
carlosbueno
Użytkownik-
Postów
20 959 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez carlosbueno
-
Według Ciebie każdy kto pracuje w Polsce ( może poza politykami) ma pod górkę, źle, jest wykorzystywany także nauczyciele również. Jak się porównuje do zachodu to pewnie tak wygląda, ale na polskie warunki to źle oni nie mają i tak masowo nie wyemigrowali jak dajmy na to robotnicy czy pielęgniarki.
-
Ja też zacząłem pracować w tym wieku, a nigdy nie byłem zbyt samodzielny, nie licząc pobytu za granicą zawsze mieszkałem z rodzicami, rodzicem. Moja siostra pierwszą prace miała w wieku 24 lat po studiach , ale od razu z miejsca się usamodzielniła i odcięła od rodziny, także ta teoria nie zawsze się sprawdza, choć pewnie statystycznie istotna może być.
-
No dobra, winę ponosi głównie system a nie sami nauczyciele, ale też nie kupuje Twojej wizji o przepracowanych nauczycielach cierpiętnikach, tyrających za grosze. Prawda leży pewnie gdzieś po środku.
-
Jeśli chodzi o zarobki na godzinę to nauczyciele zarabiają bardzo dobrze. Praca wiadomo niewdzięczna, dzieci młodzież nie jest łatwa w opanowaniu, ale ilość wolnego jest nieporównywalna do innych prac. Na pewno nie są oni grupą najbardziej pokrzywdzoną i aktywnie uczestniczą w procederze psucia edukacji, poprzez korepetycje które mają nadrobić to czego nie nauczyli na lekcjach. Nie wspominając o tym że prawie każdy nauczyciel uważa swój przedmiot za najważniejszy mimo że jego przydatność życiowa bywa zerowa.
-
Zgadzam się, zresztą pisałem na tym forum to wiele razy. Po 1989 roku popełniono w Polsce wiele błędów ale to co zrobioną z edukacją jest najgorsze, to patologia do kwadratu nastawiona na kształcenie jak największej ilości nikomu niepotrzebnych magistrów, przy jednoczesnym zaniechaniu kształcenia praktycznych zawodów. I jeszcze ci nauczyciele chcą podwyżek, choć to nie do końca ich wina że jest taki chory system. Podejrzewam że po studiach więcej osób jest zaburzonych niż bez nich a przynajmniej bardziej świadomych swych psychicznych niedomagań.
-
Ale jesteś kobietą, a to chodziło o zdanie które usłyszałem kiedyś pracując w UK w fabryce, "co to za facet jak nie pali". A o gejostwo jestem podejrzewany całe życie, głównie dlatego że jestem wiecznie sam i jestem wyjątkowo łagodnego usposobienia. A to dla innych już oznaka gejostwa mimo że np nie dbam zbytnio o ubiór, wygląd, porządek co przecież też jest utożsamianie z byciem gejem. W powszechnej opinii jednak świadczy o zaradności ( nie chodzi mi oczywiście o wielkomiejskie elity). Wg nie z resztą też, najpierw trzeba zdobyć partnera, później wziąć ślub, spłodzić dzieci i je wychowywać, utrzymać rodzinę finansowo to nie jest takie hop siup.
-
Nijako. Nie dostaje za to premii, zresztą raczej staram się używać prostego języka, ale nawet ten prosty nie jest zawsze zrozumiały. Ale te osoby są zwykle dużo bardziej zaradne życiowe niż ja, założyli rodziny, mają auta a ja nawet prawka nie mam, także moje szczycenie się zasobem wiedzy czy słownictwem jest nie na miejscu.
-
W 1939 się skończyło, ale mieszkało tam wtedy tylko około 10% Polaków. Po raz pierwszy Gdańsk stał się w pełni polski dopiero po 1945 roku gdy przesiedlili tam polskość ludność z kresów i innych terytoriów Polski. Na moim terenie się wciąż mówi na obcych że są z Polski, bo rodzimi są tylko Kaszubi i Niemcy, a ludzie z pokolenia 70 plus uczyli się polskiego dopiero w szkole tak jak moi rodzice.
-
Najlepiej było za czasów Wolnego miasta Gdańsk , gdy dominowali tam Niemcy.
-
Jak brali koks czy herę to i tak elita. Jak znałem osobiście takich którzy myśleli że homo sapiens to to samo co homoseksualista, a Mickiewicz napisał kamasutrę. Jak po studiach pojechałem do UK i zacząłem przebywać z elementem ale i też porządnymi ale bardzo prostymi ludźmi to oni uważali mnie za geja bo nie przeklinałem, nie paliłem, mówiłem zbyt wyszukanym dla nich językiem. W obecnej pracy kiedyś użyłem słowo koneksje, to wszystko zrobili wielkie oczy co to znaczy bo nigdy nie słyszeli tego słowa, no ale wyszukali w google i się dowiedzieli.
-
Weź poprawkę na to z kim ja miałem do czynienia w życiu. Głównie z pracownikami fizycznymi, za granicą też w dużej mierze z kryminalistami i patologią dla której jedyną okazją na seks było pójście do burdelu, lub do parku czy cmentarza gdzie jakaś narkomanka "dawała dupy"za 10 funtów . Nie znam dobrze Twojego życiorysu ale podejrzewam że dominuje w nim inteligentne towarzystwo na poziomie przez co masz nieco wypaczony obraz tak samo jak ja zresztą, choć w czasie studiów obracałem się w nieco bardziej inteligentnym towarzystwie. Pisałem że uważa tak wielu facetów, a nie ja osobiście, pisze to profilaktycznie żebyś znowu nie mówiła jak to ja źle oceniam kobiety
-
Tia, praca w zawodzie po studiach jest rzadkością, ba w ogóle praca w wyuczonym zawodzie jest rzadkością. Mało która ekspedientka, kasjerka w sklepie, budowlaniec jest po szkole zawodowej w tym zawodzie. Tak popularne zawody jak kierowcy, przedstawiciele handlowi, telemarketerzy, sprzątaczki to co , nawet nie ma szkół w tym kierunku. W korporacjach, pracach biurowych ludzie mają zwykle skończone studia ale zwykle w ogóle z tym nie związane. Na budowach to pracują od kucharzy i cukierników poprzez ogrodników do filozofów i ekonomistów.
-
Niestety zmuszony byłem w busie słuchać relacji radiowej z pogrzebu tego pana i to na cały regulator. Patos był taki jakby zginął jakiś nadczłowiek, no ale pogrzeby to mają do siebie, tak każdy jest przedstawiony jak ktoś bardziej znaczący, lepszy niż był. Mam nadzieję że ja żadnego pogrzebu mieć nie będę moje nędzne życie nie jest tego warte.
-
To żeś dokopał się do prehistorii. A co do zakiszenia to niet , jak zwykle stchórzyłem a to pewnie była ostatnia okazja na seks z tak młodym i pięknym ciałem. Teraz ta dziewczyna chyba już po ślubie jest. Potem były jeszcze inne Ukrainki, z jedną parę razy się spotkałem ale nie było chemii że tak powiem, a następna z kolei mnie olała totalnie choć ze wszystkich to zdecydowanie mnie najbardziej pociągała. Dla postronnych to może wygląda że gustuje tylko w Ukrainkach ale to nie prawda, po prostu poznaje je w pracy a tam trudno o młode i atrakcyjne Polki bo one prac fizycznych unikają.
-
To zwykła forma racjonalizacji, nie ma w tym nic niezwykłego. Nie wiem jak w przypadku kobiet ale wśród mężczyzn nawet tych tzw normalnych opinia o kobietach jest tak że lecą głównie na kasę, drogie auta faceta, czarne kutasy( to wśród polskich emigrantów powszechne) i ogólnie są be. Opinie na tym forum i tak są dość łagodne w porównaniu do tego co słyszałem np za granicą od samotnych Polaków albo czytam w necie.
-
Zabójcy polityków byli też przed erą internetu, wątpię aby ktokolwiek kto przeczytał moje posty chciałby kogoś zabić, zresztą w porównaniu do hejtu obecnego na innych portalach, youtubie to nic. Zresztą w przypadku morderstwa na Adamowiczu nie ma żadnych przesłanek że spowodowany on był internetowym, dziennikarskim czy politycznym hejtem. No ale polscy donosiciele w zachodnich mediach już pisali że to był zamach polskiego ultraprawicowca motywowanego polityką PiS. Według mnie to co teraz się dzieje wokół Adamowicza to głównie polityczna szopka, to rozpoczęcie kampanii wyborczej opozycji od mocnego przytupu w postaci złożenia ofiary.
-
Nie. Chwaliłem Breivika za jego poglądy, bo mam podobne, choć nie chwaliłem samego morderstwa. Winą za najazd barbarzyńskich plemion islamskich na Europę odpowiada lewactwo( choć czasami ubrane w chadecję) i będę się tego trzymał.
-
I tak największa sensację na forum wywołałem chwaląc Breivika. Od zawsze miałem dość skrajne poglądy polityczne, choć trudne do sklasyfikowania, ale nigdy nie dokonałbym żadnej zbrodni, nawet nie potrafię krzywdzić świadomie ludzi. Ale tez nie potrafię rozpaczać nad innymi, nie płakałem jak zmarł JP II, którego kultu byłem krytykiem nawet wtedy gdy było to moralnym przestępstwem. Smoleńsk też mnie nie poruszył a tym bardziej Adamowicz, choć nawet widziałem go na żywo ze 2 razy.
-
Marzenia o śmierci Jarosława nie są równoznaczne z chęcią jej dokonania, wielu chciałoby żeby umarł np. ze starości, choroby, wypadku, po prostu zniknął ze sceny politycznej.
-
To niezły psychol, zwłaszcza ta super płatna praca mnie przeraża, płytki materialista z niego wychodzi, sam powinien się leczyć psychiatrycznie jak żąda takich rzeczy. A jak zajdziesz w ciąże to stracisz tą super płatna pracę i tyle z niej będzie. Nic dziwnego że masz problemy z nauką jak masz takie naciski i oczekiwania.
-
No to są dość poważne rozbieżności, ja nie mógłbym być dłużej z typem karierowiczki bo jestem skrajnym minimalistą. A to że gardzi osobami bez wyższego wykształcenia też o nim dobrze nie świadczy. Oczywiście życzę wam i Tobie wszystkiego najlepszego, może chłopak z wiekiem zmądrzeje.
-
Znam osobiście dziesiątki osób które życzą to politykom, zarówno Pisu jaki Platformy. O śmierci Kaczyńskiego marzą miliony tak samo myślą o zamknięciu w wiezieniach czy nawet rozstrzelaniu całej totalnej opozycji sympatycy Pisu. Tyle tylko że nie wyrażają tego publicznie, czyli np w mediach czy dzwoniąc na policję. Policja nie byłaby w stanie tego ogarnąć, zresztą te życzenia śmierci są tylko życzeniami i 99,9% osób by tego osobiście nie dokonało. Ja sam na tym forum pisałem że np należy rozstrzelać Merkel za wpuszczenie "uchodźców" i wszystkich polskich ministrów edukacji, ale wiadomo że to tylko pisanie w internecie. Wg mnie on był legenda jeszcze za życia, jego dokonania muzyczne z lat 80-tych uważało się za przełomowe na długo przed jego śmiercią. Oczywiście po śmierci był wielki szał, ale jakby dzisiaj żył to też uważano by go za króla muzyki pop. Tak te 5 lat za liczne napady z bronią w ręku to na pewno za duży wyrok. Do tego trochę dziwi mnie że zaatakowano polityka utożsamianego z PO, liberała przecież więźniowie na nich często głosują bo są utożsamiani z łagodnymi wyrokami w przeciwieństwie do PiS które zawsze było partią która chciała srogo karać za przestępstwa.
-
Jak jest z Tobą 7 lat to raczej z takiego powodu by nie rzucił. Jak się nie widzisz w tym zawodzie to nie wiem czy jest sens tak się męczyć dla samego papierka który prawdopodobnie się w życiu nie przyda. Wiem że dzisiaj jest presja że każdy musi mieć studia, ale często nijak się ma do realiów i bez papierka można mieć lepsza pracę niż z nim. Zresztą ja nie jestem specjalistą od tego są psycholodzy i psychiatrzy, a ci na pewno przepiszą leki.
-
Tragedii w Gdańsku by nie było gdyby ochrona była bardziej profesjonalna. Do tego czemu wypuszczono groźnego zaburzonego psychicznie przestępce który wielokrotnie rabował z bronią w ręku zaledwie po 5 latach. Zabójca prawdopodobnie ubzdurał se że siedzi z winy władzy czyli w warunkach Gdańska platformy, gdyby rządził tam PiS może byłby zamach na Pisowca, oczywiście to tylko moje domniemania.