
tahela
Użytkownik-
Postów
11 359 -
Dołączył
Treść opublikowana przez tahela
-
Przyszłam niedawno do odmu iz now czuje ,ze jakos zjazd , a było nieźle.
-
Przyszłam niedawno do odmu iz now czuje ,ze jakos zjazd , a było nieźle.
-
Aguszka, Saraid, ja chyba wiem dlaczego tylko to nic nie zmienia w sumie i jestem rozwalona ide spac to znaczy sprobowac spac , trzymajta sie ludzie
-
Aguszka, Saraid, ja chyba wiem dlaczego tylko to nic nie zmienia w sumie i jestem rozwalona ide spac to znaczy sprobowac spac , trzymajta sie ludzie
-
jestem zmeczona a spać nie mogę znowu i dizeje sie cos plakac mnie sie chce i wogóle zjazd, ludzi mam dosc i wogole wszytkiego no i płaczę i cagle i ciagle to wraca
-
jestem zmeczona a spać nie mogę znowu i dizeje sie cos plakac mnie sie chce i wogóle zjazd, ludzi mam dosc i wogole wszytkiego no i płaczę i cagle i ciagle to wraca
-
IDE PRÓBOWAĆ spać
-
IDE PRÓBOWAĆ spać
-
Nie mogę spać i chce mi się płakać i w ogóle .
-
Nie mogę spać i chce mi się płakać i w ogóle .
-
Częsta zmiana terapeuty to sygnał, że nie dzieje się dobrze. Zmienia się z różnych powodów, ważne, żeby sam zainteresowany powiedział terapeucie dlaczego kończy tą terapię. Zachowanie w stylu "znikam po angielsku" jest niestosowne. Mam nadzieję, że wyjaśniłeś terapeutom, co się Tobie nie podobało i co chciałbyś zmienić w Waszych relacjach. Nie piszę tego z perspektywy przemądrzalskiej, chcę się odnieść do Twojej wypowiedzi. Terapia rozkłada na czynniki pierwsze po to, żeby móc znów poskładać. Ten proces trwa w czasie. Może niepotrzebnie przerwałeś leczenie. Każdy jest tylko człowiekiem, Ty też. Odnoszę wrażenie, że masz wysokie oczekiwania względem kogoś, kto ma być dla Ciebie "tą ważną osobą". Wiesz, że terapeuta jest traktowany przez pacjentów nieświadomie?Przeniesieniowo utożsamiany jest z matką ,ojcem. Nie zauważyłeś, że takie same oczekiwania mogłeś mieć względem rodziców? Albo to oni mięli wysokie oczekiwania względem Ciebie, dlatego funkcjonujesz w takich, a nie innych schematach. Mam na uwadze Twój stosunek do terapeutów. Nie ma kogoś takiego jak guru. Czas na idola to czas dojrzewania, okres kiedy było się nastolatkiem. Taka postawa może świadczyć o niedojrzałości m.in. emocjonalnej. Najlepiej kasę to liczy się komuś w kieszeni. Tak jak napisała moja przedmówczyni...dobrego terapeutę zweryfikuje czas. Niestety są kolejki w ramach NFZ, ale nie wszędzie. Ja miałam na początku to szczęście, że nie czekałam, dostałam się bez kolejki w ramach NFZ. Z uwagi na fakt, że terapeutą był facet i prowadził terapię jak dla mnie...agresywnie...., co mi nie odpowiadało...to były początki, zakończyłam tą terapię. Na drugi dzień znalazłam terapię prywatną i ukończyłam ją po ponad 3 latach. Czyli miałam jedną zmianę terapeuty. To, że ktoś zmienia terapeutę, nie ma w tym niczego złego. Tylko ważne, żeby wiedzieć z jakiego powodu dzieje się tak, że ciągle zmienia się specjalistę. Rozumiesz? A ludzi omnipotentnych nie ma. Nie ma wszechwiedzących. Moja terapeutka też miała swojego superwizora. Koniec tych wywodów. Mam nadzieję, że nie rozzłościłeś się za powyższą treść skleconą przeze mnie dla Ciebie Zgadzam sie Monika z Toba i z Candy.
-
Częsta zmiana terapeuty to sygnał, że nie dzieje się dobrze. Zmienia się z różnych powodów, ważne, żeby sam zainteresowany powiedział terapeucie dlaczego kończy tą terapię. Zachowanie w stylu "znikam po angielsku" jest niestosowne. Mam nadzieję, że wyjaśniłeś terapeutom, co się Tobie nie podobało i co chciałbyś zmienić w Waszych relacjach. Nie piszę tego z perspektywy przemądrzalskiej, chcę się odnieść do Twojej wypowiedzi. Terapia rozkłada na czynniki pierwsze po to, żeby móc znów poskładać. Ten proces trwa w czasie. Może niepotrzebnie przerwałeś leczenie. Każdy jest tylko człowiekiem, Ty też. Odnoszę wrażenie, że masz wysokie oczekiwania względem kogoś, kto ma być dla Ciebie "tą ważną osobą". Wiesz, że terapeuta jest traktowany przez pacjentów nieświadomie?Przeniesieniowo utożsamiany jest z matką ,ojcem. Nie zauważyłeś, że takie same oczekiwania mogłeś mieć względem rodziców? Albo to oni mięli wysokie oczekiwania względem Ciebie, dlatego funkcjonujesz w takich, a nie innych schematach. Mam na uwadze Twój stosunek do terapeutów. Nie ma kogoś takiego jak guru. Czas na idola to czas dojrzewania, okres kiedy było się nastolatkiem. Taka postawa może świadczyć o niedojrzałości m.in. emocjonalnej. Najlepiej kasę to liczy się komuś w kieszeni. Tak jak napisała moja przedmówczyni...dobrego terapeutę zweryfikuje czas. Niestety są kolejki w ramach NFZ, ale nie wszędzie. Ja miałam na początku to szczęście, że nie czekałam, dostałam się bez kolejki w ramach NFZ. Z uwagi na fakt, że terapeutą był facet i prowadził terapię jak dla mnie...agresywnie...., co mi nie odpowiadało...to były początki, zakończyłam tą terapię. Na drugi dzień znalazłam terapię prywatną i ukończyłam ją po ponad 3 latach. Czyli miałam jedną zmianę terapeuty. To, że ktoś zmienia terapeutę, nie ma w tym niczego złego. Tylko ważne, żeby wiedzieć z jakiego powodu dzieje się tak, że ciągle zmienia się specjalistę. Rozumiesz? A ludzi omnipotentnych nie ma. Nie ma wszechwiedzących. Moja terapeutka też miała swojego superwizora. Koniec tych wywodów. Mam nadzieję, że nie rozzłościłeś się za powyższą treść skleconą przeze mnie dla Ciebie Zgadzam sie Monika z Toba i z Candy.
-
rozumiem cie i to bardzo dobrze
-
rozumiem cie i to bardzo dobrze
-
jesdtem po zolpie, I to co się dzieje jest dziwne nie doopisania,literki skaczą, smieją i buntują , uciekają,a ja nie daje rady, zgłaszam się na największego łapacza krasnolódków na forumie, tzeba im nie pozwolilic by były wielkie i rozeszły sie pomaszym forumie,szczególnie po serwerze i nocnych darków temacie oraz dla samego przejecia forum albo innego zakładu pracy , by nie pozwolic się bundować i odczuwać tę wartość, do brannoc , po czytam i wychdzi ze tylko ja moge tskie cos napisać :'> ,pozdrawiam Asia
-
jesdtem po zolpie, I to co się dzieje jest dziwne nie doopisania,literki skaczą, smieją i buntują , uciekają,a ja nie daje rady, zgłaszam się na największego łapacza krasnolódków na forumie, tzeba im nie pozwolilic by były wielkie i rozeszły sie pomaszym forumie,szczególnie po serwerze i nocnych darków temacie oraz dla samego przejecia forum albo innego zakładu pracy , by nie pozwolic się bundować i odczuwać tę wartość, do brannoc , po czytam i wychdzi ze tylko ja moge tskie cos napisać :'> ,pozdrawiam Asia
-
jestem przeziebiona znowu, czasem warto sobie poszarpać nerwy nawet na forum albo ktos ma emocje albo udaje ,ze ma, chron mnie losie przed tymi, ktorzy udaja i wszytko puszczja bokiem
-
jestem przeziebiona znowu, czasem warto sobie poszarpać nerwy nawet na forum albo ktos ma emocje albo udaje ,ze ma, chron mnie losie przed tymi, ktorzy udaja i wszytko puszczja bokiem
-
Kurde jestem znowu przeziębiona a miałam pojechac w góry ze znajomymi a tu lipa a pewnie bedze fajnie, snieg pada za oknem, ładna zima, pozatym nie wiem jakis dół
-
Kurde jestem znowu przeziębiona a miałam pojechac w góry ze znajomymi a tu lipa a pewnie bedze fajnie, snieg pada za oknem, ładna zima, pozatym nie wiem jakis dół
-
ja spanie mam chyba z głowy w sumie zolpa wziełam ,ale nie che działać , po wczorajszym zjeździe to dziisaj spanie znowu w normie,ale juz wole nie spac niz to co wczoraj przezyłam, jakies odjazy z zawiriwaniami w głowie
-
ja spanie mam chyba z głowy w sumie zolpa wziełam ,ale nie che działać , po wczorajszym zjeździe to dziisaj spanie znowu w normie,ale juz wole nie spac niz to co wczoraj przezyłam, jakies odjazy z zawiriwaniami w głowie
-
painforever, można jeszcze je kompulsjami rozładowac ,ale to nie jest dobry pomysł, w sumie to masz racje -- 19 lut 2013, 04:10 -- Sinner22, najgorsze co mozna zrbić to zacząc analize tego , to co robisz jest skuteczne jak najbardziej