zaproponowałam zeby ktos kto pójdzie na pogrzeb patrzył za wieńcem , oczywiscie zrobiono z tego wielkie gówno, zlecieli se ujadacze i sie zaczęło , sorki, ale w zakladach pogrzebowych tez robia przekrety i tak naprawde wszyscy to wiemy, ja powiedziałam zeby moze ktos zrobił zdjecie a od razu sie zrobiło ze to pogrzeb i wielkie halo i wielkie pretensje , jakabym co najmniej kogos zamordowac chciała , jak ktos bierze za bardzo cos i wie lepiej co mysli ktos inny, agusia takas fajna mieszkasz w wawie mogłas isc na pogrzeb i tyle, chyba lubicie sami robic z igły widły i nad jedna propozycja dyskutowąc i dyskutowac i ciagnac i ciagnąc