Lekarz twierdzi, że nie słyszał aby Seronil wywoływał takie skutki uboczne. Jest to dla mnie o tyle dziwne, że przed zażywaniem tych leków nigdy nie miałam takich problemów. No może poza wypadaniem włosów, ale powodem tego była inna choroba. Nie wiem czy odstawienie Hydroksyzyny byłoby dobre, bo jak ostatnio mi jej zabrakło, to nie spałam trzy noce. Lekarz na początku przepisał mi 10mg Hydroksyzyny, a jak ostatnio zaczęłam zgłaszać coraz większe problemy ze snem, to zwiększył dawkę do 25mg. Odnośnie Seronilu - na początku przyjmowałam 20mg, a od około 2 tygodni 40mg. Zapomniałam napisać, że mam okropne sny, są tak realistyczne i straszne, że rano budzę się cała zlana potem.
Po Mirzatenie miałam straszne napady głodu, a to akurat nie jest mi na rękę. Kiedyś miałam kłopoty z jedzeniem i nie chcę aby wróciły.