Monika1974, na tym polega dowcip...nie da sie tak...umiar jest przeciwienstwem duzej ilości...
ale to było ulubione powiedzenie mojego kolegi...notabene zaszywal sie raz w roku
W kontekscie uzależnienia to tak, masz rację, nawalic sie jak szpadel raz w miesiącu jest lepiej niz pic codziennie 2 piwa...
bycie systematycznym nie słuzy w tym przypadku