
carlosbueno
Użytkownik-
Postów
20 959 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez carlosbueno
-
gigant_cfc, To bardziej tęsknota za rodziną, znajomymi niż krajem, wielu emigrantów to przeżywa może znalezienie jakiś ciekawych znajomych by pomogło. Wiadomo praca i pieniądze to nie wszystko ja to też miałem za granicą a byłem praktycznie wiecznie niescześliwy no ale w Polsce mi nic lepiej.
-
detektywmonk, Masz tylko znajome bo tylko potencjalne obiekty seksualne Cie kręcą. Chyba o każdej swojej znajomej masz fantazje seksualne a do tego faceci Ci są niepotrzebni.
-
Może i plany mieli ale im teraz kasy brakuje a ich interwencje to przyniosą więcej szkody jak pożytku i wcale nie uzyskują żadnej władzy tylko przez wprowadzanie demokracji na siłę kończy się wojnami domowymi i zwycięstwem grup fundamentalistów islamskich.
-
Ja tam bym był właśnie za Chinami, nie usiłują tak jak Ameryka wprowadzać demokracji do krajów w których się nie przyjmie i kończy zwykle zwycięstwem islamskich fundamentalistów. Dla Chin liczy się biznes, geopolityka a nie jakieś pseudo wartości.
-
Marek1977, w tamtym rejonie nigdy nie będzie bezpiecznie, głównie przez podziały religijne i polityczne i wtrącanie czy nie wtrącanie się USA niewiele zmieni, co najwyżej znowu wzrosną nastroje antyamerykańskie. Ja bym się cieszył jakby te wszystkie muslimskie arabusy wybili się nawzajem.
-
Syria nie ma żadnych znaczących zasobów no ale tez nie widzę sensu wtrącania się w wewnętrzne sprawy Syrii, bo skończyłoby się pewnie przejęciem władzy przez radykalnych islamistów, z dwojga złego lepszy ten obecny reżim.
-
Według mnie domowe kurzenie, kogucenie jest bardziej znośne od etatowej pracy i dziwie się kobietom które wolą robić kariery niż siedzieć w domu i się nim zajmować.
-
Pewnie małżonka robiąca karierę.
-
posiadanie dziecka
carlosbueno odpowiedział(a) na malgos33 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Nie rozmawiam z nim na takie tematy, matka też nie młoda była bo 33 lata miała co jak na tamte czasy gdy rodziło się koło 20-tki było ekstremalnie późno. A co do Twoich współpracowników to nie trzeba mieć aż takich zarobków wystarczy w miarę pewna praca i z 1,8-2 tysiące na rękę , zwłaszcza w mniejszych miastach, wsiach. 1,8-2 tyś na rękę będąc samemu byłabym w stanie się utrzymać. Ale Carlo jeśli jest para i on zarabia 2 tyś ona z 1,5 i mają dziecko i wynajmują mieszkanie z 1000 zł to muszą się mocno gimnastykowac by starczyło na wszystko. Szczerze mówiąc to się dziwie że jeszcze tyle dzieci w Polsce się rodzi, Niemcy czy inni z zachodu przy takich zarobkach nie spłodzili by ani jednego dziecka w całym kraju. -
posiadanie dziecka
carlosbueno odpowiedział(a) na malgos33 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Ja dziecko mógłbym mieć tylko na zachodzie najlepiej w Skandynawii aby mógłbym z niego żyć, w Polsce nigdy w życiu, zresztą ja nigdy nie miałem stałej, pewnej pracy i dziewczyny także o czym tu w ogóle mówić. -
posiadanie dziecka
carlosbueno odpowiedział(a) na malgos33 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Nie rozmawiam z nim na takie tematy, matka też nie młoda była bo 33 lata miała co jak na tamte czasy gdy rodziło się koło 20-tki było ekstremalnie późno. A co do Twoich współpracowników to nie trzeba mieć aż takich zarobków wystarczy w miarę pewna praca i z 1,8-2 tysiące na rękę , zwłaszcza w mniejszych miastach, wsiach. -
posiadanie dziecka
carlosbueno odpowiedział(a) na malgos33 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Może obracasz się wśród przyzwoicie sytuowanej klasy robotniczej, a ona przejawia największe chęci reprodukcyjne, bo tacy nawet nieźle sytuowani pracownicy korporacji wolą kariery od dzieci, a ci którzy nie mają stałej, pewnej przyzwoicie płatnej pracy odkładają je na później lub w ogóle dają se spokój. A mój ojciec pierwsze dziecko miał w wieku 39 lat(dziś by pewnie wo góle nie zakładał rodziny a wtedy był jednak przymus społeczny) także wszystko jeszcze przede mną. -
midorinohi, Według mnie całe to kibolstwo( nie kibicostwo) to bardziej okazja do wyszumienia się, rozładowania nadmiaru energii, gdyby polikwidować to znaleźli by inne miejsce do rozładowywania nadmiaru energii i buntu. Kiedyś młodzi mężczyźni w tym wieku służyli 2-3 lata w wojsku i tam mieli okazję do wyszumienia, dziś to zlikwidowano i nie dano żadnej alternatywy, nie można nawet bić ZOMO lub być ZOMO i jakąś rozrywkę pewna część naładowanych testosteronem młodzieńców musiała se znaleźć.
-
posiadanie dziecka
carlosbueno odpowiedział(a) na malgos33 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
rotten soul, Tu na forum to chyba większość nie chce mieć dzieci, jak pracowałem za granicą też minimum połowa facetów około 30-tki nie miała i nic nie mówiła że je chce mieć mimo że przecież socjal tam 100 razy lepszy. Socjolodzy szacują że minimum 1/3 dzisiejszych 30- latków ich mieć nie będzie a w młodszym pokoleniu pewnie będzie jeszcze gorzej, w dzisiejszych czasach brak dzieci to nic niezwykłego bardziej szokujące jest jak facet w wieku do 24 je ma niż 30 parolatek bezdzietny. -
midorinohi, ja nie mówię że wszyscy kibice są tacy agresywni, ale ustawki to na pewno nie jest pomysł jednej osoby tylko grupy ludzi z nadmiarem adrenaliny, testosteronu która chcę się wyladować, sprawdzić w boju no i odnieść zwycięstwo pokazać że jest lepsza od innej grupy kibolskiej. Jeżeli robią to gdzieś w lesie to nie mam nic przeciwko gorzej jak na stadionach, w mieście, w środkach komunikacji gdzie cierpią inni ludzie i infrastruktura. A same te grupy kibibowskie działają na zasadzie bardzo bliskiej wspólnoty, gdzie liczy się bardziej grupa niż indywidualność i potrafią zrobić zarówno coś dobrego jak i złego bo często działają tzw instynkty stadne wzmacniane jeszcze alkoholem i ich poczuciem wyjątkowości. Daleko mi do tvn-owskiej wizji kibiców jako największego zła w Polsce ale też nie jestem ich takim sympatykiem jak niektóre środowiska prawicowe które czynią z nich nieskazitelnych bohaterów i jedynych prawdziwych obrońców polskości.
-
Ja też się interesuję, ale nie identyfikuje się z kibolami, jak czasem widzę ich zachowania i twarze pełne nienawiści, prymitywizmu i braku jakiekolwiek intelektu( oczywiście nie twierdze że wszyscy tacy są ale ci najbardziej widoczni tak) to mam ochotę ich wysłać na wojnę aby się wybili wzajemnie. No ale traktuje też ich jako pożytecznych idiotów którzy może ochronią nas przed zalewem muslimów, czarnych i innego lewactwa.
-
Jak pogodzić się z samotnością?
carlosbueno odpowiedział(a) na torres temat w Problemy w związkach i w rodzinie
torres, na pudelkach i onetach pisze jakaś gównażeria i hejterzy dla których każda przeciętnie wyglądająca kobieta, a nawet szczupła ale nie wymiarach modelki to spasiona świnia. Ta pani jest o.k no może trochę ponad mój wagowy ideał, zwłaszcza jeśli chodzi o nogi, ale na pewno bym takiej nie odtrącił ze względu na jej rzekomą nadwagę. -
W ustawkach i ogólnie całej tej kibolskiej łobuzerii biorą udział młodzi, którzy w niegdysiejszych czasach ginęli by w pierwszym szeregu na wojnach. Samo przywiązanie do barw klubowych i wrogość wobec innych klubów ma znamiona podziałów narodowych, plemiennych do tego terytorializm jak np tereny Wisły i Cracovii w Krakowie, czy Arki i Lechii w trójmieście to czysta kalka walk plemiennych. Genetyki i odwiecznych męskich potrzeb walki, identyfikacji i dominacji nie oszukasz. A futbol jest tylko pretekstem.
-
Jak pogodzić się z samotnością?
carlosbueno odpowiedział(a) na torres temat w Problemy w związkach i w rodzinie
jeśli chodzi o ta panią z tego filmiku to nadwagi raczej nie ma, a jak już to niewielką, zresztą najbardziej szkodliwa jest ta brzuszna a nie dupno-cyckowa. -
to racja w większości przypadków ja sam choć jestem lekkim rasistą to tam wśród Polaków uchodziłem za negrofila, bo nie wyzywałem ich od czarnuchów, dzikusów i małp i nawet z nimi rozmawiałem co niektórzy uważali za dyshonor. A ja mieszkałem w Anglii kiedyś w domu w którym na kilkanaście osób tylko ja i jeszcze jeden koleś nie siedzieliśmy w kryminale lub nie byliśmy ścigani , w Holandii też bywa podobnie.
-
Gods Top 10, Ja akurat parę lat spędziłem za granicą to mniej więcej wiem jak jest, choć przebywałem raczej pośród typowo polskiego getta a nie zintegrowanych i odnoszących sukcesy Polaków. Ale faktem jest że za granicą spotkałem najbardziej prymitywnych Polaków często kryminalistów bo w Polsce się w takich środowiskach nie obracam. -- 30 sie 2013, 21:43 -- wywalamy niestety te zle emocje ..stad taka przemoc wobec kobiet. Chodzilo mi o wszystkie emocje, umiejetnosc ich nazwania, rozpoznania, komunikowania sie nimi. Mamy pod tym wzgledem bogata tradycje przenoszona z pokolenia na pokolenie. Nie wiem jak to jest dokładnie w innych krajach ale nie uważam że Polacy są w tym względzie jakoś upośledzeni, a przemoc wobec kobiet w porównaniu do krajów arabskich, latynoskich ogólnie większości świata jest u nas niska.
-
Mamy bardziej model północnoeuropejski wychowania a nie śródziemnomorski, w Skandynawii podobno jeszcze gorzej z tym i wobec nich jesteśmy dużo bardziej emocjonalni, w Niemczech podobnie.
-
zujzuj, Co do Polaków na zachodzie no to jakby nie było zawsze mają trudniej od miejscowych ze względu na język, pochodzenie itd. no i spora cześć to ludzie jeśli nie z marginesu to z głębokiej prowincji stąd tyle w nich prymitywizmu i chamstwa. Nigdy tyle się publicznie nie nasłuchałem przekleństw po polsku jak w Anglii Kobiety radzą se na zachodzie często lepiej bo z reguły lepiej znają język no i uroda którą wybijają się zwykle też robi swoje a przez związek z niepolakiem mają szanse na awans społeczny. A to że Polacy mają kompleksy do świata zachodniego to normalne jak mamy zarobki 3-4 razy mniejsze no i infrastrukturę sto lat za murzynami.
-
Z tymi strasznymi Polakami to jedna wielka ściema( i to mówię ja znany z forum antypolak). Wiem że za granicą się nas ceni za to że większość potrafi naprawić drobne rzeczy( sprzęt domowy, agd ) podczas gdy obcokrajowcy to do zmieniania żarówki wzywają fachowców. No i ceni się za takie rzeczy jak ustępowanie miejsca z komunikacji, puszczanie przodem w drzwiach podczas gdy na zachodzie te zwyczaje dawno zanikły. Ogólnie Polacy są uznawani są męskich przynajmniej w takim starym stylu, a Polki często wybierają za granicą tubylców bo są bogatsi, mają wyższy status społeczny, miejscowi i ogólnie dają większa szansę na pełną integrację.
-
Na mnie już chyba za późno może z 15 lat wstecz by coś dało. Teraz pewnie znalezienie, czy bardziej tylko sama chęć pracy by mi więcej dało niż seksterapeutki bo nieśmiałość do kobiet mam już mniejszą niż 5-10 lat temu.