Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lucy86

Użytkownik
  • Postów

    188
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lucy86

  1. Pramolan to lek wspomagający, nie wpływa szczególnie na psychikę. Brałam 0,5 roku bez specjalnych rezultatów. Przypomina mi działanie placebo...
  2. Ja już nie daję rady Już nie wiem, czy chce z nim być czy nie...te natręctwa zniszczą mój związek ;(
  3. Ale jestem beznadziejna :/ Powiedziałam mojemu chłopakowi, że już sobie nie radzę, i że te myśli sugerują mi, że powinnam zerwać, a on tym razem nie był już taki wyrozumiały i powiedział, że on już mi nie wierzy, że go kocham niepotrzebnie mu mówię bez przerwy, jak coś pomyślę...ale tak mi trudno...w dodatku te natręctwa powodują, że zaczynam myśleć, iż będzie prościej, jak się rozstaniemy, bo wtedy te myśli przejdą...Marcin mi powiedział, że pewnie to nie powodem są natręctwa, ale ja po prostu chcę z nim zerwać, tylko obawiam się zmian, więc dlatego czuję się rozerwana...i ja teraz zaczęłam myśleć, że to może prawda...;(
  4. też to mam niestety... ale teraz jak sobie pomyślę, że chcę to powiedzieć, od razu mówię, żeby nie zacząć się zastanawiać...mój facet i tak jest wyjątkowo cierpliwy... Dlatego Marcin powiedział, że powinniśmy zostać w domu, najwyżej pójdziemy sobie na jakiś spacer. Ale miejsca publiczne to nie do końca dobry pomysł, nie zawsze się tam dobrze czuję...poza tym nie wiem, czy od leku czy od stanu psychicznego, nie mam w ogóle ochoty na jedzenie - jem minimalnie, a z reguły wyjścia walentynkowe to jakieś romantyczne restauracje itp...więc odpada A jak u was z seksem? Bo ja np. od kiedy mam te natręctwa w stosunku do swojego partnera, to w ogóle nie mam na to ochoty Nie mogę się w ogóle skoncentrować na seksie, od razu mam napływ myśli natrętnych. Marcin na mnie nie naciska, ale czuję się źle z tym, że nie współżyjemy...
  5. Mam 1, 2, 3, 4 (!), 6, 8, 9, 11:/ W sumie pocieszające, że objawy się zgadzają...jutro idę do psychiatry - może jakoś mnie wesprze...
  6. Lucy86

    witam i pozdrawiam

    Witam wszystkich na tym forum :) Zarejestrowałam się tu jakoś z pół roku temu, ale to bardziej z ciekawości, ponieważ wtedy czułam się w miarę dobrze. Ogólnie mam od 5 lat nerwicę natręctw, ale po stosowaniu leków jakiś czas wszystko przeszło, od kilku dni wróciło w zmienionej formie wraz z depresją Traktuję to forum jako rodzaj terapii grupowej :) i samopomocy. Pozdrawiam wszystkich.
  7. Piąty dzień biorę Asentrę. Na razie poprawy nie widać, drugiej nocy po wzięciu leku dostałam strasznie silnego lęku napadowego. Nie mogłam zasnąć, przez moją głowę cały czas przepływały natrętne myśli, jakimś cudem dotrwałam do rana, ale czułam się fatalnie. Na szczęście już więcej razy się to nie powtórzyło :) Liczę na to, że ten lek mi pomoże...
  8. Właśnie z tym najtrudniej jest mi sobie poradzić Najgorzej jest rano, jak się budzę i myślę, że chciałabym do niego zadzwonić, a zaraz po tym, że nie powinnam, bo go nie kocham :/ straszna mieszanka uczuć. Najgorzej jest dziś, Walentynki, powinno się gdzieś pójść, a ja mam paniczny lęk, że jak gdzieś z nim pójdę, to tym dobitniej sobie udowodnię, że do siebie nie pasujemy, bo nie będziemy mieli o czym rozmawiać...a Wy jak sobie dziś radzicie? iść gdzieś czy nie?
  9. Mam nerwicę, ale wcześniej to były takie drobne natręctwa jak liczenie wszystkiego co robię - może być 3,5 itp, chodzenie jedynie po kładkach chodnika, standard. Ale jakoś tak po 1,5 roku związku pojawiło mi się, że chyba do siebie nie pasujemy, że coś jest nie tak, choć było idealnie, ale jakoś to odganiałam. Teraz brałam przez miesiąc leki na depresję (dość ciężko, nie chciałam w ogóle wychodzić z domu) i te myśli zaatakowały z podwójną siłą zaraz po odstawieniu leku. Jestem z moim chłopakiem już 2,5 roku, myślimy o zaręczynach, a tutaj taka sytuacja. Ale dziś było nawet dobrze, więc się nie poddaję :) Bardzo się uspokoiłam, jak przeczytałam ten temat i dowiedziałam się, że nie jestem sama, a poza tym, że to "tylko" obsesja, a nie prawdziwy problem. Pozdrawiam serdecznie.
  10. Lucy86

    LEKI

    Mam podobnie. Około tej godziny co teraz (19:30) pojawiają mi się natrętne myśli, pomimo że w ciągu dnia czuję się dobrze. Zażywam Asentrę.
  11. Od tygodnia mam bardzo podobne objawy co pierwsza osoba, która napisała ten post i parę kolejnych. Obawiam się, że przestałam kochać mojego chłopaka. Mam obsesyjne myśli, że powinnam się z nim rozstać. Widzę w nim same wady, obawiam się, że jak przyjdzie, będzie niedobrze. Ale potem okazuje się, że po zobaczeniu go zaczynam się lepiej czuć...jak sobie z tym radziliście? psychiatra dopiero na czwartek. Boję się, że zrobię coś głupiego...
  12. Biorę Anafranil od miesiąca. Przez ten czas coraz bardziej nasilały się efekty uboczne: wymioty, zatwardzenia, bóle brzucha, senność. Od wczoraj lekarz zalecił mi odstawienie leku, ponieważ wyraźnie źle na niego reaguję. Poprawa była mała.
×