buka

Vernera dziewczyna z perłą.Nawet film zrobili o tym obrazie i Scarlet Johanson grała ta dziewczyne na obrazie,gupi jesteś że nie wiesz?

a te soki to mają tyle witamin i wogóle... to już lepiej kompot sobie zrobić.Ja tam ostatnio przeżuciłem się na różne ziółka i zimna herbata z dodatkami też jest świetna. a najbardziej to mi podchodzą koktajle owocowe-jogurt naturalny,owoce,łyżeczka soku z koncentratu i kostka lodów,mniamm

atam tauaże,skaryfikacje to jest coś fajnego i jaka pamiątka;] pozatym każdy może sobie zrobic sam;]

co tam u was wariaty?

ktoś się czegoś naćpał znowu?

pewnie guma do żucia się przykleiła;P

jak robiłem w gastronomi to też miałem łikendy zajęte,naszczęście teraz odwrotnie-czyli prawidłowo:) a jedzonko to jak zgaduję truskawki z czarnymi oliwkami i kapusta w kisielu? a z tymi rybami to jest jakieś nieporozumienie i zastanawiam się też jaki jest cel tych głupich kampani reklamowych biorąc pod uwage cene i świeżość naszych rybek. ps.tak odnośnie cateringu to mi się przypomniał taki śmieszny film o gościu który rozkręcił swój biznes na robieniu wege kanapek:D http://www.filmweb.pl/film/Szcz%C4%99%C5%9Bliwy+poeta-2010-566823# Świetny,jak bedziecie mieli okazje to obejrzyjcie,na iplex naprzykłąd

Nie mówiłem że tanio-taniość i jakość to pojęcia się wykluczające:P Ja mieszkam po drugiej stronie,na bemowie.Zazwyczaj się tak daleko nie wypuszczam,ale jakbyś się chciała kiedyś przejść to mógłbym się zmotywować;]

taa,super sposób na nerwice,haha Ja pale ziołowe i coś w tym jest-nie wiem czy działanie jakiś substancji(nie mówie o thc)czy sam fakt uregulowania oddechu,ale przy lekkim niepokoju czasem pomaga

Tylko że te warzywa z bazarków wcale nie są lepsze niż te marketowe.Ludzie którzy tam sprzedają to są tak naprawde pośrednicy-nie producenci. Chyba że ma się jakieś sprawdzone miejsca-np.bielański wolumen,gdzie kupujesz bezpośrednio od wytwórcy a z tymi wegańskimi słodyczami to nie rozumiem,chodzi o to że nie zawierają białka mleka? bo mnie wegańskie słodycze się raczej kojarzą z ciasteczkami zbożowymi o smaku...ziemi:P

a ile ma metrów głębokości?

ja kiedyś przez krótki czas stosowałem,potem lekarz mi zadał SSRI,teraz od 2tyg.znowu biore,bo ktoś akurat miał do odstapienia:P mam nadzieje że mi pomoże unormować tryb dzień/noc i trochę zmniejszy intensywność nerwicowych przepięć,zobaczymy...

ale pierdolicie...jakbym słyszał siebie sprzed lat:P

doszedłem do takiego stanu że jestem zadowolony jak poprostu nic się nie dzieje-nic mnie nie napierdala,wiem kim jestem i wszystko wydaje się wzglądnie realne.

a potem będzie w nocnych smarkach stękanie że nie mogę usnąć,blabla... obiad się powinno jesć ok.godz.14.00 jak w szpitalach:P

[videoyoutube=Tf7ddGcxzJ4][/videoyoutube]

ciekawe czy z autopsji

a ja jestem ciekawy-bo chyba wszyscy mieli kiedyś fazy typu:zawał serca,udar mózgu-czy ktoś miał jakieś fiksacje na temat swojej,swojego,eckhemm...naprzykład że może się złamać,czy coś..;P

hehe,następnym razem jak będe trzymał się za głowe żeby mi nie odpadła to będe starał sobie zwizualizować tego demota

kurna,ja już się boje wychodzić w miejsca publiczne,chociaż dziś wytrzymałem na koncercie 2h ze strasznymi somatami :\ i żadne afirmacje,wizualizacje i medytacje nic nie dają,jak nie ma afobamu

niektórzy to mają hamskie poczucie humoru

nuta kozacka:D jedną piosenke można tylko odtworzyć?

O ile nie będzie padać,ja się będe pałętał w okolicy bemowskiego lotniska,jakby ktoś jeszcze chciał zajrzeć na fest.

LOL,znudzona weź się ogarnij;D rozumiem Wy nie macie problemów psychicznych więc nie macie uwielbienia dla tej teori ?

wytyka motyka.To w takim razie super odpowiedzialną funkcje modów też powinny pełnić ludzie 100%zdrowi bo ich choroba mogłaby miec negatywny wpływ na ocene sytuacji. inne postrzeganie rzeczywistości to mogą mieć schizofrenicy albo ktoś przez pomyłke wziął 10porcji DSL. Myśle że większość z nas tu osób cierpiących na zaburzenia osobowaści,nerwice,depresja i opresje zdaje sobie sprawe ze swojej choroby i nie przeszkadza im ona w obiektywnym postrzeganiu świata,o czym świadczy chodźby mnogość tematów w offtopie odnośnie polityki,religi,sportu itp.. A to że ktoś mówi-nie warto żyć,niech świat rozleci się w kawałki to IMO co innego niż zaburzone postrzeganie rzeczywistości