Skocz do zawartości
Nerwica.com

jaga70

Użytkownik
  • Postów

    605
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jaga70

  1. jaga70

    Skojarzenia

    dramat mojej sytuacji - życie
  2. Mi raczej wydaje się, że Jadze nikt nie pokazał, co można pić zamiast mleka. A coś pić trzeba - tylko bez aluzji proszę Bingo.
  3. jaga70

    Skojarzenia

    ciemność-seksmisja
  4. jaga70

    Skojarzenia

    awaria-brak prądu
  5. zaqzax-3 , też to widzę, ale nie wszystko jeszcze umiem prawidłowo robić na forum, uczę się powoli, ale dziekuje za uwagę. -- 25 mar 2013, 19:46 -- leaslie , chyba już straciłam do niej zaufanie, nie czuję się przez nią rozumiana i chyba już nie chcę żeby mnie ona leczyła.
  6. jaga70

    Co teraz robisz?

    Mushroom , jestem odchulona od normy -- 25 mar 2013, 19:52 -- fozzie , co prawda to prawda....
  7. Robię różne rzczy wbrew sobie, chodżby ostatnio pójście na spotkanie z zupelnie nieznanymi ludżmi, póżniej tydIeń odchorowuję takie dziaania. Nie chcę brać już zadnych leków bo one zwyczajnie nie pomagają, zresztą lekarz nie wie jakie by mi jeszcze miał zapisać, lejkarzy tez już miałam kilku i wolę się już tzrymać jednego....Ja męczę się tak od dziecka, tylko wczesniej niue wiedziałam, że może być ianzcej. Potem jako młoda osoba piłam, aby lepiej funkcjonować. Teraz już chyba powoli się z tym godzę. Myślę, że nie można tak się całkiem zmienić.
  8. jaga70

    Co teraz robisz?

    oglądam "dlaczego ja"-kretyuński program
  9. jaga70, nie chce podważać kompetencji lekarza, ale czy miałaś kiedykolwiek zmieniane leki czy cały czas jedziesz na tych samych czasem cięzko trafić w odpowiedni lek od razu. a mówiłaś terapeutce, że wcale nie czujesz się lepiej? czy przystałaś bez problemów na tą propozycje rzadszych spotkań Tak, miałam już bardzo dużo róznych leków i dużo róznych psychiatrów. Mówiłam terapeutce że źle się czuję, jednak jestem bardzo spolegliwa wobec autorytetów, więc skoro ona zmiejszyała ilość spotkań, zaaprobowałam to. -- 25 mar 2013, 19:25 -- Mnie pora jest obojętna, ale gdyby mnie było stać na terapię prywatną, to wiem jakiego terapeutę bym sobie wybrała....
  10. Nie, nie miałam. -- 25 mar 2013, 19:06 -- Być może, chociaż szczerze wątpię. Na razie ta się jeszcze nie skończyła.... Tylko wkurzyło mnie, że terapeutka kazała mi przychodzić już co dswa tygodnie. Chyba uważa mnie za prawie wyleczoną.
  11. jaga70

    Co teraz robisz?

    Prowadzę bezsensowną dysputę
  12. Okey, aby Ci ulżyło powiem Tak: To moja wina, że terapia mi nie pomaga....Tak, to moja wina, że nie umiem się zmienić.... Tak, widać tak lubię, skoro w tym trwam...Lepiej teraz?
  13. Niestety o tym decyduje lekarz nie ja....I pewnie leki na niewiele się tu zdadzą, mam taką osobowość....To się nazywa depresyjna i to jest raczej nieuleczalne
  14. To nie jest pocątek ja leczę soię od 2000 roku....
  15. Nie umiem zmienić swego samopoczucia...i tyle....Dociera? Czuję się żle, czuję sioę brzydka, czuję się beznadziejną, czuje bezsens i pustkę.... I nie chce mi się zy c....
  16. Misiu, jestem tępizna, nie umiem, nie wiem jak i wiem co powiesz: muszę z tym żyć i babrać się w swoium błotku... Trudno.....Zgadzam się z Tobą, skoro nie umiem to nikt mi nie pomoże i tak zostanie. Howgh, nie chcę się tu wykłocac, piszę jedynie jak czuję.
  17. Fajnie by było dokonać żywota w tropikach Ale....niech już będą owczarki....Raz kozie śmierć
  18. Ale nie jest tak ni cholerki Dlatego na starość zjedzą mnie owczarki alzackie
  19. jaga70

    Trzy pytania

    1. Pesymista..... 2. Tylko taką jedną dwójkę.... 3. Nie 1. Spodnie czy spódnica 2. Morze czy góry 3.Blok czy domek
  20. Spoko Niestety tacy dostęponi są beznadziejnie dostępni...i nie mogę się do nich zmusić -- 25 mar 2013, 17:56 -- musisz po prostu świadomie sama siebie obserwować, w ważnych sytuacjach "zatrzymać" na chwilę siebie, tak w środku, postarać się zareagować inaczej niż wg wdrukowanego wzorca. to jest właśnie ta cholernie trudna praca nad sobą. a co do partnerów to moja terapeutka mi ostatnio powiedziała, że podświadomie wybieramy takich a nie innych ludzi żeby przepracować schemat jaki mieliśmy z rodzicami. Misiu, ja to wiem, że takich wybieramy, ale ja nie mam pojęcia jak to mam przepracować.
  21. Wiem, wybieram mężczyzn niedostępnych bo miałam niedosteonego emocjonalnie ojca.... Ale nie wiem jak mam to zmienić....
  22. jaga70

    Trzy pytania

    1.Bardzo często, kiedy wszystko wydaje mi się pozbawione sensu.... 2.Agnieszka i Marcin 3.Nie.... 1. Potańcówa czy grill 2. Swięta w domu czy u kogo s 3. Czy lubisz owoce morza?
×