khaleesi

koty wymiatają

Artemizja, jakim kontrakcie?

elo, w podpisie masz f20.0 to chyba jednak masz schizy. Rację ma większość osób.

Artemizja, pw white Lily, byłam i sami psychiatrzy rozkładają ręce bo żadna terapia nie jest dla mnie jesli chodzi o natręctwa myslowe. Co z tego, ze ja wiem, że to nie jest tak jak wskazują mysli skoro i tak w kołko pojawiają się.więcej pisać nie będę bo stanę się zbytnio rozpoznawalna a oni wiedzą o tym forum.

Patryk29, paro była słaba w ogóle nie zadziałała. Ja mam specyficzny organizm. Zresztą ja znam przyczyne swojego ZOK i co z tego skoro natręctwa wciaż są i są. To tak jak z komarem tak jest z natręctwami. Nie chcesz a są. Wszyscy mają takie mysli tylko my czujemy winę mimo, że nie powinniśmy i mnie ta wiedza nijak daje. Te terapie to o kant tyłka rozbić przy ZOK. Ludzie z forum z depresją z nerwicą lękową wyłażą z tego forum i żyją ektra a ludzie z ZOK koczują niesmiertelnei od lat.

white Lily, nic nie wnosi to za bardzo i nic nie rozjaśnia co napisałaś i nadal uwazam, że pewne terapie nie działają na każdego. Sama psychiatra tak twierdzi. Artemizja, nie wiem w jakim byłas stanie jak trafiłaś na forum ponieważ nie udzielałam się wtedy wcale ale pewne czynniki sprzyjają lepszemu spojrzeniu w przyszłość. Czasem i po terapii ludzie maja pod górkę. Teoretycznie każdy chory wie o tym czemu zachorował i jakie ma problemy więc co pozostaje skoro się to juz wie? Ja mam ZOK nie depresje czy coś podobnego nie wiem jak terapia ma niby pomóc nie mysleć o czymś o czym się nie chce myśleć

ja zażywam Sertraline to nie wiem ale chyba nie zacznę zazywać tej wenli. Sertralinka dobrze hamuje natręctwa w moim ZOK albo ja zaczęłam olewać te mysli. Psychiatra twierdzi,że istnieje duża szansa, ze wyjdę z tego zupełnie.

Artemizja, tylko w jaki sposób przecież gdyby nie układało Ci sie w życiu to zapewne pisałabyś post podobny do Kosmaty czy innych z tego tematu. Punkt widzenia zależy od aktualnego punktu siedzenia. Co takiego zmienia terapia? Ze to nie wina ofiary tylko zboczenca

To co to za gówniany lek z przeproszeniem Wam przepisali Jak się na tym puchnie to ja miałabym gdzieś taki lek.

Patryk29, to weś może zamiast tej pracy biurowej pozapitalaj w innej robocie no chyba, ze na tej wenli masz jakieś zaparcia to faktycznie lipnie to wygląda. Nie wiem w zasadzie bo ja zawsze nie miałam problemu takiego bo np po miansie wcale nie tyłam a wielu tyje. odstawiłam bo przestało działać a miało fajnie usypiać.

novymivo, gruby czy z nadwagą na pewno nie jesteś wenla to lek dla Ciebie

novymivo, kompleksów się chłopaki nabawią

Od wenli się tak tyje? novymivo gdzie Ty niby masz tłuszcz na fotce co wstawiłeś na forum nie można go ujrzeć

Powinna być legalna eutanazja. Człowiek ma prawo decydować o swoim życiu i śmierci ale wątpie by to zalegalizowali u nas.

Oczywiście, że pomaga. To cudowne uczucie. Kto nie kocha nie czuje tego zapewne. Człowiek jest pełen energii, chce mu się żyć.

Czy komus z tego tematu udało się przegonić te demony przeszłosci?

Flora3, TY jesteś chora masz jakąś paranoje. Chłopak nie spiskuje przeciw Tobie ani nikt bo i po co.

dokładnie. ja pracowałam cięzko i wiem co to znaczy nie móc sobie spokojnie zjeść kanapki ale niektórym nie przegadasz. Gadanie jak z betonem nie sposób sie nie zgodzić i 100% tak właśnie jest.

marność

ja się uodporniłam na to i mnie już mało co bulwersuje.

temat

katastrofa

detektywmonk, wolę sobie nie wyobrażać w jaki sposób można to ominąć. Na szczęscie nie mam, aż takiej wyobrazni

żelki z hiszpanii