wiola173, Też bym chciał od teraz. Ale niestety w "Bulu i cierpieniu" będę musiał zacząć jakoś działać żeby było lepiej. Już działam, zmuszam się do wysiłku pomimo tego że wiem że będzie kołatanie i stany lękowe (inaczej z nimi bez konfrontacji nie wygram), stawiam czoła objawom odstawienia, żeby tylko brać jak najmniej benzo, i jeszcze inne mniej wżne rzeczy w życiu.