Skocz do zawartości
Nerwica.com

kaja123

Użytkownik
  • Postów

    2 435
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kaja123

  1. jak się kochacie to będzie trudne
  2. Jurek23, ale to jest niedojrzałe tak się nie zachowuje dorosły facet Mnie bardziej chodziło o fakt że patrzysz na niego z pozycji dziecka a nie z pozycji dorosłego faceta. a to się trochę kłóci
  3. Przy świetle księżyca para kochanków marzyła namiętnie o wspólnym wyjeździe do kołchozu. Ich masochistyczne pragnienia buzowały intensywnie niczym bąbelki białoruskiego szampana. Para kochanków lubiła chłostanie w szampanie, jęcząc nacjonalistyczne hasła takie jak np. precz z komuną! Tymczasem zza krzaka dobiegły ich śmiechy beztroskiej pary krasnali kompletnie ujaranych marichuaną. Pośród nich leżała martwa Królewna Śnieżka. Atmosfera stała się co najmniej patologiczna. Królik w dziupli obserwował całe zajście i miał antidotum, które ożywi Królewnę. Tanie wino marki 'owoc lux' roztaczało upojny zapach niepranych marzeń, które odżyły a brat Rafał powiedział "Idźcie i rozmnażajcie się".I poszli i rozmnażali się chędożąc do woli. Zwłaszcza krasnale, które obdarzone były wielkimi,długimi zaskrońcami, które pobierały opłatę za to by ich szukać u wróżki. Widząc to brat Rafał miąchał i miąchał. Był zadowolony że po raz pierwszy wróżka znalazła jego wrażliwy na pieszczoty punkt na ciele i zamienił sie wtedy w brata Micha - uległego masochistę uwielbiającego okładanie ołowianym pejczem, bo ból to jego tajna metoda na redukcję stresu po drapaniu się. Masochista miał także pewien wstydliwy problem w kolorze czerwonym , który będzie tematem krążącym w jego myślach. Problem dotyczył orientacji w terenie poszukiwań organów płciowych wielorybów. Jak powszechnie wiadomo ruja zielonych ogrów przypadała we wtorek czterdziestego dnia miesiąca. Zatem już niedługo tańce, hulanki, swawole,jak zwykle u brata Rafała przemienionego w brata Michała zwanego potocznie Michem miały zaowocować w nastepną zmianę imienia brat Michał -Rafał pomyślał, że zamieni sie w Megii,ale chwilę później pomyślał,że lepszy byłby przydomek Kikut , który jasno wyjaśniałby wygląd jego krocza a biorąc pod uwagę jego nerwice i trzęsące się ręce oraz długi nos zaczął popadać w kompleksy i umniejszać swoją wartość jako człowieka. Nagle za oborą z pomarszczonym troskami czołem brat Michał zobaczył coś czego by nie mógł polizać swoim długim językiem, który zwisał mu do pasa, ponieważ zastępował mu krawat, który był mu niezbędny do stania się niewidzialnym dla fotoradarów, które Jaśnie Wielmożny Pan,Władca Trzech Kamyków rozkazał zamontować na kurniku przy oborze. Brat Michał patrzył, patrzył i patrzył aż dostał mandat za zatrzymanie się w przypadkowym burdelu gdzie namierzyła go Święta liga Polskich Rodzin, i po wstępnej kastracji zabrali go na nadzwyczajne zgromadzenie Narodowego Funduszu Zdrowia
  4. kaja123

    Pod Trzeźwym Aniołem

    ale zapicie jest wpisane w trzeźwienie. Nie martw się tylko dawaj na nowo i pracuj nad sobą
  5. kaja123

    Witajcie

    Dominik25, cześć i gratuluję postępów
  6. laik Nie trafiłeś ze swoją interpretacją co do mnie. Czytaj ze zrozumieniem bo masz z tym ewidentny problem. podoba mi się
  7. Zastanawiam się nad szkodliwością tego tematu a konkretniej wypowiedzi szczególnie laika. Temat jak każdy inny ale jest …ALE laik stara się za wszelką cenę przekonać wszystkich do nieskuteczności psychoterapii. Ma swoje zdanie i ok. Każdy ma do tego prawo ALE niestety wszystkich którzy mają odmienne zdanie poniża w sposób zawoalowany, pisze również w sposób mało czytelny i pokręcony a sam niewiele wie na temat psychoterapii jak można wnioskować z postów wyżej. Mnie i wielu z nas tu czytających nie przekonał wręcz poobrażał w wyrafinowany sposób. Może być tak że ktoś chory na depresję czytając ten wątek odstąpi od leczenia bo jak wiadomo pójście do psychiatry czy na psychoterapię jest bardzo trudne i wymaga odwagi. Jak sam laik stwierdził że depresja mija sobie sama to ktoś może pomyśleć że przeczeka może akurat mu przejdzie. Reasumując laik może mieć takie zdanie to jego prawo. Starał się to udowodnić ok. ale czy nie dosyć już? Wszyscy wiemy laiku że psychoterapia nie działa wg Ciebie i badan które Ty przytaczasz. A teksty typu cyt niżej mogą zaszkodzić: i wiele innych.Myślę że już wystarczająco poznałam/liśmy opinię laika na ten temat ale mam obawy że może to komuś zaszkodzić, komuś kto jest na początku zdrowienia lub głęboko tkwi w chorobie. Takie teksty nie pomagają i nie mam pojęcia jaki laik ma w tym cel. Laik nie jesteś najmądrzejszy i nie posiadłeś całej wiedzy na ten temat. Jesteś maleńką kropelką w morzu. Są również badania nad tym że psychoterapia działa ale ja (my) przytaczamy przykłady z własnej praktyki z własnych doświadczeń, które są realne i efektywne. Ty opierasz się jedynie wybiórczo na teorii nie mając praktyki. Ty prowadzisz dyskusję na poziomie naukowym. To nie jest sympozjum naukowe. Tu nie ma naukowców. Tu są ludzie słabi psychicznie, zagubieni z problemami oczekujący pomocy od ludzi którzy przeżyli to co oni. Ludzi którzy ich rozumieją i wiedzą co czują. Ja uważam że dalsze ciągnięcie tego tematu na takim poziomie i w taki sposób może komuś zaszkodzić.
  8. Jurek23, Twój ojciec stosuje przemoc psychiczną. Ty jako dorosły facet boisz się i stresujesz podczas mycia garów to o czymś świadczy. Myslę że nie istotne jak my myjemy gary. Bardziej istotny jest Twój stosunek do ojca Twoje reakcje na jego zaczepki i ataki słowne. Ty reagujesz jak mały chłopczyk i to powinieneś zmienić. ps. ja myję pod bierzącą wodą a najczesciej zostawiam mężowi
  9. Chodziłaś na terapię to stwierdzenie czy pytanie? Pomóż sobie chodząc nadal.
  10. kaja123

    Wyjasnienie zachowania

    że ma za duże buty Idź do wróżki PKPL,
  11. aha ale są momenty ze czujesz się dobrze a lekarze nic nie wykryli. Trochę to science fiction nie uważasz? -- 19 sty 2013, 11:40 -- poradziłam teraz mam względny spokój i normalność
  12. ozi198, no to jak dziadek miał raka płuc to dobrze wiesz że takie duszności pojawiają się w ostatnim stadium choroby. Ty dwa lata masz te same objawy i różne badania więc gdyby to był rak to już dawno z nami nie piszesz
  13. Mnie się wcale nie pisze tak łatwo bo sama wsiadałam w taksówkę pedziłam na ekg bo miałam "zawał" tętno 130, bóle zamostkowe, duszności, zawroty głowy, zaburzenia widzenia i co tylko a na badaniu wyszło wszystko ok tylko - tętno ma pani bardzo wysokie cos na uspokojenie trzeba zażyć Serce to był jedne z organów który dawał mi popalić
  14. Jeżeli mierzysz sobie poziom tlenu podczas ataku paniki to nie ma sensu zresztą w ogóle to nie ma sensu ani mierzenie tleny ani dmuchanie w pikoflometr ani mierzenie ciśnienia czy tętna - tylko się nakręcasz no i tracisz kasę na zbędne urządzenia Pochowaj je gdzies głęboko i nie zastanawiaj się jak Ci duszno że musze się pomierzyć. Jak się hiperwentylujesz to załóż sobie worek na usta żeby wyrównać poziomy tlenu i dwutlenku. Oddychaj spokojnie bo wiesz że to tylko spowodowane jest Twoją psychiką.
  15. jeśli mogę zapytać po co Ci w domu puskoksymetr? No chyba że masz jakąś inną chorobę która wymaga monitorowania.
  16. laik, mądralo troszkę więcej pokory bo nie jesteś naj.... ani pepkiem swiata i nikt ci nie dał prawa poniżać innych co robisz jak już pisałam w wyrafinowany sposób. Powinieneś to wiedzieć mając jak twierdzisz (tak wywnioskowałam) najwyższe spośród nas IQ. P O K O R A laiku, i tyle z mojej strony
  17. laik, ale dobrze wiesz że nie o to chodziło w mojej wypowiedzi i nie TY tu jesteś tym co ma wykładać tylko tym co ogarniać Poraz nasty poniżasz kogoś swoją wypowiedzią a nawet go nie znasz Przyjdź po mnie, pójdziemy razem no następnym razem teraz mam już pełny brzuszek i naładowane baterie
  18. Wiesz nie podam Ci bo po pierwsze to złożone i nie ma jednego czynnika, po drugie nie wiesz na czym polega psychoterapia więc nie ma sensu moja argumentacja gdybyś wiedział nie zadawał byś tego typu pytań, po trzecie nawet jakbym miała taką możliwość i czas nie podzieliłabym się z Tobą tą wiedzą bo za nią zapłaciłam a wykłada mi ją dobry nauczyciel. ps. no chyba że się dogadamy co do finansów
  19. tym pytaniem dowiodłeś że nie masz pojęcia na czym polega psychoterapia.
  20. laik, wiesz ja nie chcę już z Tobą dyskutować na ten temat bo mnie Twoje argumentacje nie przekonują. Napisałam od siebie co o tym myślę i tyle. Wiem, wiem placebo, naciąganie, wciskanie psychologicznego bełkotu no i badania z których dla mnie nic konkretnego nie wynika (zresztą pisałam o tym wyżej) etc– ja czuję się dobrze i dla mnie to się liczy. A zaraz idę sobie poprawić nastrój z przyjazną mi osobą do kawiarni na kawę i ciacho. Mogłabym ją wypić w domu i zjeść tańsze ciastko ale ja wole zapłacić 4x tyle i poprawić sobie nastrój A co do rozdrapywania ran - to dobry chirurg zawsze je oczyszcza, usuwa martwicę i rana się nie jątrzy. Stare rany zaropiałe, zasklepione trudniej się leczy ale pozostawione bez fachowej "obróbki" będą się paprać i boleć do końca zycia i prawdopodbnie wda się zakażenie.
×