-
Postów
191 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez BlackOrchidea
-
Pamiętam: granie w gumę zabawę w chowanego na placu wafelki Kukuruku skakanie po trzepakach i drzewach budowanie szałasów z krzaków robienie widoczków (takich w zmieni pod szkiełkiem) lody kręcone z maszynki stanie pod oknem i darcie się "mamo mamo mamo..." aby pozwoliła mi zostać jeszcze dłużej na dworze rysowanie kredą zabawę w klasy zjeżdżanie ze ślizgawce do piaskownicy kręcenie się na karuzeli aż zachciało mi się wymiotować cały plac dzieci buty czeszki program koło fortuny serial Dynastię Polskie Zoo z Kryszakiem na 1 programie (były tam takie kukiełki) biovital w żelu i w cukierkach gumę do żucia Donald chipsy Ruffles zbieranie znaczków zbieranie kolorowych karteczek i pocztówek magnetofony
-
Patrzę na pewnego człowieka i zastanawiam się co się z nim stało... dlaczego nie uczy się na błędach...
-
Mam ochotę się pociąć i zniknąć.
-
Strasznie ryczę.
-
Ja też przerywam swój łańcuszek. Pragnęliśmy z mężem mieć dziecko, ale w obecnej sytuacji jest to niemożliwe. Nie chce aby moje dziecko musiało jeść tynk ze ścian i aby żyło w tym otoczeniu, w którym ja żyję. Nie chcę aby męczyło się tak jak ja. Moja matka kolejny raz uświadomiła mi, że ja się dla niej nie liczę. Znosi mnie, bo musi. Jeszcze jakiś czas temu miałam nadzieję, że zaszła w niej pewna zmiana, ale nie... Czuję się przy niej jak gówno. Boże nie wytrzymam... właśnie znowu coś gada... serce wali mi jak oszalałe... dlaczego ona mnie urodziła... żeby mieć się na kim wyżywać...
-
Mam ochotę na to samo.
-
Oglądam fakty i piję wodę.
-
Siedzę w ciemnym pokoju, słucham wiatru i się smucę.
-
A ja mam ochotę na Skitelsy.
-
nie płacz,< przytulam> Dziękuję Ci. Leżę bez sił na łóżku.
-
Ryczę... ryczę... i ryczę...
-
Dzisiaj ojciec zniżył mnie do poziomu podłogi... jestem nikim...
-
Dzisiaj znowu nie wytrzymałam. Czuje taki ogromy żal, smutek, złość - wszystko naraz, że nie potrafiłam inaczej rozładować tych emocji. Szkoda, że pomogło tylko na chwile.
-
Denial, dziękuję.
-
Zniknąć...
-
Dzisiaj, a w zasadzie wczoraj moja kochana mamusia zapytała mnie o coś mało istotnego, na co ja Jej odpowiedziałam, że nie wiem. Skwitowała to w oczywisty sposób, a mianowicie, że ja na niczym się nie znam. Przez tyle lat słuchania tym podobnych rzeczy, powinnam być do tego przyzwyczajona, ale to nadal boli jak cholera i nie chce wyjść z tego mojego łba...
-
Nagła utrata sił w depresji, senność, zmęczenie (pogoda?)
BlackOrchidea odpowiedział(a) na zaqzax temat w Depresja i CHAD
zaqzax, czuję się podobnie jak Ty, tylko u mnie trwa to dłużej niż 4 dni. Nie wyrabiam już... -
Nie mogę spać... nie spałam jeszcze ani chwili choć nałykałam się prochów... zaraz zwariuję... rzygać mi się chce...
-
Męczę się, bo nie mogę zasnąć.
-
Mam ochotę być gdzie indziej...
-
Nie rozumiem, a co to przeszkadza ? Jak lekarz niegadatliwy to tylko spojrzy i nic nie powie a nawet jak się zapyta to powiedz, że masz drobne kłopoty ale się leczysz i koniec. Przeszkadza jej zwykły wstyd. Poza tym cięcie się jest bardzo... osobiste i pokazywać to komuś nie jest przyjemnie, zwłaszcza gdy jest się do tego zmuszonym. I jeszcze do tego pewnie boi się co będzie gdy lekarz zapyta o rany, albo w ogóle o sam fakt, że to na bank zauważy. To mało komfortowe się komuś tłumaczyć. Niemniej - trudno. Dziękuję... sama bym lepiej tego nie opisała...
-
Odpoczywam po ćwiczeniach.
-
The Ring Blair Witch Project 1 Wrong Turn Piła (wszystkie części) Egzorcyzmy Emily Rose Krzyk Inni Milczenie Owiec Zejście Pokój 1408 Koszmar Z Ulicy Wiązów Resident Evil Silent Hill Zębowa Wróżka Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną Dom Woskowych Ciał Wzgórza Mają Oczy Jak byłam mała, to prawie codziennie oglądałam Laleczkę Chucky, a dialogi znałam na pamięć.
-
Piję sok i siedzę na forum.
-
kite, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Muszę iść do ginekologa za jakiś czas, a mam pocięte nogi. Nie wiem co robić.