Kalebx3 Gorliwy

i przede wsystkim : NIE PORZUCAJ NADZIEI.

A , to miałeś na myśli. Rozumiem , masz rację. dokładnie jest tak jak mówisz >i pewnie nie piszą tego na darmo, znaczy ,że coś w tym musi być.

tak , chyba nawet zawsze o tym pisza i przetrzegaja , Mimo tego czasami jak jestem w mega dole posilkuję sie przez trzy dni gdzieś do Paro moklobemidem w dawce 75 mg średnio . I nic mi nie jest złego.

byc może , jednak w przypadku Moklobemidu i metylofenidatu potrzebne jest i ze trzy dni przerwy . Połączenie tych obydwu leków to najbardziej szatańska mikstura ( u mnie ) jaką można sobie wyobrazić!

Może to będzie dla Ciebie jakąś wskazówką: >>> Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy. Tak dalece jak to możliwe nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie. Ciesz się zarówno swymi osiągnięciami jak i planami. Wykonuj z sercem swą pracę, jakakolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach - świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech ci to nie przesłania prawdziwej cnoty, wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu. Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć: nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są twe pragnienia: w zgiełku ulicznym, zamęcie życia, zachowaj pokój ze swą duszą. Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy>>> Autor: Max Ehrmann

O Boniu pamiętam te ataki paniki , bo to już przechodziło skalę lęków , po kilkudniowym chlaniu syfu. Stosunek do alkoholu :" a jebał Cię pies i cała ruska wieś i nieznajomy teść"

z muzyką Ave Maryja , a potem Ten Utwór AC/DC ( nie znam nazwy ) ale powtarza sie tam często slowo" fandom " Jaką zupę lubisz najbardziej ?

daje mi to przyjemność , jakiś kontakt z drugim czlowiekiem , zabija czas ( nie nudzę się ) i wprowadza w szczególny sposób jakiż rodzaj namiętności . To e podstawowe , są jeszce inne powody pomniejsze. jaką cechę lubisz i cenisz u ludzi najbardziej?

u ludzi rozpierdala mnie najbardziej gołosłowność , rzucanie słow na wiatr , Twój ulubiony zespól muzyczny?

nie wyleci ( chyba że ma rozwolnienie ). I dlaczego jemu < jeśli to Ty jesteś kobieta i z racji tego właśnie Ty była byś nadziewana na kakaowa rozkosz . Tyle tylko ,że najlepiej robic to w gumie i lubrykantem nawilżone , iż w odbycie znajduja się niebezpieczne bakterie. Nie udawałem nigdy pająka , a szczególnie takiego co chodzi po suficie. W jakim miejscu czujesz się najpiej ?

uprawiałas seks analny ze swoim chłopakiem ?

a co to jest ? jesli chodzi o akt masturbacji to tak mniejwięcej raz na miesiąc . " Napajaka jadowitego ?, nie świruj nie ma takiej pozycji .

Słońce Ulubiona pozycja podczas uprawiania seksu?

Coś Agucha zamilkła , może to efekt tych tabletek połkniętych na" pijanego wariata ". Julijka83, przecież koleżanka napisała ,że była pijana i dlatego tak sie stało. I nie bądż śmieszny ,zadając pytanie , skąd wzięła te tabletki >poszła do lekarza po receptę , a potem do apteki ,,, i sruuuu do gębuszki . Lipa , jak nie wiem , ciekawe ile lat ma nasza koleżanka , choć chociaz takie chore akcje to nie tylko domena młodzieży .

-sam w solo Trazadon jest za słaby ,żeby pokonać depresję . Tylko jako dodatek do czegoś konkretnego to tak , ale sam nie wierzę by pomógł wygrzebać się z doła.

Agucha80 , 40 tabletek , i w dodatku do alkoholu . Masz szcęście ,że się obudziłas po tak total dawce . Powinnas udac się jaknajszybciej do lekarza . Być może długo jeszcze będziesz się czuć żle ( myśle ,że koło 2-3 tygodni ). Głupota i nieprzemyślane zachowania po alkoholu drogo będą Cie kosztować . No cóz nie od dzisiaj wiadomo ,że wódka rozum odbiera.

-ja też Ci życzę , aby ów lek pozytywnie wypalił . Jak dla mnie jednak zwiększanie dawki jeszce wyżej to bardzo mocne posunięcie , ale jak trza to trza i nie ma gadki .Zwykle ten lek brałem w dawce 25-gora 50 mg na noc .

Tristitia , a ile bierzesz tego dziennie?

One-half tu akurat mylisz się . Ceny na jedne i drugie są ustalone przez Ministerstwo zdrowia. Kiedyś ( z 1,5 roku temu mniej więcej było tak jak napisaleś ),ale teraz wszystko równo i dokładnie jak na papierze . Tylko leki OTC ( bez recepty ) moga być w różnych Atekach w różnych cenach , co bardzo często ma miejsce ,czyli konkurencja , wolna amerykanka i Państwu tutaj nic do tego .

Wszystkiego Dobrego , przede wszystkim zdrowia , kasy i Milości . Składam Ci życzenia z wyprzedzeniem , bo nie wiem jak to będzie u mnie jutro.

tyle tylko w cenie była różnica . Ogólnie zgadzam sie z Tobą . Po co przepłacać , i takżycie bez tego jest drogie w tym barbarzyńsko -tuskowym kraju .Chyba ,że ktoś jest biznesmenem i sra pieniędzmi , i woli mieć ten komfort oryginału.

1133

na Twoim miejscu starałbym się nie łączyć raczej Tianeptyny z innymi rzeczami . To lek , który gryzie się z SSRI i innymi rzeczami .I jak juz to raczej solo , jeśli chodzi o tę tianeptynę.

nie ma to jak clonik

ostatnimi dni to : "Jezu zmiłuj się nade mną ", "O Kużwa ", "Ja pierdo-lę",