khaleesi

deader, pewnie dlatego, że leki są niezbędne a służba zdrowia uwaza seks za zbędny u osób chorych. Zreszt a dalej jest w społeczeństwie przekonanie, ze osoby z zespołem downa nie mogą sypiać ze sobą.

zmienny, ale to tak jak z samotnymi matkami. Rodzą dzieci każde z innym chłopem i niech państwo daje

bittersweet, wazelina kosztuje 1,30 więc marna byłoby ta refundacja. Gazeta to wielokrotnego użytku

Kalebx3, o tak wyobraż sobie dwóch choleryków

bittersweet, ale tutaj są i świry i samotni. Zdrowi tu nie maja czego szukać

Kalebx3, mam to samo zdanie. Dziewczyna/Chłopak to żadne lekarstwo bo inaczej Ci w parach już by nie byli zaburzeni i nic im sie nie działo

deader, toż to ja nie piszę, ze to żle i nie mam żadnych objekcji

deader, ale oczywiście państwo by płaciło pardon z podatków

monk.2000, szachy/warcaby są the best

Myślę, że takie coś jest akurat na jednym z ostatnich miejsc, w cechach dzięki, którym wzbudziłbym zianteresowanie jakiejś odważnej dziewczyny. Zawsze pozostaje mętne spojrzenie. No widzisz patrz Carlos ma jeszcze gorzej.

Tak pośród \kurzu i pająków Gods Top 10, sprawdza poczucie humoru

Marcin20.04, Szykuje sie do obejrzenia filmu Piękny umysł

Annulka, powodzenia ale wątpie by Ci dali rente socjalną.ZUS raczej uzdrawia niż przyznaje świadczenia

Psycholog + kochanek w jednym dla singielki to dobre rozwiazanie jestem za !

[videoyoutube=]xButjfhZWVU[/videoyoutube] -- 05 sie 2013, 12:57 -- [videoyoutube=ButjfhZWVU]muzyka z Gladiatora[/videoyoutube]

Zdołowana

Ale jaki zdrowy facet zaakceptuje "przyjaciela" swojej kobiety? czy kobieta przyjaciółkę swojego partnera. Ok kolega.koleżanka z pracy czy coś no dobra ale po kiego grzyba przyjaciel/ka poza zwiazkiem partner ma być przyjacielem a reszta to znajomy/a albo kolega/żanka i do widzenia

Candy14, hehe rozbawiło mnie to zdanie zmienny, przyjaciółka aha ale po co ma sie z nią widzieć codziennie? Co jakieś uzaleznienie czy coś. Nie jest to zdrowe trochę. Rozumiem koleżankę ale tez spotykania tylko w mojej obecności

ania_taka, sorry za dosadność ale od samej piosenki nikomu nie stanie chyba

rotten soul, róznie ludzie mają Może to jakiś fetysz?

rotten soul, ale jak do tej muzyki co masz ciary na plecach dopuścisz fantazje to już jest to o czym pisze. Muzyka sprawia przyjemnośc bardziej duchową niż seksualną i cielesną. Przecież od słuchania muzyki nikt orgazmu nie dostanie.

carlosbueno, cicha woda... rotten soul, może być w tym większy sens a smok to penis

rotten soul, może chodziło o cmok nie smok?

silence_sadness, ale lekka zaborczość jest fajna

( Dean )^2, tu na forum czekać na pomyślne wiatry i napływ świeżej krwi najlepiej z tego samego miasta