carlosbueno

przecież ja się z nią nawet nie spotkałem nie licząc pracy a Ty już seksie choć kto tam wie o co jej chodzi.

jeszcze później się też parę razy spotkaliśmy no ale od 4 lat zero choć miałem okazję później jedną ale nie skorzystałem.

jesteś Ukrainofobką ona mi pisze że dziś słuchała disco polo i jest bardzo fajne i chce ze mną tańczyć.

w moim wieku to już się przyjmuje te brawerany, permeny albo i viagrę

Eee... To coś mi się chyba pomylilo no ale ostatnio to 4 lata temu było i przez bardzo krótka chwilę w życiu miałem okazję go uprawiania.

z południowo-zachodniej przed wojną należało to do Polski a jej jedna babcia ma polskie pochodzenie. A co do podniebienia to nie patrzałem może jak będzie chciała się całować to zobaczę.

Carlos, powiedz mi szczerze... jaką ocenę miałeś na tej swojej socjologii z przedmiotu "stosunki międzynarodowe"? nie miałem takiego przedmiotu a co do ukraińskiego to nie znam cyrylicy i nawet z translatora internetowego korzystać nie mogę. Póki co w niedziele mamy się spotkać ale jeszcze bez szczegółów. Do tego po zwolnieniu z pracy zaczęła do mnie pisywać,smsowac inna dziewczyna z pracy Polka, nie wiem czy to tylko tak po koleżeńsku czy za mną tak tęskni , ale to podejrzane. Nie jest może tak ładna jak Ukrainka ale zgrabna i ma dziecko. Słowem dziewczyny się mną interesują a ja mam doła i myśli samobójcze a jak wcześniej się o jakieś starałem to mnie zlewały.

Parę tygodni temu do pracy( w której już nie pracuje) przyjęto Ukrainki i jedna( jedyna spośród nich młoda i ładna) się mną zainteresowała. Widziałem że na mnie często patrzyła a jeden koleś z pracy który mieszka w tym samym budynku co one chciał nas spiknąć. No ale pokłóciłem się z szefem i już tam nie pracuje. Myślałem że to będzie koniec naszej powierzchownej znajomości a ona mnie znalazła na fb i zaczęła dużo pisać. Dodam że ona nie mówi po polsku choć coś tam rozumie i pisząc i odczytując moje wiadomości korzysta z translatora. Na żywo z nią się za bardzo pogadać nie da i ze mną przez swoją mamę która nieźle mówi po polsku rozmawiała. Po tym co pisze widzę że jej się naprawdę spodobałem choć trudno w to uwierzyć bo jestem 14 lat starszy od niej, nie mam auta i ogólnie jestem marudzącym depresantem. Już mnie na Ukrainę zaprasza i zainicjowała to że mamy się spotkać w przyszłą niedzielę( pracuje 6 dni w tyg po 12 h) a proponowała nawet spotkanie w sobotę po 20-tej w sumie nie wiem czemu odmówiłem( chyba bałem się seksu). Nie wiem co o tym myśleć jeśli chodzi o urodę to mi się podoba no ale nie wiem jak będzie wyglądała nasza rozmowa na żywo. Poza tym istnieje ryzyko że będzie chciała ze mną brać ślub dla polskiego paszportu ( bo już coś o ślubie wspominała) a może się we mnie zauroczyła po prostu. A może chce seksu tylko choć już jednemu innemu zainteresowanemu odmówiła spotkania. Niedawno rozstała się z chłopakiem i ma wizę na 6 miesięcy czyli za 5 będzie musiała wracać na Ukrainę. Cała ta sytuacja mocno mnie zdziwiła, nie wiem co z tym począć do tego mam teraz nawrót depresji po utracie pracy i nie mam na nic ochoty za bardzo choć może właśnie spotkania z nią by mnie ożywiły.

bogaty z kutasem na wierzchu- zaspakaja swe potrzeby seksualne biedny z kutasem na wierzchu- zwyrodnialec, zamykają go w pierdlu bogaty na plaży opala się wraz ze swoja lalunią biedny na plaży żre piasek i pije słoną wodę po czym wymiotuje bogaty król- rządzi swym krajem całe życie biedny Król Marian - zostaje zabity podczas libacji szkłem od denaturatu bogaty nago na ulicy- protestuje razem z laskami z Femenu biedny nago na ulicy- zostaje śmiertelnie zadeptany przez moherowe berety za obrazę uczuć religijnych bogaty prawiczek traci cnotę w wieku 14 lat z nauczycielką wf biedny prawiczek umiera na marskość wątroby w wieku 40 lat nie zaruchając uprzednio bogaty chudzielec- maratończyk biedny chudzielec- nie jadł nic od miesiąca robi za rekwizyt trupa w teatrze ulicznym bogaty grubas- i tak dyma codziennie inne panienki biedny grubas- wali konia aż pękają mu żyły bo żadna na niego nie spojrzy bogaty na motorze - Harleyem mknie nad śródziemne morze biedny na motorze- bierze komara pod pachę bo nie ma wachę

dzieci bogatego- chodzą do prywatnej szkoły z wykładowym angielskim dzieci biednego- maja szkołę życia przy zbieraniu puszek, chrustu i krowiego łajna bogaty w lesie- poluje na żubra biedny w lesie- robi za zwierzynę łowną, strzelają do niego z grubej amunicji bogaty przed kominkiem- spędza romantyczną noc z miss world biedny przed kominkiem- oblany benzyną czeka aż go wrzucą do ognia bogaty pali kubańskie cygara biedny pali własne włosy bo mu zimno bogaty muzyk sprzedaje miliony płyt biedny muzyk gra za łyk dykty i sztacha fajury bogaty przedsiębiorca jest na liście 100 najbogatszych Polaków biedny przedsiębiorca na straganie w mrozie sprzedaje dziennie 1 jabłko za pół ceny bogaty po śmierci ma pogrzeb na Powązkach biedny po śmierci jest zjedzony przez uliczne szczury bogaty z psem- wychodzi na spacer biedny z psem- przerabia go na smalec żeby nie zdechnąć z głodu

bogaty w fabryce- wizytuje swoją własność biedny w fabryce-pracuje 14 h na dobę 7 dni w tygodniu i przenosi własnymi rękoma 7 mld ton bogaty w aptece-kupuje kilo viagry biedni w aptece- nie stać go na leki i odchodzi w kwitkiem umierając tuż za rogiem bogaty u psychiatry- przyszedł leczyć psa biedny u psychiatry- zostaje zapakowany w kaftan i wysłany na lobotomie bogaty na meczu piłkarskim- oglądy gran Derbi w loży honorowej biedny na meczu piłkarskim- na meczu okręgówki zbiera puszki i niedopałki papierosów bogaty z nożem- kroi sobie stek z argentyńskiej wołowiny biedny z nożem- podrzyna se gardło bo nie stać go na czerstwy chleb bogaty przed parlamentem - kupuję ustawę u prominentnych polityków za 3 mln biedny w parlamencie- robi za żywą pochodnie podczas strajku górników bogaty sika złocistym moczem biedny sika krwią i denaturatem bogaty na Jasnej Górze- pije drogie wino z przeorem biedny na Jasnej Górze- zostaje przybity do krzyża i obrzucony kamieniami bogaty w Dubaju- mieszka w apartamencie za 2 mln dolarów za noc biedny w Dubaju- kamieniują go żywcem za to że śmierdzi psem.

bogaty w kościele- rzuca 200 zł na tacę biedny w kościele- obciąga księdzu za 2 zł bogaty w teatrze- siedzi obok największych vipów biedny w teatrze- sprząta kible bogaty - pije 60 letnią whiskey biedny- piję denaturat lub płyn hamulcowy bogaty na wyborach- głosuje na siebie nr 1 na liście biedny na wyborach- głosuje na tego kto postawił mu wino bogaty w górach- wchodzi na Mt Everest na plecach Szerpa biedny w górach- wylizuje papierki po cukierkach wyrzucone przez turystów bogaty w kuchni- podziwia swojego osobistego kucharza biedny w kuchni -wylizuje resztki z pańskiego stołu bogaty w salonie samochodowym kupuje najnowszy model Mercedesa biedny w salonie samochodowym robi za wycieraczkę bogaty na polu- podziwia swoje 1000 ha gospodarstwo biedny w polu- kradnie zgniłe ziemniaki żeby zrobić z nich bimber bogaty w toalecie- podziwia swoją złotą deskę klozetową biedny w toalecie - żre kał bo przypomina czekoladę bogaty w telewizji- udziela wywiadu biedny w telewizji u Jaworowicz pokazują jego dom bez okien i dachu bogaty z wieloma kobietami- uprawia seks zbiorowy w luksusowym domu publicznym biedny z wieloma kobietami- w kościele z moherami czeka jak dadzą mu opłatek bogaty kupuje lody Grycana biedny robi lody na dworcu z połykiem

No to faktycznie wkurzające. Również jestem u siebie w pracy najmłodsza. Kiedyś przed świętami była afera bo wzięłam wolne. No bo jak to? Nie mam rodziny, nie muszę przygotowywać świąt itd. Przecież ja nie potrzebuję tak wolnego jak inni. Powiedziałam stanowczo, że mam swoje życie i nic im do tego. Na szczęście w moim przypadku wstawiła się za mną szefowa Powiedziała, że byłam pierwsza w "rezerwacji" i to reszta ma problem Teraz mam już spokój i nikt mi się w nic nie wcina. Nie koniecznie. Wolne i bezdzietne kobiety są problemem bo w każdej chwili mogą zajść w ciążę i będą chciały iść na macierzyńskie. w takim razie lesbijki najlepsze albo panie po 50-ce z odchowanymi pociechami ale tych podobno nikt nie chce zatrudniać.

w naszej sytuacji demograficznej matki trzeba wspierać no ale nie kosztem innych i tak że pracując więcej od nich dostaje się taką samą kasę.

zalezna, ja też głównie na forum narzekam podczas gdy wielu ludzi w realu uważa mnie za zadowolonego z życia bo się często uśmiecham no ale gdzieś trzeba te negatywne emocje wyrzucić chociażby na forum.

bo wolne i bezdzietne kobiety to wymarzony okaz dla pracodawców w przeciwieństwie do takowych facetów którzy są zwykle mniej odpowiedzialni.

chyba tylko najbardziej konserwatywna i zidiociała część kleru tak uważa.

hahah moi rodzice też do takich nie należą ale wszystkie ciotki, babcie i całe kuzynostwo co święta/grill/rocznice przypomina mi że jeszcze żadnej dziewczyny nie przyprowadziłem do domu ja mam to samo a 35 lat mam, powinni se dać spokój bo skazany jestem na samotność.

każdy depresant jest zapatrzony w siebie.

masz jeszcze 10 lat żeby nie skończyć tak jak ja.

ale z własnej nieprzymuszonej woli pomoc mi przychodzi bardzo ciężko, np rodzinie prawie w ogóle nie pomagam bo mnie o to zwykle nie prosi.

ja się tego chyba nigdy nie pozbędę do końca, choć jest lepiej niż kiedyś ale wciąż prędzej odmówię sobie niż innym dlatego wole się z ludźmi zbytnio nie bratać.

mnie to nie dotyczy zawsze byłem egoistą i pewnie dlatego jestem sam. Zdarzało mi się pomagać ludziom ( gł. przez brak asertywności objawiający się niemożnością odmówienia) i wychodziłem na tym zawsze źle zwłaszcza mój portfel i psychika.

ja chyba taki jestem, uważam się za jednego z najnieszczęśliwszych ludzi na świecie i mało kto może się ze mną równać.

Aha. 2009 r był wyjątkowo dobry dla polskiej rozrodczości teraz jest dużo gorzej, nawet gorzej niż w Niemczech. A Niemcy są zbyt wygodniccy i nie lubią wychowywać dzieci dużo bardziej niż Polacy. Polki na zachodzie rodzą 2 razy częściej niż w Polsce więc gdyby warunki w kraju były lepsze też by więcej tu rodziły.