-
Postów
535 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez arla
-
top23 jestes załamujacy i tyle ... zyj dalej sobie w swoim wymyslonym swiecie gzdie dziewczyny to dmuchane lale
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
arla odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
colacolana mnie tabletki antykoncepcyjne malo fajnie wplywaly , poglebily stany lekowe i depresyjne bleeeee ... -
top23 ja mysle ze ty nie potrzebujesz dziewczyny tylko hormony Ci szaleja lepiej idz do tej agencji towarzyskiej bo z tego co piszesz to ty wcale nie szukasz bliskiej Ci osoby, tylko jestes mega sfrustrowany ze inni juz to robilli a ty masz 24 lata i nadal nic...Nawet jakbys kogos poznal a do sparw damsko meskich podchodzisz tak jak podchodzisz to tylko mozesz tym zranic jakos dziewczyne ,jesli takowa zwrocilaby na Ciebie uwage pozdrooo
-
Marzena ja biore rexetin od ponad pol roku, poprawe w zachownaiu zauwazylam po jakims miesiacu. Na początku strasznie zle sie po nim czulam zawroty glowy, kołatanie serca, bezsennosc -w ciagu 2 tyg przespalam z 4 godz a mimo to chodzilam jeszce na zajecia jak jakis robot hehe. Przytylam troche nie wiem czy jest to zwiazane z lekami czy nie..., bezsennosc w nocy a sennosc w dzien nadal mam - z bezsennoscia w nocy radze sobie za pomoca lekow;/ niezbyt mnie cieszy takie rozwiazanie ale musze jakos funkcjonowac a moj lekarz mowi ze nie widzi potrzeby zmiany leku...sama nie wiem ogolnie to czuje sie lepiej psychicznie ale fizycznie zcasem kiepsko. Prawda o psychotropach jest taka ze na jedno pomagaja a na inne szkodza. A co do Diet to trzymam taka jak byla opisana w linku powyzej a i tak depra mnie dopadla pozdroooo
-
Biore rehetin od 8 miesiecy, chcialm saam go odstawic stopniowo zmniejszajac dawke ..jednak jak doszlam do etapu jeden dzien pol tabletki drugi dzien bez tabletki moj stan sie pogorszyl caly czas palkalam, bylam slaba , nie wiedzialam co sie ze mna dzieje, wydawalo mi sie ze slysze jakes glosy ..masakra nie polecam nikomu odstawiania bez lekarza taa tylko wiadomo jakie sa realia naszego kraju , czesto wizyta u psychiatry wyglada tak ze idziesz z ksiazeczka i wpisuja Ci lek i koniec ...obecnie dalej biole rexetin dalam spokoj z odstawianiem ,tak jak radzi mi psychiatra bede brac jescze ten lek przez minimum rok...a co dalej to nie wiem
-
Kiedyś duzo marzyłam i bardzo intensywnie, czasem za mocno i nie wiedziałam co jest prawdą a co nie. Teraz mam proste marzenia np.żeby tydzień był udany, żeby dobrze sie czuc.Prawie zupełnie przestałam marzyc mega przyszłościowo bo takie marzenia mnie przerażaja i wywołuja stany lękowe , że przecież i tak sie to nie spełni i wtedy zaczynam sie nakrecac że nic mi sie z tych marzen nie uda bo i tak jestem beznadziejna taa
-
sto lat sto lat;d a tak na marginesie ja mam urodziny 6 lipca;D
-
Luc ale koncze dopiero w lipcu to jeszce troche czasu mi zostalo do starosci
-
złapmy sie za ręce i pospiewajmy harcerskie piosenki zrobi sie jeszce bardziej rodzinnie
-
a mi leci 23 roczek zycia...stara dupa jestem niedlugo wozeczek i kroplowka
-
ja klade sie spac tak 23, 24 i to zalezy , na poczatku spaalm po gora 2, 3 godz, a teraz spie tak 8 .... , no i biore piguły bo bez nich nie zasne , za bardzo nakrecona jestem po rexetinie taa
-
a ja jestem raczek;] nieboraczek
-
Jakoś trzeba wytrzymac ...spisuje swoje sny , zbiore je potem w ksiażke i zarobie duzo kasy:D tak sie pocieszam
-
motyl - idz do psychaitry w osrodku, fakt ze psychiatrow malo i pelno do nich ludzi ale najwazniejsze to zrobic ten pierwszy krok... wiem ze sie boisz bo ja tez tak mialm , ale jak sie przelamiesz i pojdziesz do lekarza poczujesz sie naprawde lepiej trzym sie
-
Piotrek - ja sie wszystkim przejmuje to fakt. no poprostu ostatnio gorzej sie czuje, biore juz 4 miesiac rexetin i nie wiem moze przestaje na mnie dzialac. Na sen mam chydroksyzyne , bo inaczej bym nie zasnela , no a jak juz spie to mam te koszmary , nie wiem czy moje reakcje teraz sa prawidlowe . Moj psychiatra powiedzial ze organizm w koncu sie przyzwyczai do tych wszystkich lekow.. tylko kiedy ? hmm
-
dzieki
-
hmmm no bo napisalam wczesniej epopeje to obylo sie bez odzewu a go potrzebowalam , dlatego kolejny post byl wymownym''bleeee'' . Zreszta niewazne przewrazliwiona jestem , a wczoraj milam naprawde kiepski dzien ....
-
a ja sie tutaj czuje ignorowana i zlewana i tyle..
-
bleeeeee
-
ja juz nie wiem co sie ze mna dzieje...biore leki bylo lepiej przezylam sesje a po sesji cisza... i teraz zobojetnienie , nie wiem sama. Czuje sie tak jakbym chcial wrzeszczec a ktos trzymal mi reke na twarzy, chce wybuchnac placzem ale lzy nie leca , nie wiem czy jestem soba czy juz soba nie jestem , czy moje reakcje sa teraz moimi reakcjami czy to po lekach. Nadal nie moge spac , a jak spie mam koszmary , nie wiem co jest realne jak obudze sie w nocy...w sumie to jak tak czasem siedze,ide prze miasto albo siedze na zajeciach to zastanawiam sie czy to realne ,czy to wymysl mojej głowy . Zastanawiam sie np czy jak wejde na ulice to samochod mnie naprawde potraci czy zamieni sie w pyl jak we snie....jakie ja dziwactaw pisze ale gzdie mam to pisac ..i komu powiedziec...po co kogos starszyc ...patrze sie w lustro i zastanawia sie czy to jeszce ja....jestem teraz za mila za dobra .. spokojna , gdzie ja wulkan energii? a jak ja nagle wybuchne i cale to teraz spokojne zycie rozwale to co potem bedzie.. jesli cos wogole bedzie czy mi odbija?????????
-
Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.
arla odpowiedział(a) na fantomek temat w Zaburzenia odżywiania
metrospasmyl jeszce czy jakos ta nazwa tak leci jest calkiem znosny a duspatalin pomaga ale na moment taa