Skocz do zawartości
Nerwica.com

tahela

Użytkownik
  • Postów

    11 359
  • Dołączył

Treść opublikowana przez tahela

  1. za obrażanie innych osób albo namawianie do samobójstwa
  2. jestem agnostykiem byc moze istnieje,czasem mi sie wydaje ,ze tak, religii nie lubiew i nie potrzebuje, nikt nie bedzie mi mowił co jest dobre a co złe , sama wiem to najlepiej i wiem bardzo dobrze
  3. tahela

    Moja historia

    ja tak miałam z rodzicami jak byłam mała i nawet później, ze cos im sie stanie ,jak miałm 5-8 lat panikowałm jak o 20-stej nie było mamy w domu, myślałam ,ze ktos ja zabił jak wracała do domu bo zima juz ciemno było, oczywiscie nie mowiłam jej o tym, ale jak jej nie było to siedziałam w pokoju i płakałam i byłam bardzo spanikowana, inne natrectwa tez dawały o sobie znac juz od 5 roku zycia szczególnie kompulsje, czym jestem starsza tym łatwiej ,ale ta panika o osoby, z którymi nie wiem co sie dzieje została do dzisiaj, oczywiscie tez nie mowie jak sie martwie, przemilczam, ale po prostu mqam taki strach wielki ,ze tego słowami sie opisac nie da, co do ojca ze strachu o niego wyrosłam dosc szybko i nigdy juz ten strach nie był w stanie wrócic do mnie, przestało mi zależec a jak mi przestaje to na zawsze, ale on sobie zasłuzył na to akurat
  4. a nic , po porstu cos płakac mi sie che ,ale wiem dlaczego przynajmniej
  5. tahela

    Wkurza mnie:

    ze za duzo mysle ostatno zamiast sie nie przejmowac jedna osobą
  6. tahela

    Witam po raz kolejny

    witaj po przerwie
  7. są tacy ludzie, którzy nigdy nie sa szczęsliwi i zawsze im cos nie pasi, moze to taki typ, zawsze niepewny niczego nie wie, taki wiesz bez charakteru w sumie bop sie boi odpowiedzialnosci, tqaki chłopiec wystraszony całe zycie sam tak naprawde a jedyne co potrafi to kt\rótkir nir\e zobowiazujace znajomosci a wnocuy sobie marzy ,ze fAJN IE MEIC KOGOS A JAK COS ZACZYNA SIE DZIAC TO SPIEPRZA, sa tacy faceci i sa oni w sumie beznadziejni na związki
  8. ja bym tam ze znajomymi nie poznawała i z rodzina jakby mi nie zależało, ty kazdego pierwszego faceta przyprowadzasz i rodzicom przedstawiasz , pewnie nie, tylko tycvh , na których zalezy , wiec to jest odpowiedź na twoje pytanie
  9. To mozę byc i uspiona nerica ,ale niestety bardziej to wygląda na uśpiona depresje szczególnie to zdanie:,,Kiedy próbuję przypomnieć sobie to, kim byłam przez ostatni rok, to czuję pustkę. Nie potrafię odczuć miłości do chłopaka, zaufania wobec cudownych przyjaciół. Nieustannie słyszę brzęczenie myśli, wszystkich moich problemów, wszystkich błędów i złych cech, jednak gdzieś głęboko wewnątrz mnie jest tylko cisza i pustka. W najgorszych momentach przychodziły myśli, że już nigdy nie będę potrafiła czerpać radości z życia. Że świat nie ma mi nic do zaoferowania."
  10. tahela

    Co teraz robisz?

    chyba źle mi i płakac mi sie chce i oczywiście ie moge spac
  11. Luktar, Dzieki goodluck, mozna więcej,ale prawda jest taka,ze jak ma sie problem ze spaniem to każda godzina jest na wagę złota
  12. ja mam swiadome sny bez zolpa, czesto mi sie zdarzaja i potrafie jeszcze jak chce wprowadzic sie w swiadomie w taki stan by miec sen swiadomy , lubie to
  13. Ja nie poszłam na kurs zeby ludzi poznać , znajomości zostały jako pozytywny efekt uboczny kursu.
  14. Kobiety jakos sobie radza same z dziecmi i pracuja a ten biedny juz nie wyrabia, z takimi facetami to tylko sie trzymac z daleka, moje zdanie.Najlepiej do rodziny oddac mamie bo sie nie wyrabia po prostu brak słów a zone na przymusowe, jak sobier nieradzisz, jestes za słaby trzeba było rodziny gnojku nie zkładac.
  15. Ja tam na kursie językowym swego czasu poznałam kilku fajnych ludzi, na koniec kursu wszyscy razem poszlismy na dużą imprezę do knajpy. W grupie było chyba 10 osób, minęło chyba z 7 lat a czasem z 3 osobami mam stały kontakt i na piwko gdzieś sobie wyskakujemy, na kursie językowym można jak najbardziej.W tym jedna dosyć bliska koleżanka z tego kursu została i dwóch całkiem fajnych kolegów jeden młodszy 3 lata a drugi starszy chyba ze 12 lat, koleżanka starsza o 3 lata.
  16. szkoda , umarła, nie dała rady, uzalęznienia sa okropne, troche z nia pisałam kiedys,przykro
  17. Właśnie rozmyślam nad tym, jutro się pewnie zdecyduje jak przyjadę to piątek albo sobota,autobusy sobie zobaczę do Łodzi a do Arturówka już sobie dam rade w łodzi najwyżej bym dzwoniła do Ciebie,Wioli albo Agnieszki jak się dostać , tylko jeszcze nie podjęłam decyzji co do wyjazdu na zlot.
  18. Simpatico1, bez zzaliczki miejsce sie znajdzie:), no Kuba
  19. tahela

    Na co masz ochotę?

    hihi bez ściemy jadłam takie wczoraj, jeszcze specjalnie do nich kupiłam bita smietanę, uwielbiam takie deserki
  20. halenore, heluś kochanie nie bój się, będzie dobrze Asia ci to mówi:):):)
×