Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nel

Użytkownik
  • Postów

    6 216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nel

  1. Lady_B, minął pierwszy entuzjazm...? to tak jest jak zaczynasz cos nowego...
  2. Nel

    Wkurza mnie:

    Michuj, tak sobie przeciez napisałam, przeciez mnie nie wkurza ze ci lepiej niz mi no cos ty Lady_B, biegne lecę :) moja mama jest na mnie odeta od stycznia pod koniec marca zaczęłam zjazd i olałam jej zachowanie
  3. Nel

    Mój dzisiejszy dzień

    Nie wiem kiedy uprasowałam 5 prań myslami bedąc daleko...pelna automatyzacja
  4. Nel

    Wkurza mnie:

    Wkurza mnie ze Michuj, reaguje na leczenie dobzre a ja nie
  5. Monika1974, całe nasze forum pełne młodych z werwą i wigorem :) nie wiem ile ty masz lat to nie wiem ile to bedzie ty + 20 lat ale twoi pracownicy pewnie tez nie uznali tego za komfort psychiczny... bo to prawda ze z rówiesnikami łatwiej sie porozumieć, przede wszytskim ze względu na wspolny kod kulturowy.... chociaz oczywiscie są wyjątki -- 13 lip 2011, 14:05 -- Korba, umiesz jasno i wyraźnie komunikowac swoje potzreby równiez w praktyce...? Bo ja niestety tylko w teorii
  6. Monika1974, Tak własnie mówię...i na mowieniu sie kończy ...sama tez wzdycham i wywracam oczami a potem jestem sfrustrowana No az tyle są strasi ze az jak matka? Chyba przesadzasz... Inna sprawa, ze jak człowiek ma komus godzinę tłumaczyc co i jak po kolei a potem patrzec na nieudolnośc wykonania to woli sam wszytsko raz dwa....no klania sie
  7. Monika1974, jestes troche jak moja mama westchniesz i kazdy ma wiedziec o co chodzi ja tez taka jestem i rozumiem bo ciężko jest wyegzekwowac cos tak niekonkretnego jak instynktowną chęć pomocy innym.... Jak potrzebujesz zeby została i mowisz to napewno zostanie...a ze sie sama z siebie nie wychyli...coż asertywna...ja sie cale zycie wychylałam sama z siebie i do wszytskich....a teraz cały swiat mi na karku siedzi i uwaza ze to mój zasrany obowiązek wszytsko dla wszytskich jak dla mnie nikt nic....
  8. Monika1974, tez chce miec sekretarkę... ładną
  9. znalazłam w domu torbe na bagaz podręczny w przepisowym rozmiarze, nie musze kupować...bo to koszmarnie skomplikowana czynność
  10. moze nie zauważyłes ale to dotyczy kobiet....do męskiej krwi oksytocyna uwalniana jest w czasie orgazmu... a to juz twoja sprawa czym tam sie bedziesz bawił w tym celu... NIE POMAGAJĄ ... a własnie szukam w necie (bo zgubilam....) ze podobno szkodzą bardzo.... edit - juz znalazlam...na www.nerwica.com ... zawsze jakies epokowe odkrycie zrobię
  11. to witaj w klubie... a ja jakbym miała 100lat ...
  12. naranja, posyłam ciepłe mysli, bądź dzielna
  13. Lady_B, mnie juz odpusć, juz jest ok ... do nastepnego razu, tez sie czuję bezsilna
  14. wiola lubi mnie...nawet jak sie wypiera
  15. malibu, od lat to samo...nieumiejętność zycia, depresje, nerwice wszelakie....teraz jeszcze swiadomosc ze na wszytsko zaczyna byc za poźno...i ze juz pozamiatane tak...nie jestem sama....i strasznie mi to ciąży...
  16. malibu, maly spi na górze, corka z ojcem w sklepie....powód...nie wiem, moze ten lek na mnie nie działa...choc to malo depresyjne zachowanie jest prawda jest taka ze od 4 mies znowu jestem w czarnej doopie i nic mi nie pomaga
  17. New-Tenuis, nie mam pojęcia...wizyta mojej mamy jest zawsze katastrofą psychiczną ale nie zaobserwowałam takiej prawidlowosci moze ze sama w domu ... ja nie wiem sens, tak, juz usiłuje sie pozamiatać w jedno miejsce, dziekuję malibu, nie napad histerii, napad oblędu nie wiem, no jakis rodzaj lęku pewnie... takie dziwnie nieomal fizyczne uczucie, ze słyszysz jak oblęd po ciebie idzie, jakby sie zapowiadał jakbym słyszała mysli w uszach a potem krażą wokół głowy .... ale strachu nie czuję...
  18. Juz mi lepiej...co benzo to benzo Nic sobie nie zrobię, natluklam sie po czole zwyczajowo, tylko mam koszmarnie zmasakrowane palce i mi krew leci teraz z kazdego Ja sie boję zwariować...a czasami to bym chciała zwariowac bo myslę ze juz wtedy nie bedzie sie czego bać ale to chyba nie prawda, chyba dopiero sie strach zaczyna i mi sie wtedy zarastaja usta i oczami młynki kręcę, potem boli głowa od tłuczenia i tych młynkow normalnie jakby COŚ szło do mnie... juz mi lepiej...alarm właczyłam
  19. ...jeszcze sapię...usta mam zaklejone ale juz tych mysli pod sufitem nie słyszę...jesoo myslałam ze wariuję...dreptałam jak debil i tłuklam sie w czoło, palce mnie bolą krew mi leci i czoło mnie boli...i glowa mnie boli
  20. paradoksy, teraz rudotel łyknęłam....nie mam zarosniętych ust jednak, ale sie nie otwierają normalnie, tylko jak muszą, chyba mam jakies niedotlenienie bo sapie nosem a usta nic...zaraz pewnie minie,najgorsze te mysli jakby krążyły nad glową, ze idzie cos złego....
  21. Korba, nie wiem....najpierw chodziłam wokól szafki długo...i wydawało mi sie ze myślę, natłukłam sie pieściami po czole...zeby nie chodzić...jakby sie jakis obłęd wokół mnie krecił...mam takie zaklejone usta i rozdymam nos jak oddycham....teraz nie chodze i czuje niepokój...znaczy takie rozedrganie dziwne, bo nie jestem zdenerwowana...nie wiem....czuje sie jakby cos sie mialo stac zaraz .... boli mnie brzuch kiedy myslę
  22. Cos mi sie zaczyna dziać niedobrego....
  23. Nel

    Skojarzenia

    jedzenie - tycie
  24. Nel

    Skojarzenia

    orzeźwienie - chłód
×