carlosbueno

Oglądasz TVPiS ten protest to kropla w morzu potrzeb, ale jak były tam wielosettysięczne protesty w obronie zabójców osób które zabiły osoby opowiadające się za świeckim państwem ( bodajże chodziło o polityka który skazał mordercę który zabił kogoś za odstępstwo od islamu) to media milczały.

Na pewno jakiś grosz od Sorosa by im się przydał. Co do 500 plus to też nie jestem jego zwolennikiem, z punktu widzenia demografii powinno się dawać te 500 zł miesięcznie tylko na nowo narodzone dzieci, również te pierwsze bo rozdawanie pieniędzy dzieciom już istniejącym jest głównie jednak elementem pomocy społecznej a nie stymulacją zwiększenia rozrodczości. A środowisko gazety wyborczej tak bardzo chce aby Polska wyglądała tak jak zachód Europy a tam w większości przypadków pomoc społeczna w tym wypłaty dla dzieci są hojne, jednak w tym wypadku jakoś zachodu naśladować nie chcę. Z jednej strony rząd tym 500 plus "kupuje" wyborców nie da się temu zaprzeczyć, ale z drugiej sytuacja demograficzna Polski jest tak dramatyczna że coś trzeba zrobić, bo to co wcześniej robiło PO nie wystarczało, zobaczymy czy ten program przyniesie jakieś skutki jeśli chodzi o wzrost dzietności.

To uznanie że rożne kultury w tym islamska nie mogą podlegać porównaniu, ocenie bo każda jest inna i nie można ich dzielić na lepsze i gorsze. I tak prześladowanie niewierzących czy dyskryminacja kobiet w świecie islamu nie podlega krytyce bo to część tej kultury, takie jest myślenie postępowej lewicy i większości liberałów. Gdyby wcześniej tak myślano to nadal byłoby ludożerstwo a Majowie mordowali rytualnie tysiące osób bo to przecież ich kultura.

Chrześcijaństwo jest słabe i w odwrocie, skoro nawet sam papież miłuje religię pokoju islam. A pogaństwo to hobby, zainteresowanie a nie żadna zorganizowana religia. Kiedyś miałem nadzieje że ateiści powstrzymają pochód islamu ale raczej w to wątpię skoro wielu a przynajmniej większość tych wpływowych popiera multi kulti i relatywizm kulturowy.

Tak może było kiedyś, obecnie nawet biedni i prości ludzie mają mało dzieci a biedni faceci ze wsi i miasteczek nie mogą znaleźć żony i kończą jako bezdzietni pijacy. Przecież ci żule pod sklepem zwykle nie mają dzieci albo mają ale ich nie wychowują i nie płacą alimentów.

Michnikowszyzna to świat stworzony przez GW, który daleko odbiega od rzeczywistości. Gdyby program 500 plus nie wdrożył PiS to całkiem możliwe że Michnik by go popierał a tak to traktowany jest on jako tylko i wyłącznie dokarmianie patologii. Na pewno są przypadki że rodzice piją za kasę z tego programu, ale pili też wcześniej za kasę z pomocy społecznej i rent co nie znaczy że trzeba tą pomoc całkowicie zlikwidować. A na łamach GW mieli pretensje że ludzie wydają ją na sprzęt AGD, samochody i wakacje, oni pewnie by chcieli żeby poszło na wspieranie KOD, a najgorsze jest to że teraz podobno przez 500 plus nie ma chętnych do pracy za 1500 zł http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35636,20202549,skutki-programu-rodzina-500-plus-brakuje-rak-do-pracy.html

Tam, gdzie jest jakakolwiek religia. Przez ostatnie tysiąclecia większość wojen miała podbudowę religijną. Miała, ale dzisiaj islam jest najgroźniejszy bo Chrześcijaństwo jest w odwrocie albo jest traktowane jako religia prywatna. Wojny prowadzone w imię Chrześcijaństwa były sprzeczne z nim samym przynajmniej tym co głosił Jezus i NT, a w przypadku islamu nie ma tego problemu bo to religia wojny a pierwsza bardziej pokojowa część Koranu jest anulowana przez drugą wojowniczą.

Szkoda że im się to nie udało, albo to zwykła ustawka aby Erdogan zrobił z Turcji państwo wyznaniowe pokroju Arabii Saudyjskiej. Jedno jest pewne tam gdzie jest islam tam są wojny i konflikty bo to ideologia walki a nie kompromisu. Też bym wolała, żeby obalili Erdogana. Nawet jakieś 2 miesiące temu się zastanawiałam dlaczego jeszcze nikt nie zrobił tego zamachu stanu, skoro Erdogan tak islamizuje ten kraj, a podobno konstytucja turecka daje wojsku taką możliwość. Wojsko już je za słabe na Erdogana, zresztą tam też ma potężne wpływy. Erdogan jedzie na fali nowego sułtanatu i ma olbrzymie poparcie zarówno mas jak i establishmentu i Turcja wyrasta na lidera światowego islamu mimo że do niedawna była uważana za wzór świeckości. Huntington się nie mylił i pisał o tym ponad 20 lat temu.

Widzę że najwięcej pretensji do 500 plus mają osoby dostające renty, ja od państwa nie dostałem złamanego grosza a jakoś nie pałam nienawiścią do tego programu choć tez nie do końcami się podoba. A to że korzysta z niego głownie patologia to propaganda michnikowszczyzny z której wynika że większość polskich rodzin to patologia ale dla nich wszystko co nie jest wielkomiejską klasą średnią się do niej zalicza.

Nie jestem jedynakiem. I co ma do tego to że niby przez 500 plus zabierają ludziom renty czy zasiłki. Albo krytykujemy całą pomoc społeczną albo nie a nie tylko wybrane jej fragmenty. Nic nie mam do będzielepiej ale skąd ona wie że jej jednostkowy przypadek jest podyktowany programem 500 plus, to czyste dywagacje.

Zwykli ludzie może tak, ale elity wciąż propagują multi kulti i cenzurują to co im nie pasuje.

Kiedyś była wina Tuska, dziś jest wina PiS czy 500 plus. Poza tym zawsze można wyjechać z kraju na zachód, ale tam na dzieci dają jeszcze więcej niż 500 zł a patologia i nieroby żyją w większym dostatku niż w Polsce wielu ciężko pracujących.

Nazywać to se mogą a realia są zupełnie inne, nikt przy zdrowych zmysłach w to nie wierzy. No ale dla zachodniej Europy ważniejszym zagrożeniem od muzułmanów jest zagrożenie prawicowymi ekstremistami czyli tymi którzy krytykują fale najeźdźców, w Niemczech już jest na nich obława za to że w necie w dosadny sposób o tym piszą. http://euroislam.pl/policyjna-oblawa-na-przeciwnikow-imigracji-w-niemieckim-internecie/

Szkoda że im się to nie udało, albo to zwykła ustawka aby Erdogan zrobił z Turcji państwo wyznaniowe pokroju Arabii Saudyjskiej. Jedno jest pewne tam gdzie jest islam tam są wojny i konflikty bo to ideologia walki a nie kompromisu.

Tylko ten zamachowiec jak wielu innych był urodzony, wychowany w Europie, gdzie on doświadczył tej przemocy. Wszystkiemu winna jest ideologia islamska, jak trafi na podatny grunt to może czynić wiele zła. W mediach mówią o terrorystach a przecież to muzułmanie którzy wdrażają w życie słowa proroka Mahometa dane mu przez boga.

W świecie islamu takie zamachy to norma, no ale jest ich już tyle w Europie a zwłaszcza we Francji że wprowadzają swoje zwyczaje. Nie wiesz co zrobić z życiem a chcesz dostać się do nieba gdzie 72 dziewice będą cie non stop zaspakajać to wystarczy tylko pozabijać niewiernych. Oczywiście trzeba być kretynem albo od dzieciństwa być poddawanym praniu mózgu aby w to wierzyć ale jak widać chętnych nie brakuje.

Na Ukrainie uważa się że to był konflikt i mordy o równym stopniu winy, a przecież wiadomo że Ukraińcy zabili wielokrotnie więcej Polaków niż było to odwrotnie i Polacy jeżeli mordowali to w odwecie i się aż do takich bestialstw nie posunęli. Z tego co mi wiadomo Ukraińcy tłumaczą te zbrodnie tym że ukraińscy chłopi byli przez setki lat wykorzystywani, tyranizowani i brutalnie traktowani przez polskiego pana no ale to mocno naciągane bo Polacy również byli tak traktowani przez pana feudalnego czy zaborcę i do takich rzezi nigdy nie dochodziło.

Bonus, Ci zainteresowani historią bądź lub związani rodzinnie z tą historią słyszeli, ale zwykli zjadacze chleba o tym albo nie słyszeli albo ich to zupełnie nie interesuje. Może w ostatnich latach mówi się o tym więcej w mediach ale cała lata 90-te i początek xxi wieku o tym milczano ważniejsze były dobre stosunki z Ukrainą żeby razem przeciw Rosji być. Może film Smarzowskiego który chyba w tym roku ma wejść na ekrany to zmieni i ta historia trafi pod strzechy. Z drugiej strony tez nie podoba mi się obarczanie winą dzisiejszych Ukraińców i nazywanie ich Banderowcami mimo że często nawet nie wiedzą co to jest UPA a do Polski przyjechali jako tania siła robocza a nie żadna banda UPA. Na Ukrainie ich środowiska narodowe czczą Banderę i UPA jak u nas AK i żołnierzy wyklętych bo innych bohaterów nie mają i to że mordowali oni Polaków ma dla nich drugorzędne znaczenie.

Jeden mecz wygrany w regulaminowym czasie i mistrzostwo tego wcześniej nie było i pewnie nie będzie. Portugalia zagrała finał na swoim poziomie to bardziej Francja zawiodła ale ona bazowała na indywidualnościach w ataku a Payet i Griezmann nie mieli swojego dnia, tylko Sissoko się wyróżniał.

Oczywiście nie tylko genetycznie ale też przez wychowanie.

Niemcy od 2006 r a zwłaszcza po 2010 wg mnie grają najatrakcyjniejszy futbol na poziomie drużyn narodowych, oczywiście nie w każdym meczu im to wychodzi ale nawet wtedy widać ich klasę choć często brak wykończenia zwłaszcza po tym jak Klose skończył reprezentacyjną karierę a Muller jest bez formy. Francja bazuje na indywidualnych umiejętnościach Griezmanna i Payeta ale na pewno to nie tak silny kolektyw zwłaszcza w pomocy jak Niemcy. A czy mistrzostwa słabe, może i tak skoro tak słabo grająca drużyna jak Portugalia jest w finale, duży wpływ na to ma pewnie tez przemęczenie coraz bardziej eksploatowanych przez kluby piłkarzy, choć np gra Griezmanna zdaje się temu przeczyć ale to raczej wyjątek.

U siebie pewnie by takich sukcesów nie osiągnęli, zresztą w przypadku Francji i Portugalii to grają tam ci z dawnych kolonii choć zwykle urodzeni już w Europie i na pewno maja jakiś tam większy związek z krajem niż Syryjczycy czy inni z bliskiego wschodu z Niemcami i Szwecją. Co do Niemców to wg mnie oni mieli tzw największa kulturę gry na tych mistrzostwach, no ale zabrakło im szczęścia a przede wszystkim egzekutorów bo Muller na tym turnieju był cieniem samego siebie, nawet Lewandowski bez formy grał od niego lepiej.

Ja odziedziczyłem po rodzicach tylko negatywne ich cechy np. po ojcu; aspołeczność, nieprzystosowanie do świata, bałaganiarstwo, niechęć do majsterkowania, dbania o dom i ogólnie do typowo męskich zajęć po matce: nadwrażliwość, przejmowanie się tym co mówią inni, brak asertywności a po obu nieśmiałość, strachliwość i brak przebojowości.

Lepiej jak grają w nogę niż zasilają gangi lub żyją z zasiłków, ja mimo ze sam jestem krytykiem multi kulti to jednak w sporcie nic do nich nie mam, to jeden z nielicznych przykładów ich dobrej integracji, szkoda że w innych dziedzinach nie mają takich sukcesów.

Świat kiedyś był dużo brutalniejszy niż dzisiaj, większość ludzi umierała w młodości na dzisiaj łatwo wyleczalne choroby. Jeśli nie urodziłeś się w wysoko postawionym rodzie zapieprzałeś ciężko na polu od świtu do nocy aby zaspokoić swego pana a on dawał ci tyle abyś przetrwał. Choć w sumie dziś często praca tez tak wygląda, choć przeżyć można nawet nie pracując lub pracując bardzo mało. Eksperci mówią że nigdy na świecie nie żyło się tak dobrze jak teraz, głód poza Afryką praktycznie nie występuję a nawet tam nie jest tak źle skoro mają tam taki gigantyczny przyrost naturalny. A wojny i przemoc były zawsze, możliwe że jest nawet jej mniej dziś niż kiedyś, zależy o jakich regionach mówimy.