Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miro

Użytkownik
  • Postów

    2 381
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Miro

  1. No widzisz, my z Thazkiem Cię widzimy więc co nam się tu w ducha bawisz?
  2. Alexandra, Tak ale wcześniej trafię na pięć nie na tyle mądrych, a łatwo sobie wyobrazić co się wtedy stanie w mojej głowie...
  3. Lady_B, Jak to niewidzialna, ja Cię tam widzę
  4. Uzależnienie krzyżowe
  5. U mnie jakoś zleciało, nielicząc kołatania serca, jest dobrze, ale jestem na siebie trochę zły że muszę wrócić do benzo
  6. A niby czemu nie? 33 lata to powinienem być ustatkowany itd itp A ja co? Poznam kogoś i co powiem? Mam deprechę, nerwicę, jestem uzależniony od benzo... No żadna się nie oprze
  7. Ja w nocy miałem jakieś takie straszne obniżenie nastroju, tak że od dziś "Tankuję Benzynę" xD... tak jak lekarz zalecił, no, może 2/3 tego co lekarz zalecił. Ogólnie nie jest źle, ale "Szału nima" :)
  8. A ja mam prawie 33 lata i też już pewnie zostanę sam i już, ot takie moje nocne przemyślenia...
  9. Spoko, ja też przeglądam jakieś pierdoły
  10. Ja nawet nie mam co próbować...
  11. halenore, Nie no wiesz jak "Tankowałem Benzynę".... heh... To i nie myślałem tak o wszystkim, koniec tankowania = konfrontacja z rzeczywistością...
  12. halenore, Tak jest ale dziś już nie jest tak kolorowo, nerwica się cofa, ale deprecha pozostaje.
  13. halenore, "Zatankować Benzynę" XD leżę -- 04 lip 2011, 01:00 -- Muse, Siema Muse
  14. A ja sobie kawkę zrobię, Cześć wszystkim którym nie powiedziałem Cześć
  15. OK tak przed snem. Dzień minął Git, odstawiłem połowę "Nadbagażu" benzo, z drugą połową wstrzymam się tydzień. Wszystkim życzę takiego samopoczucia
  16. OK na mnie też czas. Dobrego Dnia Bo Dobranoc to tak trochę przy śpiewie ptaków dziwnie
  17. Tak się u nas właśnie leczy ludzi takich jak my. Jeżeli sami sobie nie pomożemy to niewiele osób jest w stanie to zrobić. Osobiście uważam że takie forum to świetna sprawa. Samopomoc, chorzy chorym. Nie wiem jak z innymi ale jak mnie już puści to i tak tu zostanę, kiedyś przyjdzie ktoś kto będzie potrzebował ot choćby pogadać tak jak ja tu przyszedłem. -- 03 lip 2011, 04:18 -- No właśnie, przeczytali w książce a nie przeżyli
  18. No więc właśnie, nie potrafiła pomyśleć jak Ty. Właśnie z doradzaniem terapii trzeba ostrożniej, psychiatra jak najbardziej bo to głównie farmakologia, a terapeuta hmmm Ciężko by trafić na Naprawdę Dobrego, który wczuje się w pacjenta. Bo prawda jest taka że to zazwyczaj pacjent ma bogatszy bagaż doświadczeń
  19. Okazjonalnie - tylko pogratulować, w ten sposób się na pewno nie uzależnisz
  20. Terapeutami powinni zostawać ludzie którzy wyleczyli się z NL, jestem pewien że byli by skuteczni
×