające potwierdzenia w rzeczywistości mniemanie że postępują moralniej od reszty, podczas gdy wiezienia zapełniają sami wierzący a sporo wręcz głęboko wierzących( przynajmniej się za takich uważają)
  17. Co myślicie o teorii że Adamowicza wcale nie zabito, dużo się mówi teraz o tym w necie. Wyciekł film( który był w rękach tvn ale on tego nie pokazał) w którym pokazano ten zamach ale za bardzo tam nie widać aby dokonano jakiegoś ataku a Adamowicz tuż po nim usiadł se spokojnie na krzesło jak by nic się nie stało , ale może był w takim szoku że nawet tego nie pojął . Podobno też zdaje się że wp miała przygotowany artykuł o ataku na Adamowicza w niedzielę rano, a zamachu dokonano wieczorem. No i pojawiły się zdjęcia uśmiechniętej żony i dziecka Adamowicza choć są w żałobie, no ale do tego to bym się akurat nie przyczepił bo przecież nie każdy musi non stop płakać po śmierci bliskich. Prawdopodobnie to kolejna teoria spiskowa. Ale wielu osobom jego tragiczna śmierć jest na rękę, czyli np. opozycji która uzyskała męczennika zabitego wskutek mowy nienawiści szerzonej przez PiS. A i sam Adamowicz teoretycznie mógł na tym skorzystać bo być może na niego miano takie haki że wsadzono by go do paki, a tak se gdzieś umknie do ciepłych krajów. Oczywiście to czyste dywagacje nie podparte żadnymi dowodami.
  18. Przerażające jest to że niektórzy tego przestrzegają, albo uważają to za stosowne. Przecież to wymysły facetów którzy w złożeniu ( co nie znaczy że jest tak faktycznie) seksu nie uprawiają i nie mają rodziny. To jakby kodeks prawny redagowali kryminaliści albo ludzie po 4 klasach podstawówki. Pamiętam że na lekcjach religii w klasie maturalnej mieliśmy takie coś jak przygotowanie do życia w rodzinie i dostawało się nawet jakiś świstek, ja od razu go podarłem i wyrzuciłem do śmieci bo tyle warte są ich rady. I pomyśleć że te błazny udzielają nauk przedmałżeńskich, ludzie którzy nie byli i nie mogą być w małżeństwie a nawet legalnym związku, równie dobrze ja bym mógł takich rad udzielać.
  19. No ale w moim wieku albo starsze bardzo rzadko mi się podobają, a niedojdą życiowym jestem dla każdej pewnie. Zmień pracę. Ale na serio to nie mam pojęcia, żadnego perfumowego zauroczenia nigdy nie miałem.
  20. No to na pewno i z góry uznam że pewnie będę gorszy, przynajmniej w seksie. Ale tego gadaniu o nieświeżości, nie przerobieniu nie kupuję, w sumie wolałbym doświadczoną seksualnie niż nowicjuszkę niech jedna strona chociaż ma jakieś doświadczenie.
  21. Ale co to ma wspólnego z nieświeżością. Chodziło mi o to że faceci wolą takie co miały mniej związków niż takie co zmieniały facetów jak rękawiczki, zresztą kobiety też za takimi nie przepadają bo jest mała szansa na wierność. Zresztą o czym mu tu mówimy gdyby zainteresował się nami jakaś piękność to w dupie byś miał ile miała przed tobą facetów.
  22. Nie powiedziały, ale sporo wskazywało że tak mogło być a nawet jeśli nie, to były długo same i na pewno swych wdzięków nie rozdawały na prawo i lewo. Dla mnie to akurat nie jest problem, mogę dogadać się z doktorantką i z dziewczyną po zawodówce, choć nie każdą. Znam sporo par, małżeństw on po zawodówce ona po studiach najczęściej nauczycielskich, ale to są ludzie po 40 czy bardziej 50- ce i wtedy do zawodówki szli często bardziej kumaci niż dzisiaj idą na studia.
  23. Nieświeża o czym Ty piszesz, o jakiej starej rybie. A co do 25 letnich ładnych dziewic to na sto procent pewien nie jestem ale 1 lub 2 poznałem w tym jedna wręcz przepiękną tylko że równie dziwna, zaburzona i niedostępna. Z moich obserwacji wynika że to właśnie te mniej atrakcyjne, choć jeszcze nie bardzo brzydkie są że tak powiem łatwo dostępne, bo głównie tym przyciągają facetów, łatwym seksem.
  24. Niektórzy może tak, ja bym nie wzgardził, to przecież częste obecnie i nic w tym niezwykłego. Takie szukanie dziewicy uważam za bzdurę, choć też ich nie przekreślam. A najbardziej żenujący są faceci którzy sami "ruchają" ile wlezie a chcieli by dziewice albo mało używane. Dziewictwo i prawictwo w pewnym wieku to nie żaden skarb a objaw zaburzeń psychicznych.
×